Polecane drogi letnie w Tatrach - część 1 - trudności III do VI
Opracowanie dotyczące najładniejszych/najciekawszych letnich dróg wspinaczkowych w Tatrach. W części pierwszej propozycje "łatwiejsze" - w zakresie trudności od III do VI, część druga z liniami od VI+ do IX+ dostępna jest TUTAJ. Wykaz nie obejmuje oczywiście wszystkich ciekawych tatrzańskich dróg, jego celem jest zebranie największych "klasyków" oraz pozostałych atrakcyjnych linii na ścianach w każdej z głównych dolin. Listy stworzone zostały na bazie wybranych materiałów, opinii wielu doświadczonych wspinaczy oraz własnych przejść i obserwacji działań innych. Dodatkowo we wpisie znajdziecie część opisową z komentarzami do poszczególnych dolin, ścian i dróg oraz (stale aktualizowane) zdjęcia z wybranych dróg. Ostatnia aktualizacja listy i galerii - 07.2024.
Drogi wypisane zostały z podziałem na doliny i szczyty, w umownej kolejności „geograficznej” - od Hali Gąsienicowej począwszy, na Dolinie Furkotnej skończywszy. Przy nazwie szczytu widnieje wystawa ściany i polecane na niej drogi (w kolejności wg wyceny), przy nazwie drogi orientacyjna wycena w skali UIAA, szacowana jakość asekuracji (skala R/S) i długość. Dodatkowo wyróżnione zostały drogi powszechnie uznawana za "klasyki" lub szczególnie ciekawe - w ten sposób powstał tatrzański TOP 100+ który z pewnością każdy taternik chciałby mieć na koncie! Oczywiście wybór w pewnej części pozostaje subiektywny - sporo dróg spoza ścisłego TOP mogłoby spokojnie znaleźć tam miejsce.
Oprócz pozycji najbardziej popularnych wśród wspinaczy od pokoleń, w wykazie umieściłem również ciekawe historyczne drogi na mniej uczęszczanych ścianach oraz ładne linie z ostatnich lat, które już zyskały uznanie, lub/i zostały logicznie wytyczone w interesujących miejscach. Większość z dróg oferuje dobrą lub bardzo dobrą asekurację własną (choć znajdzie się kilka propozycji z oceną R3), jest również sporo linii obitych częściowo lub całkowicie "na sportowo".
Lista otwiera się w formacie PDF po kliknięciu w obrazek lub w formacie PNG otwierając grafikę na nowej karcie. Poniżej listy znajduje się część opisowa, zawierająca informacje uzupełniające (warto się zapoznać!) oraz linki do relacji z dróg, które robiłem. Dodatkowo w zakładce Lista dróg można filtrować i sortować wg różnych parametrów, m.in. długości, trudności czy dolin i szczytów. W galerii zamieszczam po 1-2 zdjęć z wybranych dróg opisanych na blogu – zdjęcia dodawane są regularnie i umieszczone są w kolejności według dolin i ścian jak na liście.
Uwagi oraz propozycje do aktualizacji listy proszę przesyłać na maila: andrzej@climber.com.pl lub w umieszczać w komentarzach na dole strony.
Tekst uzupełniający do listy przygotowany został w oparciu o powyższą listą i dotyczy tylko dróg w zakresie trudności III do VI. Stąd też poszczególne doliny i ściany zostały opisane tylko w odniesieniu do łatwiejszych linii. Tekst dotyczący dróg trudniejszych (VI+ do IX+) i charakterystyka dolin oraz ścian pod tym kątem znajduje się w drugiej części opracowania – TUTAJ. Pod nazwami wybranych dróg znajdują się linki – przekierowania do relacji umieszczonych na blogu. Propozycje na danej ścianie wymieniane są od tych wycenionych najniżej do najtrudniejszych.
HALA GĄSIENICOWA
Miejsce, w którym od pokoleń szkolą się i doświadczenie zbierają kolejni taternicy – znajdziemy tutaj bowiem sporo kursowych dróg i przystępnych klasyków, oferujących świetną asekurację i najczęściej gotowe stanowiska. Ściany są szybko i łatwo dostępne, a zejścia prowadzą głównie szlakami. Największą popularnością cieszą się zachodnie ściany Kościelców oraz Granatów.
KOŚCIELEC (W) – jedna z najpopularniejszych ścian w polskich Tatrach, idealna dla osób stawiających pierwsze kroki w taternictwie. Wśród kursowych klasyków warto wymienić jedną z najczęściej powtarzanych grani w Tatrach – Grań Kościelców (III RS1 300m) i popularnego Gnojka (III RS1 90m). Trudniejsze ale nadal przystępne drogi szczególnie warte powtórzenia to biegnący depresjami środkiem ściany słynny Stanisławski (V- RS1 140m) i znany z ciekawego kluczowego wyciągu w skośnej załupie Byczkowski (V+ R1 150m). Drogi o wycenie VI, które koniecznie warto mieć na koncie to Prawy Dziędzielewicz (VI RS1 160m), po przejściu którego zgodnie z rozpowszechioną anegdotą zostaje się taternikiem oraz Kajka (VI R2 140m), która mimo doposażeniu w stałe stanowiska nadal zachowała swój górski charakter.
ZADNI KOŚCIELEC (W) – znajdziemy tutaj jedną z najłatwiejszych popularnych dróg w całych Tatrach – Załupę H (III RS1 120m), robioną najczęściej w kombinacji z Gnojkiem na ścianie powyżej. Dwie piątkowe propozycje to popularny wśród instruktorów, prowadzący charakterystycznymi płytowymi trawersami Patrzykont (V R1 140m) oraz krótki ale ciekawy Surdel (V R1 70m), którego polecam robić np. w drodze na Grań Kościelców.
