Filar Staszla, Zadni Granat
Co prawda umówiłem się z Ryśkiem na Filar Świnicy, ale dołącza do nas Jacek i przekonuje nas, że latem to nie jest dobry pomysł. Namawia nas na jedną z ładniejszych kursowych dróg na Hali - Filar Staszla na Granatach. Przystajemy na tą propozycję i później zgodnie przyznajemy, że była to bardzo dobra decyzja. Droga jest długa i różnorodna, przy czym bardzo dobrze asekurowalna. Ciekawy crux i później przyjemna "ścianka-niespodzianka" to elementy charakterystyczne. Później kolejne wyciągi polecam robić na lotnej bo do szczytu daleko a trudności II-nowe. Dużo ringów i haków. Zimą droga jest zdecydowanie poważniejsza (RELACJA)!