Karamara sweet temptations, Veliki Cuk
Gdy wydawało się, że ostatnim akcentem letniego sezonu w górach było dwudniowe wspinanie w Tatrach w drugi weekend listopada, tydzień później wybieramy się na wydłużony weekend do Paklenicy. Trzydniowe okienko z piękną pogodą postanawiamy intensywnie wykorzystać – stąd też działany od razu po dotarciu na miejsce. Pamiętając jednak, że główny cel wyjazdu (słynny Klin na Anića Kuk) zaplanowany jest na dzień kolejny, na początek wybieramy krótką i przyjemną (6a+ z serii soft), a zarazem bardzo popularną drogę na położonym tuż obok parkingu prawym sektorze ściany Veliki Čuk – Karamara sweet temptations.
ZOBACZ CAŁOŚĆ...