ZADNI KOŚCIELEC (E) – ściana na której znajdziemy właściwie tylko jedną popularną drogę, należącą jednak do tatrzańskich standardów – zwaną potocznie Setką linię WHP100 (IV RS1 260m, u mnie opisana zimowo).
GRANATY (W) – popularny wśród wspinaczy zarówno latem jak i zimą masyw oferujący kilka nietrudnych dróg. Godne polecenia i bardzo często powtarzane są Środkowe Żebro (IV R1 200m, opis zimowy) oraz Prawe Żebro (IV R1 250m, opis zimowy), a szczególnie dłuższy i zróżnicowany Filar Staszla (V RS1 300m).
WIERCH POD FAJKI (W) – szczyt kojarzony szczególnie z popularną Granią Fajek (II RS1 200m), do której dostać się najlepiej przechodząc inny kursowy klasyk – Żebro Czecha (V RS1 90m).
DOLINA PIĘCIU STAWÓW POLSKICH
Ruch wspinaczkowy skupia się w położonej wysoko Dolince Pustej, gdzie znajdziemy jedną z najbardziej obleganych dróg w całych Tatrach - Zamarłą Turnię. Początkujący i średnio-zaawansowani wspinacze znajdą na niej mnóstwo ciekawych dróg, a dzięki bardzo dużej ekspozycji na Słońce i płytowym charakterze efektownie wspinać można się na niej również wiosną i późną jesienią. Spory potencjał posiada również Dolinka Buczynowa - dodatkowo w ostatnich latach przybyło tam wiele kursowych dróg.
ZAMARŁA TURNIA (S) – najpopularniejsze z przystępnych dróg to oblegani Lewi Wrześniacy (IV war. V RS1 130m), jedna z najładniejszych „piątek w Tatrach” czyli Motyka (V RS1 140m), znany z unikalnego poziomego trawersu na rękach Festiwal Granitu (V R1 130m) czy idące dalej wprost Zacięcie Komarnickich (V+ R2 140m). Propozycje z pogranicza V+/VI- to nadal efektowna pomimo upływu lat Klasyczna (VI- RS2 130m) oraz poprowadzona pięknymi płytami, bardziej wymagająca pod kątem asekuracji Lewa Pilchówka (VI- R3 140m).
KOZI WIERCH (SW) - ciekawa alternatywa dla zatłoczonej ściany obok, znajdziemy tutaj sporo dróg z niską wyceną – spośród z nich zdecydowanie wyróżnia się ładny i w miarę często powtarzany Południowy Filar (V R2 200m). W lewej części ściany znajdziemy m. in. ciekawy wariant Płyty Hajzera direct (V+ R2 120m).
WIELKA BUCZYNOWA TURNIA (SW) - jedna ze ścian sporego masywu oferuje sporo ciekawych dróg o górskim charakterze i niewygórowanych trudnościach - są to zarówno linie historyczne, jak i ten współczesne. Wśród tych drugich wymienić można m.in. prowadzące filarami ściany Zew tytanu (V R2 310m) i Szare Miraże (V R2 360m).
DOLINA RYBIEGO POTOKU
Okolica Morskiego Oka to jeden z największych rejonów taternickich, obfitujący w piękne drogi zarówno dla początkujących jak i zaawansowanych wspinaczy. Jeśli chodzi o drogi łatwiejsze to takowe znajdziemy nie tylko na niskich ścianach i turniach, ale również i rozległych masywach Mięguszowieckich Szczytów czy Niżnych Rysów. Poniżej zaledwie przedsmak tego co można znaleźć w okolicy, zdecydowanie warto bowiem zapoznać się z opracowaniami szczegółowymi.
MNICH (NW) – słynąca z litej skały ulubiona turnia taterników oferuje na swojej najprzystępniejszej, północno-zachodniej wystawie kilka ciekawych linii. Oprócz jednej z łatwiejszych dróg, Robakiewicza (III RS1 150m) warto wyróżnić m.in. powtarzane masowo Klasyczną (IV+ RS1 150m) oraz ciekawszego Orłowskiego (V- RS1 120m). Moje propozycje szóstkowe od strony północnej i zachodniej to obowiązkowy Kant klasyczny (VI- R1 140m) oraz świetna rysowa linia – Mogilnicki (VI- R2 90m).
MNICH (E) – wystawa wschodnia usiana jest trudnymi drogami, jedną z nielicznych przystępniejszych linii godnych polecania jest Stanisławski (VI R2 180m), wyprowadzający na Mnichową Przełączkę Wyżnią.
MNISZEK (E) – na mniejszym i rzadziej odwiedzanym „bracie” Mnicha z pewnością warto zrobić Direttissimę (VI R2 190m), oferującą zróżnicowane wspinanie o górskim charakterze.
ZADNI MNICH (E/S) – z powodu popularności położonego niżej Mnicha, turnia nie odnotowuje sporego ruchu taternickiego, choć ładnych i przystępnych dróg na niej nie brakuje. Z łatwych propozycji zdecydowanie wyróżnia się najczęściej przechodzona na ścianie, widokowa Grań Zachodnia (III+ RS1 80m), ciekawy jest również Prawy Filar (III R1 90m). Trudniejsze propozycje do „szóstek” włącznie to Uznański (V R1 80m), bardzo ciekawy Orłowski (VI R2 100m) i słynny Uskok (VI R2 50m), będący jednym z najtrudniejszych fragmentów Głównej Grani Tatr.
CUBRYNA (W) – na ścianie znajdziemy sporo dróg do szóstego stopnia trudności, dwie ciekawe propozycje to Stanisławski (III R2 120m) i Hobrzański-Dębski (IV+ R2 80m).
CZOŁÓWKA MSW (N) – na ścianie czołowej Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego spośród łatwiejszych dróg warto zainteresować się linią Starek-Uchmański (VI- R1 220m, opis zimowy).
