Ondrejova, Galeria Osterwy i Majova, Zadnia Osterwa

23/06/2019Tagi: TatryDolina MięguszowieckaGaleria OsterwyZadnia OsterwaWspinanie górskie lato

Wyczekiwany długi weekend w końcu nadszedł, niestety nie z taką pogodą, która pozwoliłaby zrealizować bardziej ambitne plany w Tatrach. W czwartek nie za bardzo da się działać nawet w skałach, jedziemy więc na panel do Żyliny i zostajemy na noc w Rajeckich Teplicach, by w piątkowy poranek wspinać się na skałach w Porubce. Już po południu przenosimy się nad Popradzki Staw - po rozważeniu dziesiątek opcji postanawiamy w końcu spróbować zdziałać „cokolwiek”. Jak się okaże cud nie nastąpił i mimo naszego uporu, chmury nie zechciały aż do niedzieli odczepić się od wszystkich wyżej położonych ścian. Pozostała więc Galeria Osterwy. Ale po kolei…

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Vsetko v poriadku, Mały Lodowy Szczyt

15/06/2019Tagi: TatryDolina StaroleśnaMały Lodowy SzczytWspinanie górskie lato

Początek letniego sezonu w Tatrach to czas niższych, wystawionych na Słońce ścian. Takie niewątpliwie znaleźć można w Dolinie Staroleśnej - pakujemy się więc na dwa dni z zamiarem noclegu w Zbójnickiej Chacie i wspinania pierwszego dnia na Małym Lodowym Szczycie (słow. Široká veža), drugiego na Ostrym. W końcu jednak wracamy w sobotę po zrobieniu jednej drogi, spod drugiej bowiem przegania nas burza z gradem, a niedzielne prognozy zniechęcają nas do pozostania na noc. Na Małym Lodowym największym klasykiem jest droga Motyki (V), ściana oferuje jednak również kilka innych ciekawych linii - jak na przykład Maskov Kut (VI) czy Všetko v poriadku (VI+/VII-) - dwie pierwsze już na koncie (RELACJA), czas więc na tą trzecią.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Hviezdova i Moribundus, Wołowa Turnia

09/06/2019Tagi: TatryDolina MięguszowieckaWołowa TurniaWspinanie górskie lato

Obecnej wiosny długo czekać trzeba było na poprawę warunków w górach, gdy w końcu chwila ta nadeszła, wybraliśmy się na słoneczną, południową stronę Tatr. Podejście pod Wołową Turnię do najkrótszych nie należy, mamy jednak pewność, że powspinamy się w suchej i litej skale. Gdy już docieramy pod ścianę, omawiamy plany, dzielimy się (jest nas 5 osób) i zaczynamy wspinanie. Do Ani i do mnie dołącza Szymon, który na drugą drogę związać ma się z Michałem, startującym właśnie ze swoją Anią w drogę Stanisławskiego. Nasza trójka zaczyna natomiast od Hviezdovej (VI+) - drogi z której wycofałem się w zeszłym roku podczas burzy.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Ljubljanski (wycof), Anica Kuk i Karabore, Anica Kuk - Stup

03/05/2019Tagi: AlpyPaklenica - ChorwacjaAnica KukAnica Kuk StupWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Drugiego dnia pobytu w Paklenicy z powodu możliwych opadów, wybieramy drogę Ljubljanski w górnej, niższej części Anica Kuk. Droga jest jednym z polecanych klasyków (chociaż informacji o niej mało), oferuje 220 metrów wspinania wzdłuż przełamania północnej ściany. Z opisu wynika, że najtrudniejszy fragment to wymagająca rysa za 6a+ (górskie 7-). Problemem może być odnalezienie miejsca w którym droga startuje – nam zabrało to dużo sił i czasu, przez co finalnie nie wyrobiliśmy się przed deszczem i musieliśmy się wycofać. Mimo to zdążyliśmy jeszcze przejść inną drogę, jedną z paklenicowych perełek – Karabore na dolnej części Anićy Kuk zwanej Stup. Sobota i niedziela niestety spisane zostały na straty – prawie całą Europę ogarnął niż, wróciliśmy więc do kraju.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Velebitaski, Anica Kuk

