24/03/2019Tagi: TatryDolina MięguszowieckaGaleria OsterwyWspinanie górskie lato

Autonova, Galeria Osterwy

Wycena: VI+   Asekuracja: RS1   Długość [m]: 90   Wyciągi: 3   Czas [h]: 1.5   Wystawa: NW   Ocena: 6/10   Komentarz:    

Poprzedniego popołudnia przenieśliśmy się z Doliny Kieżmarskiej do Wielickiej, z zamiarem zimowego wejścia na Gerlach Filarem Stanisławskiego. Już jednak wieczorem w Domu Śląskim wiadomo było, że pogoda ponownie uniemożliwi realizację tego pomysłu. W niedzielę po zejściu na parking postanawiamy więc powspinać się letnio - podjeżdżamy kilka dolin dalej i ruszamy w kierunku Popradzkiego Plesa. Nie dochodzimy jednak nad Staw, tylko skręcamy w stronę Galerii Osterwy, pod którą meldujemy się o 14-tej. Prawie wszystkie drogi na ścianie są suche, jednak z powodu późnej pory rozważamy tylko te krótsze. I tak finalnie wybieramy obitą Drogę Autonovy (VI+), z której zeszłego lata wycofałem się z powodu deszczu.

Szybko przechodzę pierwszy łatwy wyciąg, który można połączyć z drugim – nie robię tak jednak byśmy mogli obgadać plan na dalszą część drogi. Tam jednak postanawiamy, że dalej idę jako pierwszy. Wchodzę więc w drugi wyciąg – wspinanie na nim jest ciekawe, a miejsce pod stanowiskiem (V+) może przy złym ustawieniu zaskoczyć. Ściągam Anię i ruszam na kluczowy, trzeci wyciąg – na początek fajne wspinanie po odstrzelonych głazach, później crux drogi czyli skośna płyta (VI+). Na tym odcinku trzeba uważać żeby nie iść za wysoko lecz trawersować w lewo – ja trochę się zapchałem i musiałem ratować sytuację dynamicznym ruchem (prawie skokiem) do oblaka bez dobrych stopni. Później jeszcze fajny bald po klamach i jesteśmy na ostatnim stanowisku. Ania chwilę waha się na płycie przed trawersem, w końcu jednak sprawnie pokonuje ten odcinek i wygodnie rozsiada się na półce oraz podziwia wiosenno-zimowe widoki czekając aż zjadę (udaje się na jeden raz, zostaje kilka metrów do zejścia po trawie). Schodząc zatrzymujemy się na chwilę zadumy przy Cmentarzu i schodzimy na parking.

O samej drodze można tylko napisać - krótka, przyjemna, dobrze obita – w sam raz gdy mamy 1-2 godziny na chillout w ładnej tatrzańskiej scenerii. Droga znajduje się na wystawie północno-zachodniej (ściana czołowa z większością dróg jest wystawiona na zachód), Słońce dociera więc na nią po południu i zostaje do wieczora.