MIĘGUSZOWIECKI SZCZYT WIELKI (E) – wschodnią ścianę MSW warto odwiedzić przynajmniej raz. Jedną z łatwiejszych i powtarzanych linii jest Świerz (IV R2 420m), wielkim klasykiem jest jednak trudniejszy Surdel (V+ R2 360m), na którym znajdziemy wyjątkową formację tektoniczną, słynny Komin Kiszkanta. Popularną, trudniejszą linią był Kurczab (VI- R2 350m) ale po sporym obrywie w roku 2021 wspinanie zarówno tam jak i na drodze Mączki (VI- R2 350m) nie jest zalecane. Można za to zainteresować się drogą Smólskich (VI R2 400m). Miłośnicy graniówek na pewno będą chcieli zrobić też jedną z najbardziej znanych w całych Tatrach Grań Mięguszowieckich Szczytów (IV R2).
MIĘGUSZOWIECKI SZCZYT POŚREDNI (N) – ściana dużo rzadziej odwiedzana od wschodniej MSW, na której jednak dróg nie brakuje. Warto wyróżnić m.in. Orłowskiego (V R2 300m) czy bardzo popularnego kiedyś, a obecnie rzadko powtarzanego Grzybka (VI R2 200m).
ŻABIA TURNIA MIĘGUSZOWIECKA (N) – odległa północna ściana, nieco zapomniana – jeżeli ktoś już się tam zapuszcza to najczęściej na bardzo ładny kursowy standard, Filar Grońskiego (IV+ R2 300m). A trudniejszych i ciekawych linii tutaj nie brakuje, w szóstkowych trudnościach są to np. Środek (VI R2 300m) czy Filar Mroza (VI R2 300m).
NIŻNE RYSY (W) – spory masyw, w którym wytyczono wiele dróg i kombinacji. W lecie rzadko jednak obecnie odwiedzany, choć popularnością cieszą się jeszcze np. Tomkowe Igły (V R2 400m).
KOPA SPADOWA (W) – na ścianie czołowej Zachodniego Filara Kopy wśród propozycji łatwiejszych znajdziemy jedną z najpopularniejszych dróg w okolicy Moka – Skłodowskiego (VI- R1 150m). Ciekawa choć trochę trudniejsza jest też m.in. Walka o ogień (VI R2 140m).
ŻABIA LALKA (S) – na jedną z najładniejszych tatrzańskich turniczek warto wyjść przynajmniej raz – sposób najłatwiejszy to droga Normalna (III RS1 60m), ciekawiej jest jednak Granią (V RS2 140m), którą urozmaicić można sobie pod koniec przechodząc Rysę Kozika (wariant za VI).
ŻABI MNICH (W) – zachodnie ściany Żabiego Mnicha oferują sporo krótkich, ale bardzo ładnych dróg. Najpopularniejsze z łatwych to Świerz (III R1 200m), Grań (IV R1 200m), uchodzący za jedną z najładniejszych czwórek w Tatrach Czech-Ustupski (IV+ war. V R1 160m) czy też Skoczylas (V R2 100m). Z dróg w dolnej granicy szóstego stopnia z pewnością polecić można największy klasyk ściany, Wilczkowskiego (VI- R2 175m), zróżnicowanego Onyszkiewicza (VI- R2 130m), Malczyka (VI R2 100m) czy świetną linię rysową – Chrobaka (VI R2 180m). Podejście jest długie i męczące, rekompensują to jednak świetne widoki, warto też rozważyć przejście dwóch dróg jednego dnia.
DOLINA BIAŁEJ WODY
Rejon o ogromnym potencjale na wspinanie zimowe, latem działalność ogranicza się do kilku zaledwie ścian. Co więcej, łatwych i przystępnych dróg za wiele tutaj nie znajdziemy – nawet te o relatywnie niskich wycenach są poważne, bardziej wymagające asekuracyjnie i orientacyjne oraz z ograniczonymi możliwościami wycofu. Mając jednak wystarczające doświadczenie przynajmniej jedna wizyta na słynnej Galerii Gankowej jest wskazana!
MAŁY MŁYNARZ (NE) – trudno dostępna ściana (dla odmiany zejście jest proste) o górskim charakterze. Najłatwiejszą i czasami powtarzaną drogą jest Korosadowicz (V R2 360m), prowadzący ogromną depresją pomiędzy wierzchołkami – widoczną doskonale z drogi do Morskiego Oka. Częściej i chętniej przechodzona jest jednak inna linia, będąca jednym z dużych tatrzańskich klasyków – Sprężyna (VI R3 340m).
MŁYNARCZYK (E) – słynąca z trudnych dróg wschodnia ściana, pod której podejście jest już przygodą samą w sobie. Jedną z przystępniejszych linii (choć mocno wymagającą jak na szóstkę!) jest Lewy Filar (VI R2 300m).
GALERIA GANKOWA (NW) – mroczny obiekt pożądania czyli położona w odległym zakątku Tatr i pogrążona przez większość część dnia w cieniu zerwa opadająca z tarasu Małego Ganku. Mimo pierwszego wrażenia ściana nie jest wcale taka straszna i znajdziemy na niej kilka przystępnych dróg – oprócz najłatwiejszej Klasycznej (IV war. V R2 300m), wśród piątek popularnością cieszą się m.in. Puškáš (V R2 280m) i Stanisławski (V+ R2 250m). To co jednak przyciąga większość taterników to jeden z wielkich klasyków - legendarna droga Orłowskiego (VI- R2 255m), obecność obowiązkowa!
