Canto del Gallo, Santa Margherita - Monte Gallo

31/12/2023Tagi: SkałySkały - WłochySanta Margherita (Monte Gallo)Wspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Ostatni dzień 2023 roku to zarazem ostatni dzień naszego tygodniowego pobytu w Palermo – przed powrotem do zimowej Polski nie wypada więc nie spędzić go na wspinaniu 😊. Ponieważ dzień wcześniej mocno wyeksploatowaliśmy się na wymagającym dla nas Orizzonti contrapposti (RELACJA), zamiast planowanej wizyty w sektorze sportowym, postanawiamy wybrać się na jeszcze jedną górską drogę – tym razem jednak taką, którą w całości poprowadzić będzie mogła Ania. Finalnie decydujemy się wrócić Santa Margherita, gdzie kilka dni wcześniej przeszliśmy Palermo in Love (RELACJA).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Orizzonti contrapposti, Pizzo Sella - Monte Gallo

30/12/2023Tagi: SkałySkały - WłochyPizzo Sella (Monte Gallo)Wspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Po zapoznaniu się ze ścianami na skraju masywu Monte Gallo, tym razem postanawiamy wybrać się w jego głąb. O potencjale rejonu pisałem już wcześniej, ciekawych dróg cały czas przybywa. Jedną z nich jest Diretta Amari (7a, 12 wyc.) otwarta w roku 2022 przez Filipa Babicza (INFO). Mimo rekomendacji samego autora nie udaje mi się przekonać potencjalnego partnera, pozostaje więc jak zawsze liczyć na asystę dzielnej Ani 😊. Pod drogą nie decydujemy się jednak na spróbowanie – wizja prowadzenia wielu wymagających wyciągów w 80% na własnej asekuracji przy braku pełnej sprawności i krótkim dniu z góry skazana jest na niepowodzenie. Może kiedyś jeszcze się uda, tymczasem wracamy wzdłuż muru pod „plan B” - częściowo obite Orizzonti contrapposti (6c+, 9 wyc.).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Palermo in love, Santa Margherita - Monte Gallo

28/12/2023Tagi: SkałySkały - WłochySanta Margherita (Monte Gallo)Wspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Po wizycie na turni Quota 280 (RELACJA) dwa dni później wracamy na położoną obok większą ścianę, Santa Margherita. Spośród polecanych w przewodniku linii wybieramy tą prezentującą się najciekawiej, a przy okazji najtrudniejszą - Palermo in love (VIII-/6c+, 11 wyc.). Droga jest bardzo ładna i różnorodna – prowadzi zarówno rysami i zacięciami, jak i przez płyty oraz przewieszki. Najtrudniejsze fragmenty obite są spitami, na pozostałych konieczna jest własna asekuracja, stąd też określenie „modern alpine route”. Wspinanie jest świetne ale i dość wymagające nawet na łatwiejszych wyciągach – finalnie prowadzę wszystkie, a aż trzy wymagają powtórki. Z ostatnim trudnym odcinkiem rozprawiamy się rzutem na taśmę i ze ściany wychodzimy już po ciemku, z jedną czołówką 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Pilastro Ovest, Quota 280 - Monte Gallo

26/12/2023Tagi: SkałySkały - WłochyQuota 280 (Monte Gallo)Wspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Tradycyjnie już w okresie świąteczno-noworocznym wybieramy się na tydzień w cieplejsze miejsce – tym razem większą ekipą wizytujemy sycylijskie Palermo. Na drogach sportowych potwierdza się, że kontuzja uniemożliwi mi wspinanie na 100%, skupiamy się więc z Anią na wielowyciągach w osiągalnych trudnościach. Mieszkając w Mondello znajdujemy się pomiędzy dwoma masywami oferującymi w tym zakresie ogromne możliwości – Monte Gallo oraz Monte Pellegrino. Eksploracja ścian cały czas trwa – w ostatnich latach pojawiło się kilkadziesiąt dróg, stale wytyczane są też kolejne. Znajdziemy tutaj zarówno drogi w pełni tradowe, jak i częściowo czy całkowicie obite, w szerokim zakresie trudności oraz długości (sporo przekracza 300 metrów).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Sogni d'Oro, Monte Monaco Sperone Est