02/05/2019Tagi: AlpyPaklenica - ChorwacjaAnica KukWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Po krótkiej wizycie na Pagu przenosimy się do Paklenicy. W zeszłym roku wstęp do sezonu górskiego w tym miejscu tak mi się spodobał, że postanawiam wrócić, mając konkretne drogi na oku. Jedną z nich jest mega klasyk, część „trylogii”, droga Velebitaški (6a+), z której w zeszłym roku musieliśmy się wycofać (RELACJA), po kilku godzinach oczekiwania w zatorze. Tym razem również nie jesteśmy sami – pod ścianę docieramy później niż zamierzaliśmy i musimy poczekać aż wystartuje trójkowy zespół z Polski. Obok swoim wariantem, startuje jeszcze zwariowany Chorwat ze swoją towarzyszką mającą chyba z 80 lat, która ledwo pod ścianę doszła ale jakimś cudem będzie poruszać się do góry, co zdumiewa, bo nawet żeby ciągnąć za pętle w pionowym terenie trzeba mieć sporo siły 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Stogaj, Pag

01/05/2019Tagi: SkałySkały - ChorwacjaWspinanie w skałach

Przy okazji krótkiej wizyty na Pagu, kilka godzin spędziliśmy w Stogaju - małej lecz pięknej miejscówce na plażowanie i wspinanie. Z miejscowości Metajna podjeżdżamy w okolice plaży Rucica, gdzie znajduje się parking. Stąd oznakowaną ścieżką kierujemy się na plażę Beritnica. My z powodu późnej pory decydujemy się przejść tylko jedną, 3-wyciągową drogę na najwyższą wieżę, w topo opisanych jest jednak więcej bo około 20 dróg. Dodatkowo w wodzie znajdują się dwa wielkie głazy na których można fajnie pobulderować :) Podsumowując - bardzo urokliwa miejscówka na 1-2 dniowy plażo-wspin!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Ferrata Rino Pisetta, Piccolo Dain

06/04/2019Tagi: AlpyDolomityPiccolo DainWspinanie górskie latoTurystyka górska

Lecąc służbowo na trzy dni do Włoch postanawiam na wszelki wypadek zabrać uprząż, kask i lonżę - samemu się nie powspinam ale może uda się wejść na jakiś szczyt, czy to turystycznie czy jakąś ferratą, w końcu będę tylko godzinę od Arco i jeziora Garda... No i tak piątkowej nocy siedziałem jeszcze na służbowej kolacji, a w sobotę rano byłem już w Dolomitach Brenty. Dzień wcześniej pogrzebałem trochę po Internecie i w oko wpadła mi jedna z najtrudniejszych ferrat w Alpach - Rino Pisetta - poprowadzoną skrajem pięknej ściany Piccolo Dain. Mimo niewyspania i deszczowej pogody postanawiam podjechać do Sarche, ocenić sytuację i zdecydować czy wchodzę na Dain ferratą po ścianie czy może szlakiem.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Bela, Mała Fatra

31/03/2019Tagi: SkałySkały - SłowacjaWspinanie w skałach

Tatrzańska zima wspinaczkowa skończyć się nie chciała, stąd opóźnione rozpoczęcie sezonu skałkowego. A jak się wspinać w skałach to i tak najlepiej z widokiem na góry .  Jedziemy więc na Słowację, do Beli, gdzie znajduje się kilka skał z południową wystawą. Zaczynamy od rozgrzewkowych dróg w połogu na Złotej Płycie, po czym przenosimy się wyżej na kolejne ściany, gdzie wspinamy się po klasykach regionu - Kut Objavitelov naprawdę warto zrobić. Wrzucam kilka zdjęć oraz sklejone przeze mnie foto-topo.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Podsumowanie sezonu zimowego 2018/2019