DOLINA JAWOROWA
Dolina niezwykle rzadko odwiedzana przez wspinaczy w sezonie letnim. Zimą potencjał jest tutaj bardzo duży (choć przejść w obecnych czasach za wiele nie odnotowujemy), latem wręcz odwrotnie – ciężko tutaj o lite i „czyste” ściany. Taternicy poszukujący przygody z pewnością powinni jednak zainteresować się przynajmniej potężnym Jaworowym Murem – co prawda jego północne ściany uchodzą za zimowe, spośród ponad setki dróg większość była jednak przechodzona również w lecie. Zalecane szczegółowe rozeznanie zejścia.
JAWOROWY SZCZYT (N) – jedna z piękniejszych i bardziej litych dróg to Czarny Filar (V+ R2 400m) słynnego Páleníčka (trzeba się więc spodziewać trudności conajmniej szóstkowych!). Przygoda i samotność w ścianie gwarantowana, a w nagrodę przyjemne jak na Jaworowy Mur zejście.
DOLINA KIEŻMARSKA
W rejonie do dyspozycji mamy sporo pięknych i litych południowych ścian, na których letnio wspinać można się również wczesną wiosną i późną jesienią. Taternicy poszukujący łatwych i średnio-trudnych dróg mają tu naprawdę spory wybór, w tym kilka dróg będących tatrzańskimi perełkami. Kontrastem dla słonecznych wystaw jest jedna z największych tatrzańskich zerw – północna ściana Małego Kieżmarskiego Szczytu, posiadająca niezwykły potencjał zimą, latem odwiedzana jednak dużo rzadziej (choć warto przynajmniej dla jednego wielkiego klasyka).
RZEŻUCHOWE TURNIE (S) – nisko położona i oferująca sporo przystępnych dróg ściana, bardzo popularna wśród wspinaczy. Oprócz pozycji obowiązkowej jaką jest słynna „Książka” czyli droga Cez Knihu (V RS1 110m), z łatwiejszych linii na pewno warto polecić Filar Puškáša (V R1 200m), historyczną linię Klíma-Linhart (V R1 110m) czy bardzo ładną i prawie w całości obitą Známkę monzunu (V+ RS2 150m).
KOZIA TURNIA (S) – taterników poszukujących ładnych piątkowych linii o górskim charakterze (choć w tym przypadku z gotowymi stanowiskami) na pewno zainteresuje południowy Filar Lehotský'ego (V R2 300m).
KOZIA KOPKA (S) – na mniejszej sąsiadce Koziej Turni znajdziemy m.in. łatwego i popularnego Puškáša (III R2 280m, opis zimowy) czy też dwie krótkie ale ciekawe linie, które warto zrobić jedna po drugiej - Cez gilotínu (V+ R1 90m) i obity w trudnościach Kút (VI RS1 90m).
JASTRZĘBIA TURNIA (SW) – na opadającej do Doliny Jastrzębiej ścianie początkującym polecić można m.in. linię Stará cestę (III R1 160m), propozycje ambitniejsze to dość wymagający jak na oryginalną wycenę Machnik-Preyzner (IV+/V R2 210m), a w szczególności bardzo ciekawa i zróżnicowana Smrť Vegetariánom (VI- RS3 190m) – naprawdę warto o ile w tych trudnościach czujemy się swobodnie i nie przeszkadza nam rzadsza asekuracja. Jeżeli ktoś poszukuje ładnych graniówek na pewno zainteresuje się również Jastrzębią Granią (II-III).
MAŁY KOŁOWY SZCZYT (S) – ściana o bardziej „górskim” charakterze, na której warto polecić m.in. Prawy Filar (V war. VI- R2 260m) czy też jedną z bardziej przygodowych dróg Motyki (VI- R2 250m).
KOŁOWY SZCZYT (SE) – dwie z łatwiejszych propozycji to: Korosadowicz (V R2 230m) i dość często powtarzany, charakteryzujący się ciekawym trawersem z obniżeniem w kluczowych trudnościach Šádek-Zlatník (VI- R1 370m). Na tej drugiej drodze do powtórzeń zachęcają też stanowiska z ringów.
CZARNY SZCZYT (S) – ciekawa linia to poprowadzony dużą depresją w poprzek ściany Stanisławski (IV- R2 260m), największym klasykiem jest jednak piękny Filar Puškáša (IV war. V R2 250m), który warto zrobić z prostowaniem w dolnej części. Inne ciekawe drogi to m.in. Šádek (IV+ R2 240m) i Solicki (V+ R2 240m).
MAŁY KIEŻMARSKI SZCZYT (N) – jednym z łatwiejszych ale i ciekawych sposobów na przejście całej północnej zerwy jest pokonanie jej Filarem Północno-Zachodnim (III R2 1200m), popularnym również zimą i potocznie zwanym Filarem Grosza (opis zimowy). Niewątpliwie jednak to co przyciąga taterników od lat to historyczna linia poprowadzona wielkim kominem przecinającym dolną część ściany – Stanisławski (VI R1 400m do Niemieckiej Drabiny), na Słowacji znana jako Weberovka. Górna część ściany robiona jest rzadko – wspinacze po przejściu komina (w nim znajdziemy stałe stanowiska) najczęściej schodzą w dół wspomnianą wcześniej Drabiną, czyli wielką ławką przecinającą ścianę w poprzek. Warto jednak pokusić się o logiczną kontynuację tzw. Górny Stanisławskim (V R1 ok. 600m) - całość drogi opisana jest w relacji z tzw. Stanisławskich Wideł łączących drogi na Małym Kieżmarskim z Granią Wideł i Stanisławskim na Łomnicy.
DOLINA ŁOMNICKA
W jej obrębie znajdziemy m.in. dwie duże ściany, zaliczane do grona najpiękniejszych w Tatrach – południową Kieżmarskiego i zachodnią Łomnicy. Dzięki kolejkom można oszczędzić sporo sił i czasu na podejściu, co również sprawia, że w pogodne weekendy spotkamy tutaj wielu wspinaczy. Dla początkujących i średniozaawansowanych – potencjał na lata jeśli chodzi o wybór ładnych dróg, do tego jedna z najlepszych graniówek w Tatrach.
