Stanisławski, Kościelec
Na Halę docieramy w piątkę - ja z Ryśkiem planujemy Drogę Stanisławskiego, Adam, Jurek i Krzysiek - Załupę H. Pierwszy odcinek (IV+) trochę straszy z daleka, ale już podczas wspinania okazuje się bardzo przyjemny. Drugi wyciąg (V-) prowadzi kominem - początkowo wąskim, rozszerzającym się przed wyjściem do żlebu, są spity. Trzeci i czwarty wyciąg forsują przyjemne zacięcia i ścianki. Droga to kursowy klasyk, koniecznie trzeba mieć ją na koncie! Zimą droga jest już poważniejsza, a trzeci wyciąg - znacznie trudniejszy (RELACJA)!