04/11/2023Tagi: SkałySkały - WłochyMonte MonacoWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Po dwóch dniach działania na północnych ścianach Monte Monaco przenosimy się na imponujący 400-metrowy filar wschodni – Sperone Est. Niestety marzenia o poprowadzeniu pięknej ale i bardzo intensywnej drogi Orient Express (6c+) trzeba odłożyć na "zdrowe" czasy, tymczasem zadowalamy się łatwiejszym klasykiem - Sogni d’Oro (6b). Wspinanie zakończyć można po siedmiu wyciągach, lepiej jednak dorzucić kolejne kilka z Via delle Punte i skończyć na szczycie. Oryginalna wycena całości (6b+) jak i większości wyciągów została słusznie obniżona – poza przystępnością zaskoczyła nas też bardzo gęsta stała asekuracja (wystarczą same ekspresy). W skrócie ładnie i przyjemnie, a do tego niezwykle widokowo i z finiszem na najwyższej górce w okolicy 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

L'Abito Non Fa il Monaco i Parole al Vento, Pizzo Monaco

02/11/2023Tagi: SkałySkały - WłochyPizzo MonacoWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Drugiego dnia wspinania w masywie Monte Monaco wybieramy się na turnicę położoną tuż obok odwiedzonej wcześniej ściany północnej. Na celownik obieramy prezentującą się świetnie linię Parole al Vento (6b+/6c) i popularnego klasyka biegnącego mniej ciągowym terenem - L'Abito Non Fa il Monaco (6b). Po nocnej ulewie pierwsza droga jest mocno zalana, skała schnie jednak w oczach – postanawiamy więc odwrócić kolejność działania i zacząć od drogi łatwiejszej, ryzykując nieco czy moje niesprawne barki dotrzymają do wieczora i czy uda się zaliczyć główny cel.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

La Collina del Conigli, Monte Monaco - Parete Nord

01/11/2023Tagi: SkałySkały - WłochyMonte MonacoWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Chcąc złapać trochę Słońca przed zimą decydujemy się wyskoczyć gdzieś na długi weekend. W ostatniej chwili wybieramy Sycylię, którą odwiedziliśmy już kiedyś dla sektorów sportowych w okolicy San Vito Lo Capo, na które koniecznie trzeba będzie wrócić. Tym razem z powodu pogłębionej kontuzji jakiekolwiek mocniejsze wspinanie nie wchodzi w moim przypadku w grę, postanawiamy więc poeksplorować górujące nad wspomnianą miejscowością Monte Monaco pod kątem odpowiednio przystępnych dróg wielowyciągowych. I tak w trzy dni odwiedzamy trzy ściany masywu będącego nadmorską wizytówką okolicy, na których mimo niezbyt sprzyjających warunków udaje przejść się cztery spośród dość sporego grona polecanych linii.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Veni, Zamarła Turnia

30/10/2023Tagi: TatryDolina Pięciu Stawów PolskichZamarła TurniaWspinanie górskie lato

W ostatnią niedzielę października po świeżym opadzie śniegu sporo ścian w Tatrach jest niedostępnych, do tego mocno wieje. Mimo tego upieramy się by raz jeszcze w tym sezonie dotknąć granitu i nacieszyć oko wysokogórskim krajobrazem. Wybór pada na Zamarłą Turnię, gdzie w słoneczny dzień wspinać można się nawet w tak niesprzyjających warunkach. W planach mamy drogę otwartą raptem kilka tygodni temu – Veni (VII+), oferującą trzy trudniejsze wyciągi prawie kompletnie wyposażone w stałe punkty oraz dwa łatwiejsze na własnej asekuracji. Jeżeli pogoda i czas pozwolą chcemy dorzucić coś jeszcze – na miejscu jednak okazuje się, że na realizację naszego pomysłu nie ma szans. 