HUNCOWSKI SZCZYT (S) – bardzo popularna (zwłaszcza wśród słowackich przewodników) i nietrudna propozycja to biegnąca filarem droga Spišská/Veličová (IV RS1 250m, opis zimowy), wyposażona w stałe stanowiska i sporo ringów na poszczególnych wyciągach.
KIEŻMARSKI SZCZYT (S) – przepiękna i duża jak na tatrzańskie warunki ściana – szczególnie jeżeli robimy drogi przecinające ją w całości lub łączymy wybrane w dolnej i górnej części. Zaledwie część z łatwiejszych linii wartych powtórzenia to świetny Birkenmajer (IV war. V+ RS1 250m), popularna i traktowana czasem jako droga podejściowa pod górną część ściany tzw. Rampa czyli Lewy Puškáš (IV RS1 500m), mniej popularny ale długi i ciekawy Filar Grosza (IV R1 600m) czy wreszcie jeden z wielkich klasyków - Prawy Puškáš (V R2 450m).
WIDŁY (S) – poszarpane szczyty znane szczególnie z przechodzącej przez nie „Królowej Tatrzańskich Grani” czyli Grani Wideł (V), o której słyszał i którą zrobić chciałby chyba każdy taternik. Warto jednak zainteresować się również drogami na południowych ścianach, np. Motyką (V R2 220m) na Wschodnim Szczycie czy też Filarem Gálfy-Weincziller (V R2 250m) i Prawym Filarem (VI R2 250m) na Wielkim Szczycie. Ostatnia z wymienionych dróg została odhaczona dopiero w 2013 roku ale kluczowy fragment nie jest bardzo wymagający (stąd propozycja VI zamiast VI+), oferuje za to kilka naprawdę ładnych odcinków.
ŁOMNICA (W) – jedna z najładniejszych ścian w Tatrach, wysoka na ok. 300 metrów i oferująca ponad 40 dróg – linii dla początkujących tutaj nie znajdziemy a i na niektórych piątkach trzeba się mocno wspinać. Najpopularniejsze z nich to prowadzący pięknymi płytami i ciekawym kominem Puškáš (V RS1 210m), trawersujący skośną rampą Stanisławski (V R2 350m), krótki ale ładny Kopejkový filar (V+ R2 200m) czy też oferujące wspinanie w dość unikalnych formacjach ale dość mocne jak na piątkę i wymagające sprawnej asekuracji Pękniecie w płycie (V+ R3 260m) - po słowacku Puklina v Platni. Propozycja szóstkowa to historyczna linia przecinająca całą ścianę, na której nadal poczuć można przygodę - Birkenmajer (VI R2 400m), z trudnościami na tzw. Ściance Kupczyka, oryginalnie wycenionej na V.
DOLINA MAŁEJ ZIMNEJ WODY
Sporo ładnych i przystępnych dróg znajdziemy na wysoko położonych, słonecznych ścianach - najbardziej popularna z nich to południowa wystawa Baranich Rogów. Powspinać możemy się również w bezpośredniej okolicy Chaty Teryho – masyw Pośredniej Grani i Żółtych Ścian oferuje sporo linii, poza jednym popularnym klasykiem są to jednak propozycje bardziej „przygodowe”.
DURNY SZCZYT (S) – na ten wysoki szczyt wychodzi się najczęściej turystycznie, by przejść z niego Granią (II-III) na Łomnicę. Warto jednak odnotować, że i tutaj swój ślad zostawił jeden z najwybitniejszych taterników - Motyka (IV R2 500m).
BARANIE ROGI (SW) – na kompaktowych płytach w środkowej części ściany wytyczono sporo pięknych dróg, szczególnie godne polecania i najczęściej powtarzane z tych niżej wycenionych to Šádek (IV R2 280m), Lukeš–Sysel (IV R2 250m) i przede wszystkim świetna Traja kamaráti (V+ R2 260m).
LODOWY SZCZYT (SE) – zdecydowanie rzadziej odwiedzana niż ściana Baranich, warto jednak zainteresować się przynajmniej dwoma drogami - Lewym Zacięciem (IV R2 350m) i Filarem Brnčala (V R2 350m).
KOPA LODOWA (S), słow. ĽADOVÝ ŠTÍT MALÝ – odległa, położona w bezpośrednim sąsiedztwie Przełęczy Lodowej ściana, na której znajdziemy jedną z najładniejszych tatrzańskich piątek - Cestę k slnku (V war. VI R1 250m).
ŻÓŁTA ŚCIANA (NE) – położona vis-a-vis schroniska ściana z wieloma ciekawymi ale bardziej wymagającymi liniami. Z tych przystępnych na pewno warto wybrać się na popularnego i częściowo obitego Korosadowicza (V RS1 150m), a po jej przejściu zainteresować się również drogą Platňami (VI- R2 150m) – szybkie podejście i zejście sprzyja łańcuchówkom.
POŚREDNIA GRAŃ (NE) – ściana o „górskim” charakterze, poza łatwym Żebrem Komarnickich (III R1 500m), pozostałe drogi są bardziej wymagające pod kątem asekuracji i orientacji. Poszukujący przygód taternicy mogą zainteresować się Filarem Cagasika (VI R3 300m) – polecam szczególnie w narzucającej się kombinacji z którąś z dróg na Żółtej Ścianie.
DOLINA STAROLEŚNA
Wspinanie letnie koncentruje się w górnych partiach doliny, gdzie znajdziemy kilka ładnych i popularnych ścian o słonecznych wystawach. Wspinacze poszukujący łatwiejszych i oferujących dobrą asekurację dróg mają tutaj bardzo duży wybór, szczególnie na położonych w bliskim sąsiedztwie Zbójnickiej Chaty Małym Lodowym, Ostrym i Jaworowym.