30/03/2019Tagi: Podsumowania

Nowy sezon zimowy za progiem, może ktoś znajdzie coś interesującego dla siebie w moim 'menu' z poprzedniej zimy. Poza linkami do relacji dołączam album z wybranymi zdjęciami. Weekendów z dobrymi warunkami za wiele nie było, dorobek udało się trochę powiększyć dzięki lutowemu obozowi KW BB nad Morskim Okiem. Ciepła wiosna nadeszła bardzo szybko i już pod koniec marca sezon zimowy ustąpił miejsca letniemu. Mimo to udało się przejść kilka ciekawych i zróżnicowanych dróg.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Autonova, Galeria Osterwy

24/03/2019Tagi: TatryDolina MięguszowieckaGaleria OsterwyWspinanie górskie lato

Poprzedniego popołudnia przenieśliśmy się z Doliny Kieżmarskiej do Wielickiej, z zamiarem zimowego wejścia na Gerlach Filarem Stanisławskiego. Już jednak wieczorem w Domu Śląskim wiadomo było, że pogoda ponownie uniemożliwi realizację tego pomysłu. W niedzielę po zejściu na parking postanawiamy więc powspinać się letnio - podjeżdżamy kilka dolin dalej i ruszamy w kierunku Popradzkiego Plesa. Nie dochodzimy jednak nad Staw, tylko skręcamy w stronę Galerii Osterwy, pod którą meldujemy się o 14-tej. Prawie wszystkie drogi na ścianie są suche, jednak z powodu późnej pory rozważamy tylko te krótsze. I tak finalnie wybieramy obitą Drogę Autonovy (VI+), z której zeszłego lata wycofałem się z powodu deszczu.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Cepelova, Rzeżuchowe Turnie

23/03/2019Tagi: TatryDolina KieżmarskaRzeżuchowe TurnieWspinanie górskie lato

Wczoraj zima, dziś lato czyli z północnej ściany przenosimy się na południową. Po wspinaniu mikstowym na Małym Kieżmarskim dzień wcześniej (RELACJA) i noclegu nad Zielonym Stawem, kolejnego dnia rano podchodzimy już bez sprzętu zimowego pod Rzeżuchowe Turnie, gdzie letnio wspinać można się przy słonecznej pogodzie praktycznie cały rok. Ściana nie jest może wysoka (drogi po 3-4 wyciągi) ale oferuje bardzo ładne wspinanie w litej skale - wczesną wiosną czy późną jesienią to świetna opcja. Jednym z klasyków na ścianie jest Čepelova Cesta (VI+, pierwotnie VI) i to od niej postanawiamy zacząć letni sezon taternicki.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Skotska anabaza, Kieżmarska Bula

22/03/2019Tagi: TatryDolina KieżmarskaKieżmarska BulaWspinanie górskie zima

Początek wiosny w Tatrach to zimowe warunki na północnych wystawach i sucha skała na południowych. Stąd też pomysł by zrobić weekendową kombinację taternicką i powspinać się zarówno mikstowo jak i letnio. Jedziemy na dwa dni do Kieżmarskiej i jeden do Wielickiej. Plan na piątek to północna Małego Kieżmarskiego i krótka ale ciekawa droga, którą miałem na oku od kilku miesięcy – Škótska anabáza. Wycena to słowackie M4+ ale już od kilku osób słyszałem, że trzeba się nastawić na trudności wyższe o 1-2 stopnie... Droga prowadzi prawą częścią Kieżmarskiego Kopiniaka, zwaną Kieżmarską Bulą – jej lewym ograniczeniem jest Lodospad Bocekov, prawym ciekawa droga Lewy Y, którą robiłem trzy lata temu (RELACJA).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Orzeł z Epiru, Kocioł Kazalnicy

17/03/2019Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuKocioł KazalnicyWspinanie górskie zima

