Gervasutti, Punta Allievi

16/08/2018Tagi: AlpyAlpy - WłochyPunta AllieviWspinanie górskie lato

Tak jak wspominałem w Prologu - w środę byliśmy już spakowani na Piz Badile i jechałem odebrać Jacka z lotniska, gdy okazało się, że obecnie dojście pod górę od strony szwajcarskiej jest zakazane. Lokalni przewodnicy odradzili nam łamanie tego zakazu, co finalnie przekonało nas do rezygnacji ze słynnej drogi Cassina (zrobionej przeze mnie dwa lata później - RELACJA). Na szybko zaproponowałem więc chłopakom (ze mną wspinać miał się Szymon, z Jackiem - Rysiek) plan zastępczy. Z kilku opcji wybraliśmy tą najdłuższą, 21-wyciągową drogę Gervasuttiego na mierzący 3121 metrów Punta Allievi. Z lotniska więc, zamiast do Szwajcarii, wracam z Jackiem na camp, przepakowujemy się i wieczorem już w czwórkę ruszamy na nocleg wgłąb doliny Val di Zocca.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...