WIELKI KOŚCIÓŁ (SW) – rzadko odwiedzana ściana, sporo oddalona od szlaku, co wiąże się z dość wymagającym podejściem. Trafiła jednak na listę ponieważ oferuje sporo dróg IV-VI w litej skale, dwie wybrane propozycje to Radosne wspinanie (VI- R2 100m) i Wniebowstąpienie (VI R2 100m).
STRZELECKA TURNIA (S) – nisko położona ściana o mocnym nasłonecznieniu – dzięki temu wspinać można się tutaj w zimniejszych okresach lub pomiędzy opadami. Do tego ze szczytu schodzimy wprost na szlak. Dwie przystępne i w miarę często powtarzane drogi to Lewy Filar (IV R2 300m) i Prawy Filar (V+ R2 300m).
MAŁY LODOWY SZCZYT (S), słow. ŠIROKÁ VEŽA – piękna ściana, na której znajdziemy kilka interesujących dróg w litej skale. Piątkowe klasyki to należąca do grona najładniejszych dróg w Tatrach, poprowadzona w świetnej skale Motyka (V R2 200m) oraz dłuższy i bardziej przygodowy Czereśniowy Filar (V+ R2 250m) - również koniecznie do zrobienia. Inne propozycje to Klasyczna (V R2 180m) i biegnący imponującym zacięciem Maškov kút (VI R2 150m).
OSTRY SZCZYT (S-SW) – tutaj znajdziemy z kolei jedną z najciekawszych tatrzańskich „czwórek” (choć najczęściej przechodzoną piątkowym wariantem) - Motykę (IV/V R1 250m). Inne potencjalne cele na słonecznej wystawie jednego z najbardziej strzelistych szczytów w Tatrach to Häberlein (IV R1 150m), Jaskynky (V R2 300m), Kant Filara (V R2 250m) czy wytyczona dość niedawno, bardziej wymagająca asekuracyjnie ciekawa Primula minima (VI R3 280m).
JAWOROWY SZCZYT (SW) – rozległa ściana, na której wytyczono około 40 linii – sporo z nich jednak mimo stosunkowo niskiej wyceny propozycje dla bardziej doświadczonych taterników. Osobom początkującym z całą pewnością można polecić jedną z najpopularniejszych i najprzyjemniejszych dróg w dolinie – w całości obity Filar Kellego (V S2 250m). Bardziej przygodowe propozycje to w miarę regularnie powtarzany Žltý kút (V+ R2 250m) oraz dwie szóstkowe linie - Ťažký kút (VI R2 250m) i Jojo (VI R2 250m), na których trudności są jednak wyższe niż wskazuje wycena. Szczytami rozległego masywu prowadzi malownicza Jaworowa Grań (III).
DOLINA WIELICKA
W okolicy Domu Śląskiego znajdziemy kilka ciekawych ścian na lato. Najwięcej możliwości dają nam popularne Granaty Wielickie, warto też rozważyć zdobycie najwyższego tatrzańskiego szczytu jedną ze wspinaczkowych dróg od wschodu lub popularną, widokową granią.
WIELICKA BASZTA (SW) – szybko dostępna ściana z kilkoma ładnymi liniami o niewygórowanych trudnościach. Proponowana czwórka to popularna wśród przewodników i początkujących wspinaczy prawie kompletnie obita Jubilejná-Velický zub (IV R1 200m), piątka – często powtarzana droga Cez výlom (V R2 250m), szóstka – co najmniej równie ciekawy Gálfy-Urbanovič (VI R2 250m).
WIELKA GRANACKA BASZTA (SW) – efektownie prezentująca się ściana, na której znajdziemy ciekawe drogi o górskim charakterze. Najbardziej popularna z nich, mocno ułatwiona stałymi stanowiskami i dodatkowymi ringami przelotowymi, to Środkowa Depresja/Lewe Zacięcie (IV RS1 400m, opis zimowy) – jedna z ciekawszych linii w tych trudnościach w Tatrach. Dwie bardziej „przygodowe” propozycje to Tatarka (IV+ R2 400m) oraz forsująca ścianę czołową nad Kotłem droga Horských vodcov (VI- R2 300m).
PODUFAŁA BASZTA (SW), słow. OPÁLOVÁ STENA – jedna z dwóch ładnych ścian położonych w głębi masywu Granatów Wielickich, ciekawa propozycja czwórkowa na niej to Filar (IV+ R2 150m).
PODUFAŁA TURNIA (SW), słow. OPÁLOVÁ VEŽA – schowana w głębi masywu ściana, znajdziemy tutaj m.in. ładny i w miarę regularnie powtarzany Filar (IV R2 180m). Warto rozważyć wspinanie na obu Podufałych jednego dnia – np. przejście obu filarów w ciągu.
GERLACH (E) – najwyżej położona ściana w Tatrach, długie i żmudne podejście rekompensuje bardzo ciekawe wspinanie w ładnej skale. Z propozycji łatwiejszych na pewno warto polecić historyczną linię Stanisławskiego (IV R2 300m). Startując z Polskiego Grzebienia na najwyższy szczyt Karpat dostaniemy się jedną z najpopularniejszych graniówek w Tatrach, tzw. Martinovką, czyli Granią Martina (III).
POŚREDNI GERLACH (E), słow. GERLACHOVSKÁ VEŽA - duża ściana, na której latem powtarzana jest w dzisiejszych czasach właściwie tylko jedna, za to bardzo ładna i ciekawa droga - Filar Stanisławskiego (V R2 750m).
PONAD KOCIOŁ TURNIA (E), słow. ČERTOVA VEŽA – masyw zlokalizowany pomiędzy Wielicką Próbą i Żlebem Karczmarza, rzadko obecnie odwiedzany przez wspinaczy. Niemniej jednak poszukujących ciekawych „piątek” na pewno zainteresuje Prawe Żebro (V R2 600 m). Trudniejsza droga, po której zakończeniu kontynuować można Żebrem to Yellow Stone (VI- R2 250m).