Sezon zimowy w Tatrach dobiega końca, ostatnią niedzielę kalendarzowej zimy wypada więc wykorzystać jak najlepiej to możliwe. Pogoda nie pomaga (odwilż i wiatr po mocnym opadzie) i ogranicza możliwość wyboru do dróg czysto skalnych, do których podejście nie jest zagrożone lawinami. Marzyła nam się jakaś duża północna ściana, skoro jednak jest jak jest, stawiamy na trudności. Wracamy nad Morskie Oko z zamiarem przejścia naszej najtrudniejszej do tej pory drogi, Orła z Epiru na Kotle Kazalnicy. Podczas niedawnego obozu na tej samej ścianie przeszliśmy biegnącą obok drogę Cień Wielkiej Góry. Tym razem podnosimy sobie poprzeczkę, bo o ile na Cieniu trudniejszy jest tylko jeden wyciąg, o tyle na Orle trzeba się porządnie wspinać prawie na wszystkich wyciągach.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Birkenmajer, Wielicka Baszta

24/02/2019Tagi: TatryDolina WielickaWielicka BasztaWspinanie górskie zima

Dogrywka po obozie – w sobotę opuszczamy Morskie Oko i przenosimy się do Doliny Wielickiej. Następnego dnia tuż po wschodzie Słońca podchodzimy w kierunku upatrzonego celu - Filara Stanisławskiego na Gerlachu. Niestety pogoda weryfikuje plany – mocno wieje i niebo pełno jest ciężkich chmur, przejście drogi w tych warunkach byłoby wymagające i nieprzyjemne, a widoków nie byłoby żadnych. Decydujemy się więc na cel rezerwowy - drogę Birkenmajera na Wielickiej Baszcie – wygląda na wystarczająco wylaną lodem, no i podejście jest bardzo krótkie.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Bez znaczenia, Bula pod Bańdziochem

22/02/2019Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuBula pod BańdziochemWspinanie górskie zima

Ostatni dzień na obozie KW w Morskim Oku. Odsypiamy czwartkowe działanie i udajemy się na spacer pod Bulę - na wszelki wypadek bierzemy trochę sprzętu 😉 Pogoda zmieniła się drastycznie – z bezchmurnego nieba i przyjemnego ciepła, nagle zrobiło się mroczno i minus 10. Pod progiem Czarnego Stawu jesteśmy przed 14-tą, jedyna więc opcja to zrobienie czegoś krótkiego, tym bardziej, że partnerka dopiero zaczyna swoją przygodę z tatrzańskim mikstem. Wybieramy drogę Bez znaczenia, gdzie czeka nas trochę trawersowania po półkach i jeden trudniejszy wyciąg wyprowadzający na próg i dalej do szlaku.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

W samo południe, Bula pod Bańdziochem + skitura Moko

20/02/2019Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuBula pod BańdziochemWspinanie górskie zimaSkitury

Po powrocie w nocy z Direty MSW wtorek odsypiamy i dochodzimy do siebie. Na rozruch wybieramy się późnym popołudniem z nartami pod jedną z przełęczy - ze spaceru robi się 600 metrów przewyższenia na podejściu i dość wymagający zjazd... W środę pogoda zaczyna się psuć, a my nadal nie jesteśmy w 100% sprawni, postanawiamy więc udać się na Bulę pod Bańdziochem, żartobliwie zwaną Ścianą Ścian 😉. Mam tutaj kilka dróżek na oku, czekających na taki właśnie dzień - gdy coś jest nie tak z pogodą lub samopoczuciem, a chcemy się mimo to powspinać. Przy okazji robimy rekonesans przed warsztatami wspinaczkowymi, które dla klubowiczów mamy poprowadzić kolejnego dnia. Wybieramy jedną z popularniejszych dróg - W samo południe (M5).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Direttissima, Mięguszowiecki Szczyt Wielki

18/02/2019Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuMięguszowiecki Szczyt WielkiWspinanie górskie zima

Po wczorajszej rozgrzewce na Kotle Kazalnicy (Cień), czas na dużą ścianę! Direta MSW to mega klasyk i pozycja obowiązkowa dla każdego szanującego się taternika 😉. Przy sprzyjających warunkach droga nie jest trudna technicznie, co nie znaczy, że nie jest poważna. Odcinki wspinaczkowe to Komin Marusarza (M4), Płytowe Zacięcie (M5) i 2-3 wyciągowa Rynna Wawrytki (w zależności od warunków od M3 do M5). Pomiędzy tymi miejscami trzeba jednak popracować trochę w stromym śniegu i trawach. No i trzeba pamiętać, że zejście zimą z MSW jest dość skomplikowane, szczególnie jeśli ktoś robi to po raz pierwszy i po ciemku. W naszym przypadku pogoda była sprzyjająca, choć skalne odcinki bardzo wymagające. Stąd też czas przejścia - ok. 9 godzin, gdy standardowy to 6-8, a w świetnych warunkach drogę można w całości "przebiec" na lotnej.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Cień Wielkiej Góry, Kocioł Kazalnicy

