Veni, Zamarła Turnia
W ostatnią niedzielę października po świeżym opadzie śniegu sporo ścian w Tatrach jest niedostępnych, do tego mocno wieje. Mimo tego upieramy się by raz jeszcze w tym sezonie dotknąć granitu i nacieszyć oko wysokogórskim krajobrazem. Wybór pada na Zamarłą Turnię, gdzie w słoneczny dzień wspinać można się nawet w tak niesprzyjających warunkach. W planach mamy drogę otwartą raptem kilka tygodni temu – Veni (VII+), oferującą trzy trudniejsze wyciągi prawie kompletnie wyposażone w stałe punkty oraz dwa łatwiejsze na własnej asekuracji. Jeżeli pogoda i czas pozwolą chcemy dorzucić coś jeszcze – na miejscu jednak okazuje się, że na realizację naszego pomysłu nie ma szans.
ZOBACZ CAŁOŚĆ...