DOLINA BATYŻOWIECKA
Rejon często odwiedzany przez wspinaczy latem dla pięknych płyt południowej ściany Batyżowieckiego Szczytu, rzadziej dla zachodniej ściany Gerlacha. Masyw Kończystej od wschodu ma skalno-trawiasty charakter i poza jednym ładnym filarem oraz dość popularną granią nie odnotowuje za wielu przejść. Warto wspomnieć również o ciekawej turni jaką jest Kościółek – tutaj jednak odsyłam do opracowania z drogami trudniejszymi.
MAŁY GERLACH (SW), słow. KOTLOVÝ ŠTÍT – ściana, którą mijamy podchodząc pod Batyżowiecką Próbę oferuje kilkanaście linii. W centralnej części są to drogi dłuższe i bardziej wymagające, jedną z ciekawych piątkowych linii, Filar motyli (V R2 350m) znajdziemy podchodząc wysoko z prawej części masywu.
GERLACH (SW) – w masywie najwyższego szczytu tatrzańskiego od zachodu znajdziemy kilka interesujących dróg. Propozycja piątkowa (choć mocna) to piękny, płytowy Kriššák (V R2 300m), zdecydowanie największym klasykiem jest jednak Kurczab (VI- R2 300m), słow. Poľská cesta. Należy zwrócić uwagę, że po przejściu obu dróg czeka nas jeszcze sporo wspinaczkowego terenu do szczytu, a teren jest dość zawiły. Propozycja bardziej ambitna, posiadająca trudności również w górnej części to Brnenská cesta (VI R2 500m).
BATYŻOWIECKI SZCZYT (S) – jedno z ulubionych miejsc taterników, kilka bardzo ładnych dróg – szczególnie tych o bardziej przystępnej cyfrze. Godna polecania czwórka to m.in. Komarniccy (IV R2 250m), to co jednak przyciąga najbardziej to dwa wielkie tatrzańskie klasyki – płytowy Kutta (V- R1 300m) oraz bardziej różnorodny i według mnie ładniejszy Filar Čihuli (V+ R2 390m). Oferuje on naprawdę sporo wspinania i wyprowadza wprost na najwyższy wierzchołek popularnego Batyża. Inne łatwiejsze propozycje to m.in. Kubin-Roland (V R2 320m) i Przedpełska-Czachor (V+ R2 220m), z ciekawym wyciągiem wielkim zacięciem.
KOŃCZYSTA (E) – wybierając się na widokową Grań Kończystej warto dojść do niej Filarem Drąga (IV) – to jedna z ładniejszych nietrudnych kombinacji w Tatrach.
DOLINA MIĘGUSZOWIECKA I ZŁOMISK
Rozległy i bardzo różnorodny rejon, znajdziemy w nim ściany o różnych wystawach i charakterze, z mnóstwem interesujących dróg w pełnej skali trudności. Do wyboru mamy zarówno jedne z najczęściej odwiedzanych przez taterników miejsc w całych Tatrach (Osterwa, Wołowa, Szarpane), z drugiej mniej popularne wystawy oferujące bardziej przygodowe drogi (np. Smoczy, Mały Siarkan). Wśród linii o trudnościach do VI włącznie jest w czym wybierać na lata, a niektóre pozycje są wręcz obowiązkowe.
GALERIA OSTERWY (W/NW) i ZADNIA OSTERWA (NW) – bardzo popularny wśród wspinaczy rejon, o częściowo sportowym charakterze – zachęca zarówno podejście (ok. 1 godziny z parkingu) jak i liczba dróg (ok. 50) w całym zakresie trudności, z czego sporo to naprawdę bardzo ładne i lite linie. Co prawda to co na Osterwie najlepsze zaczyna się od siódemek, również i wśród łatwiejszych dróg znajdziemy kilka ciekawych propozycji. Większość z nich znajduje się na mocno eksplorowanej w minionych latach ścianie północno-zachodniej - opadającej do żlebu po lewej stronie (co ważne bo zdarzają się pomyłki i próby zlokalizowania dróg na ścianie czołowej). Wybrane propozycje tam to m.in. prawie w całości obite Augustová (V+ RS1 120m), Májová (VI- RS1 150m) ze świetny zacięciem na starcie, Ondrejova (VI RS1 90m) z ciekawą płytą, różnorodna Junova (VI S2 120m) i trudniejsza Valentina (VI+ RS1 165m). Z lewego skraju ściany zachodniej znajdziemy z kolei najpopularniejszą na Galerii przystępną drogę - Pavlín-Kráčalík (V+ R1 120m), kursowy klasyk.
IGŁA W OSTERWIE (E) – na jedną z najsłynniejszych tatrzańskich turnic szybko wejść możemy drogą Normalną (III R1 60m).
ŻABI KOŃ (S) – znajdziemy tutaj jedną z najbardziej efektownych i najczęściej przechodzonych Grani (III) w Tatrach. Warto również (np. przy okazji przejścia grani) zainteresować się niewielką ale ciekawą południową ścianą, jedna z ciekawych linii na niej to Häberlein (IV R2 80m).
WOŁOWA TURNIA (S) – uwielbiana przez wspinaczy ściana z mnóstwem pięknych dróg, najczęściej w litych płytach. Z łatwiejszych dróg koniecznie zrobić trzeba absolutne tatrzańskie klasyki - malowniczy Filar Świerza (III R1 150m), biegnącego wielką depresją przecinającą ścianę na pół Stanisławskiego (V RS1 230m) czy świetną płytową linię Štáflovej (V RS1 200m).
BASZTY – miłośnicy grani zainteresować powinni się malowniczą Granią Baszt (III).