17/02/2019Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuKocioł KazalnicyWspinanie górskie zima

Pierwszy dzień obozu zimowego KW, za którego organizację ponownie odpowiadam. Po wyjątkowo szybkim dotarciu z bagażami do starego schroniska nad Morskim Okiem, pijemy z Szymonem kawkę i niespiesznie ruszamy w kierunku Czarnego Stawu. Na pierwszy ogień postanawiamy spróbować się na Cieniu Wielkiej Góry - drodze krótkiej i łatwej orientacyjnie, ale posiadającej jeden trudniejszy wyciąg, wyceniony oryginalnie na M6+ (obecnie od M5+ do M6-). Jest to jedna z najczęściej wybieranych dróg na Kotle Kazalnicy (a konkretnie Grzędzie Mięguszowieckiego Szczytu Czarnego) i stanowi dobre wprowadzenie do wspinania na tej ścianie.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Motyka, Zadnia Baszta

10/02/2019Tagi: TatryDolina MięguszowieckaZadnia BasztaWspinanie górskie zima

Dzień po "spacerze" w Białej Wodzie tzn. przejściu Młynarzowego Żlebu z Anią, wracam w Tatry z Szymonem by zrobić jedną z dawno planowanych dróg - Motykę wyprowadzającą na Wyżnią Basztową Przełęcz pod Zadnią Basztą. Gdy zimą wchodzisz w rzadko powtarzaną i warunkową drogę, po której czeka Cię graniówka i zawiłe zejście, musisz się liczyć z tym, że gdy zrobi się ciemno, a pogoda się załamie, lekko nie będzie i albo czeka Cię kibel albo uda Ci się wydostać ze ściany i będziesz lekko sponiewierany 😊. Byliśmy na to gotowi.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Wielki Młynarzowy Żleb, Młynarz

09/02/2019Tagi: TatryDolina Białej WodyMłynarzWspinanie górskie zimaWspinanie lodowe

Plan zakładał przejście Doliną Białej Wody pod Ciężki Lodospad, wspinanie na nim i wejście do Doliny Ciężkiej by pooglądać widoki. Już po drodze w głowie pojawił mi się jednak plan B - przejście Wielkiego Młynarzowego Żlebu, który znałem już z nieplanowanego przeżywcowania jakiś czas temu (relacja TUTAJ). Po dwugodzinnym spacerze doliną pytam towarzyszącą mi Anię którą opcję wybiera - w Żlebie widać dwa zespoły więc mam pewność, że ślad zejściowy będzie założony, co w przypadku zejścia zimą do Żabiej Doliny Białczańskiej ma znaczenie. Partnerka wybiera bardziej ambitną propozycję - drogę długa na prawie kilometr i pokonującą ok. 650 metrów przewyższenia.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Pontonovy kut i Lodospad Veverkov, Niżnia Królewska Baszta

27/01/2019Tagi: TatryDolina StaroleśnaNiżnia Królewska BasztaWspinanie górskie zimaWspinanie lodowe

O drogach startujących ze Żlebu Veverki myślałem już od dłuższego czasu – szybkie dojście, możliwość zaliczenia bonusu w postaci lodospadu oraz duży wybór formacji i kilka opcji po zakończeniu wspinania = bardzo fajna miejscówka. Ściany Królewskich Baszt (słow. Slavkovské zuby) znajdują się w obrębie Filara Birkenmajera, w masywie Sławkowskiego Szczytu (legenda TUTAJ). Kilka dni temu o tym miejscu przypomniał mi Maciek Ciesielski, który z Kubą Radziejowskim przeszedł drogę Piranha (moja relacja z 2020 - TUTAJ). My (Jacek, Szymon, ja) w niedzielę wybraliśmy ciekawą drogę położoną tuż obok tej linii, Pontónový kút (M5+).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Lodospady Słowacki Raj - Boczny Dolny, Okienkowy, Boczny, Naciek

