Podsumowanie roku 2014
Podsumowanie 2014 roku - przegląd działań i zdjęcia poglądowe. Szczegółowe relacje osobno, linki w tytułach.
Wiosnę rozpocząłem w Sokolikach i oczekując zejścia śniegów w Tatrach kilka razy udałem się na Jurę. Gdy w Tatrach rozpoczął się sezon letni wziąłem się za realizację mojego planu tzn. skupiłem się na wspinaniu i ćwiczeniu psychy na coraz trudniejszych drogach 😉. Pod tym względem rok mogę zaliczyć do udanych, biorąc pod uwagę, że sezon zaczynałem od dróg III/IV a zakończyłem zaliczając 2 pierwsze tatrzańskie VI-ki.
Na sierpień miałem ambitne alpejskie plany ale z powodu kiepskiej pogody i rezygnacji kolegi musiałem je skorygować i ratować sytuację dwoma szybkimi akcjami, które pozwoliły trochę osłodzić gorycz spowodowaną upadkiem pierwotnego planu. Mowa tutaj o przejściu grani Studlgrat na Grossie i Biancograt na Berninie (obie akcje w prawie zimowych warunkach). Uzupełnieniem alpejskich przygód było zdobycie w ulewnym deszczu Triglava, w drodze na Chorwację, gdzie zakosztowałem po raz pierwszy wspinania w gorącym wapieniu przy samej wodzie.
Jesień to wykorzystywanie okienek pogodowych w Tatrach na zrobienie kilku pięknych dróg, wyjazdy na Jurę oraz zakończenie sezonu wspinaczkowego w Sokolikach. W grudniu odpocząłem sobie od Tatr nadrabiając zaległości w górach niższych oraz doszkalając swoje umiejętności dziabania na Zakrzówku 😊. Z ciekawości policzyłem ile dni spędziłem w górach wysokich i skałach - wyszło 8 dni w Alpach, 31 dni w Tatrach, 30 dni w skałach. Miło mi też podzielić się informacją, że zostałem wybrany do zarządu Klubu Wysokogórskiego Bielsko-Biała i odpowiadam odtąd za organizację obozów tatrzańskich oraz alpejskich.
STYCZEŃ
LUTY
MARZEC
Hala Gąsienicowa - kurs lawinowy
KWIECIEŃ
MAJ
Załupa H, Zadni Kościelec i Gnojek, Kościelec
CZERWIEC
LIPIEC
Festiwal Granitu, Zamarła Turnia
SIERPIEŃ
WRZESIEŃ
PAŹDZIERNIK
Martinovka, Polski Grzebień-Gerlach
Galfy-Urbanovic, Wielicka Baszta
LISTOPAD
Cez Knihu i Znamka Monzunu, Rzeżuchowa Turnia
GRUDZIEŃ