MAŁY SIARKAN (SW), słow. DRAČIA HLAVA MALÁ – na tej położonej trochę na uboczu ścianie najczęściej przechodzony jest Veličkov kút (VI R2 200m).
POPRADZKA KOPA (E) – kolejna obok Małego Siarkana wystawa, gdzie taternicy zaglądają rzadziej. Warto jednak zainteresować się np. drogą Przez płyty (V+ R2 200m) lub nową, częściowo ubezpieczoną Človečiną (V+ RS1 300m).
GANEK (SW) – warto wybrać się tak daleko (w głąb Doliny Rumanowej) by przejść jedną z najładniejszych tatrzańskich piątek - Zachodni Filar (V R2 280m).
SZARPANE TURNIE (SE) – robiące niezwykłe wrażenie ogromne płyty południowej ściany oferują kilka pięknych dróg. Jedną z tych o szóstkowych trudnościach jest linia absolutnie należąca do ścisłego tatrzańskiego topu – rysowy Plšek (VI- R2 150m). Dwie inne propozycje to krótkie, odbijające z drugiego stanowiska Plška na płyty Staré časy (VI- RS2 70m) oraz starująca ze skraju tarasu pod ścianą zachodnią Teoretická mechanika (VI R2 120m) prowadząca ciekawym połogim zacięciem biegnącym w górnej części równolegle do Puškáša.
SZARPANE TURNIE (W) – na położonej wyżej wystawie zachodniej znajdziemy sporo trudniejszych linii, to tutaj jednak również najczęściej zaczyna się przygoda z Granią Szarpanych Turni (III) – wybierając się na nią najczęściej pokonuje się bowiem Komin Komarnickiego (III R1 80m). Trochę dalej znajdziemy drogę autorstwa osoby, której przedstawiać nie trzeba – bardzo ładną szczególnie w dolnej części Motykę (V R2 200m).
SMOCZY SZCZYT (S), słow. DRAČÍ ŠTÍT – na ścianie tego wchodzącego w skład masywu Wysokiej szczytu znajdziemy kilka interesujących dróg. Propozycje czwórkowe to Południowy Filar (IV R2 300m) i bardziej popularne Flinstonovci a Drak (IV+ R2 250), w miarę często powtarzane szóstki - Cesta pre Lukáša (VI R2 220m) i bardziej wymagające mimo tej samej wyceny, ale i chyba ciekawsze Dračie srdce (VI R2 250m).
ŻELAZNE WROTA (SW) – na położonej w głębi Doliny Złomisk ścianie o charakterystycznym trapezowatym kształcie powspinać możemy się m.in. na kolejnym dziele Motyki (V/VI R2 150m). Droga ta jednak w przeciwieństwie do większości linii tego wybitnego taternika jest rzadziej odwiedzana i w związku z tym trochę zarośnięta.
DOLINA MŁYNICKA
Nisko położone ściany umożliwiają wspinanie również początkiem i końcem sezonu oraz przy niepewnej pogodzie – są one bardzo mocno eksplorowane w ostatnich latach, co przekłada się na stale rosnącą popularność tego rejonu. Po stronie lewej wchodząc do doliny (Słońce do południa) znajduje się rozległy masyw Solisk, z prawej (Słońce po południu) – bardzo ładne Turnia i Ściana pod Skokiem.
ŚCIANA POD SKOKIEM (W) – na ten moment około 40 dróg letnich i zimowych, wśród tych pierwszych linie przystępniejsze to m.in. Deň Svišťa (IV R2 120m) i poprowadzona imponującą wielką płytą Stredom Platne (IV+ R2 180m).
SOLISKA (E) – poza popularną i nietrudną Granią Solisk (III), na wschodnich zboczach masywu zlokalizowane są dziesiątki letnich i zimowych dróg wspinaczkowych. Zaledwie dwie z wielu możliwych opcji to Żebro Kubína (III R2 350m) na Solisku Młynickim i Rest day (IV+ R2 220m) na Małym Solisku.
DOLINA FURKOTNA
Poza łagodniejszymi od tej strony, zachodnimi zboczami Solisk, dla taterników szczególnie interesujące są dwie ściany położone po lewej stronie doliny – Skrajna Liptowska Turnia i Ważecka Turnia.
SOLISKA (W) – sporo bardzo łatwych i łatwych dróg poprowadzonych żebrami i żlebami. Latem ciekawsze propozycje to m.in. Prawe Żebro (III R1 240m) i Lewe Żebro (IV R2 260m) na Solisku Szczyrbskim oraz Środkowe Żebro Wielkiego Soliska (III R1 250m).
WAŻECKA TURNIA (E), słow. OSTRÁ VEŽA – latem kilka linii o trudnościach II-V, jeden z „pewniaków” do zrobienia to Prawy Filar (V R2 190m).
SKRAJNA LIPTOWSKA TURNIA (E), słow. KOZIA STENA – rzadko obecnie odwiedzana przez taterników ściana, na której jednak ciekawych dróg nie brakuje – szczególnie tych z zakresu trudności V do VI. Dwie przykładowe propozycje o potwierdzonej urodzie to Lewa Ściana Prawego Filara (VI R2 220m) i Výzva koze (VI R2 300m).
DOLINA KOPROWA I HLIŃSKA
Rozległa dolina z wielkim potencjałem na wspinanie zimowe, szczególnie w obrębie ogromnego Muru Hrubego. Latem taternicy zaglądają w te rejony bardzo rzadko (poza wspomnianą poniżej granią), jak wiadomo bowiem moda na historyczne drogi o przygodowym charakterze dawno minęła...
HRUBY WIERCH (N) – około 2-kilometrowa, przechodząca przez kilkanaście turni Grań Hrubego (IV) to jedna z najładniejszych i najciekawszych tego typu wspinaczek w Tatrach.