20/01/2019Tagi: SkałySkały - SłowacjaWspinanie lodowe

Na tatrzańskich ścianach nadal brak możliwości sensownego działania, pozostaje dalsze szlifowanie formy w lodzie. Po zeszłotygodniowej wizycie w Białej Wodzie, tym razem czas na urozmaicenie i odwiedzenie Słowackiego Raju, gdzie poprzednio wspinałem się dwa lata temu (RELACJA). Tym razem towarzyszy mi Ania, która jeszcze nie wspinała się zimowo i bierze dziabki w ręce po raz pierwszy w życiu. No i jestem pod wielkim wrażeniem, bo po zaledwie jednym przewędkowaniu pierwszego lodu, prowadzi po mnie wszystkie pozostałe lodospady. Ma dziewczyna moc 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Lodospady - Kaskady, Oczy Pełne Lodu i Mrozekov, Dolina Białej Wody

13/01/2019Tagi: TatryDolina Białej WodyWspinanie górskie zimaWspinanie lodowe

Warunków na duże ściany nie ma, można więc pobawić się trochę w lodzie i odświeżyć umiejętności w tym zakresie. Biała Woda i łatwo dostępne lodospady to więc w tym momencie rozwiązanie idealne. Podczas tej wizyty interesują nas głównie Oczy Pełne Lodu. Na rozgrzewkę idziemy jednak na Kaskady. Pod lodem stawiamy się o 8-mej, są już 2 zespoły ale wcale nas to nie dziwi bo pogoda jest bardzo dobra, podobnie jak warunki.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Podsumowanie roku 2018

31/12/2018Tagi: Podsumowania

Tradycyjnie minione 12 miesięcy streszczone w kilku zdaniach oraz wybrane 2-4 zdjęcia z każdej relacji. Kolejne tytuły są jednocześnie linkami do kompletnych postów, jakby ktoś chciał poczytać i pooglądać więcej.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Polsky kut, Kieżmarski Kopiniak

30/12/2018Tagi: TatryDolina KieżmarskaKieżmarski KopiniakWspinanie górskie zima

Ostatnie wspinanie tatrzańskie w roku 2018. W trójkę jedziemy do Doliny Kieżmarskiej i podchodzimy do Schroniska na Zielonym Stawem. Krótkie okno pogodowe ma się dziś po południu skończyć, na dodatek warunki wspinaczkowe są takie sobie. Na szczęście na północną ścianę Małego Kieżmarskiego prawie zawsze można liczyć, tak więc po kawce w schronie udajemy się pod wybraną przez nas drogę – Poľský kút. Piękne zacięcie na tej drodze widać z daleka i już od jakiegoś czasu mnie przyciągało. Czas więc obejrzeć je z bliska.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Żebro Puskasa, Tępa

16/12/2018Tagi: TatryDolina MięguszowieckaTępaWspinanie górskie zima

Klubowa impreza na Zakończenie Sezonu Letniego odbyta, czas na sezon zimowy! Co prawda warun słabiutki, ale poziom napalenia za wysoki żeby nie pojechać 😊 Na rozgrzewkę w sobotę umawiam się z Kredytem w Krakowie i działamy na Zakrzówku. Jak zawsze na początku nie wiadomo co z dziabami zrobić, ale z każdą poprowadzoną drogą jest lepiej. W niedzielę ruszamy w trójkę (Jacek, Szymon, ja) pod Tępą, która jak wiadomo dobra jest na każdy warun. A że śniegu jest dużo i nie trzyma, wybieramy drytoolową drogę Banan Ekstra. Niestety na miejscu okazuje się, że chętnych jest więcej, szukamy więc alternatywy. Przekopujemy ślad pod ścianą i w końcu postanawiamy dla rozwspinu pozwiedzać Żebro Puškáša.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Motyka i Maskov kut, Mały Lodowy Szczyt

12/11/2018Tagi: TatryDolina StaroleśnaMały Lodowy SzczytWspinanie górskie lato

Drugi dzień kończącego sezon pobytu w Staroleśnej przeznaczamy na wspinanie na południowej ścianie Małego Lodowego Szczytu (słow. Široká veža). Podobnie jak na Strzeleckiej Turni, również tutaj wypatrzoną mam drogę prowadzącą pięknymi zacięciami – Maškov kút (VI). Jednodniowy plan zakładał przejście łańcuchowe drogi Kút v platni na Strzeleckiej i Maškova na Małym Lodowym, ale skoro pojawiamy się w okolicy na dwa dni - można skupić się na każdej ścianie osobno. I tak powstaje pomysł by na rozgrzewkę przejść pięknego klasyka, którego jeszcze nie robiliśmy – drogę Motyki (V). PS. Foto-topo drogi z wariantami oraz zdjęcia z każdego wyciągu w relacji z przejścia w 2021 roku - TUTAJ.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Kut v platni i Prawy Filar, Strzelecka Turnia

11/11/2018Tagi: TatryDolina StaroleśnaStrzelecka TurniaWspinanie górskie lato

W Tatrach cały czas letnie warunki, jedziemy więc na dwa dni do Doliny Staroleśnej by po raz kolejny zakończyć sezon. Pierwszego dnia skupiamy się na Strzeleckiej Turni, gdzie jakiś czas temu wypatrzyłem ciąg pięknych zacięć w ścianie – prowadzi nimi droga Kút v platni. Kluczowy wyciąg tej drogi to zagadka - jego trudności opisane są bowiem jako V+ w porywach do VII 😉. Plan zakłada zrobienie jeszcze jednej drogi przed udaniem się na nocleg do Zbójnickiej Chaty - popularnego Prawego Filara (V+).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Hokejka, Łomnica

14/10/2018Tagi: TatryDolina ŁomnickaŁomnicaWspinanie górskie lato

Zachodnia Łomnicy jest jedną z najładniejszych a zarazem najwyżej położonych ścian w Tatrach. Za każdym razem idąc do Chaty Teryho spoglądałem na nią z podziwem i zastanawiałem się kiedy wreszcie będę miał okazję ją dotknąć 😉. Wcześniej myślałem raczej o łatwiejszej drodze, Hokejka (VI+/VII-) była bowiem poza moim zasięgiem, z czasem trafiła ona jednak na czołówkę mojej listy. Pogoda jak wiadomo była jednak w tym sezonie kapryśna i gdy wydawało się, że trzeba będzie poczekać do przyszłego roku, październik uraczył nas świetnymi warunkami. Chętni na wyjazd znajomi za długo nie zastanawiali się nad moją propozycją, więc wyjątkowo liczną ekipą (4 osoby) wyruszyliśmy z zamiarem przejścia jednego z największych tatrzańskich klasyków.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Klasyczna i Prawy Heinrich, Zamarła Turnia

06/10/2018Tagi: TatryDolina Pięciu Stawów PolskichZamarła TurniaWspinanie górskie lato

Kilka dni przed weekendem w Tatrach spadł śnieg ale na południową wystawę w słoneczny, jesienny dzień można liczyć 😊. Dlatego też mimo pewnych wątpliwości co do stanu ściany Zamarłej postanawiamy wybrać się na jednodniową akcję z zamiarem przejścia Prawego Kantu Heinricha (VII-). W Dolinie Pięciu Stawów widoki jesienne mieszają się z zimowymi i dopiero po dotarciu do Dolinki Pustej upewniamy się, że ściana jest sucha więc można działać! Ponieważ jednak Słońce jest jeszcze nisko, a wiatr daje się trochę we znaki, postanawiamy nie zaczynać od trudnej (dla nas) drogi, tylko rozgrzać się na Klasycznej (oryginalnie V, aktualna wycena VI-) – nie robiłem jej jeszcze więc jest dobra okazja.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...
|<  <<  <  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16    >  >|