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Grilovane cencule, Jaworowy Szczyt

14/10/2023Tagi: TatryDolina StaroleśnaJaworowy SzczytWspinanie górskie lato

Po pięknym wrześniu w Tatrach pogoda w październiku nie rozpieszcza – prawie cały czas pada i mocno wieje. Gdy w końcu trafia się bezdeszczowa (choć nadal wietrzna) niedziela, postanawiamy wykorzystać „okienko” by wybrać się na którąś z wyżej położonych słonecznych ścian. Finalnie decydujemy się na południowo-zachodnią Jaworowego i tegoroczną (2023) nowość - Grilované cencúle (VII+), czyli Grillowane sople 😊. Droga okazuje się świetna i spokojnie może pretendować do grona nowoczesnych klasyków! Wspinania jest całkiem sporo i to w różnorodnych formacjach, warto czuć się jednak swobodnie na prowadzeniu siódemek – mimo gotowych stanowisk i wielu spitów nadal pozostaje sporo nie zawsze ewidentnych odcinków na własnej asekuracji.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Guliver i Elina, Galeria Osterwy

07/10/2023Tagi: TatryDolina MięguszowieckaGaleria OsterwyWspinanie górskie lato

W pochmurną i wietrzną sobotę wybieramy się z Dominikiem na Galerię Osterwy, gdzie udaje dorzucić się do kolekcji dwie kolejne ósemkowe linie – nie zaliczane do grona najpopularniejszych na ścianie, ale warte uwagi. Zaczynamy od Gulivera (VIII-), gdzie szczególnie ciekawy jest cały drugi wyciąg oraz efektowne wyjście z dachu na ostatnim. Po południu z powodu słabych warunków i dokuczającej kontuzji odpuszczamy główny cel i robimy Elinę (VIII). Tutaj poza mocnym bulderem na starcie czekają m.in. ładna tradowa rysa oraz techniczna płyta - jest krótko ale intensywnie.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Stanisławski, Mały Kieżmarski Szczyt + Grań Wideł + Stanisławski, Łomnica

29/09/2023Tagi: TatryDolina KieżmarskaMały Kieżmarski SzczytWielki Szczyt WidełWspinanie górskie lato

Połączenie Granią Wideł dróg Stanisławskiego na północnej ścianie Małego Kieżmarskiego z jego linią na zachodniej ścianie Łomnicy chodziło mi po głowie od dłuższego czasu. Z realizacją koncepcji wyprzedził mnie Grzesiek Folta, robiąc to w świetnym stylu (free solo w 5h50m) i nadając jej roboczą nazwę „Stanisławski Widły”. Dwa tygodnie poźniej powtarzamy łańcuchówkę z Szymonem.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Wachowicz, Mnich

16/09/2023Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuMnichWspinanie górskie lato

Droga Wachowicza na Mnichu mimo niewielkiej długości jest niewątpliwie jedną z tatrzańskich perełek. Efektowna linia poprowadzona wzdłuż zacięć przecinających środek wschodniej ściany oferuje przepiękne i różnorodne wspinanie rodem z najlepszych alpejskich klasyków. Po re-ekipacji przeprowadzonej w 2006 roku drogę przechodzi się na trzy wyciągi (40m-30m-20m), z których dwa kluczowe wyposażone są w spity – na uzupełnienie wystarczy minimum własnego sprzętu. Zdecydowanie warto rozważyć tzw. Kombinację Dawidowicza czyli połączenie Wachowicza z Baryłą-Stonawskim (VIII/VIII+) – w ten sposób uzyskujemy świetne i logiczne połączenie ciągu zacięć pod i nad Dolnymi Półkami.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Filar Centralny, Galeria Gankowa

10/09/2023Tagi: TatryDolina Białej WodyGaleria GankowaWspinanie górskie lato

Po noclegu w wygodnej kolibie pod Szarpanymi Turniami, następnego dnia rano udajemy się pod Galerię Gankową by przejść Filar Centralny (VII). Droga jest niewątpliwie bardzo ciekawa i zasługuje na miejsce w tatrzańskim TOP, należy ją jednak traktować poważnie. Trudności są bowiem dość mocne w swoim stopniu, niewiele przejść w obecnych czasach skutkuje porostami, a zgnite haki bardziej utrudniają asekurację niż pomagają. Linia trochę kluczy, dzięki opisowi i zdjęciom nie będzie jednak problemu z interpretacją schematu – warto więc skorzystać i się wybrać 😊. Startując z Doliny Rumanowej czeka nas dość nietypowo nie podejście, a zejście pod ścianę.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Strecha i Sedem zivotov, Szarpane Turnie

09/09/2023Tagi: TatryDolina MięguszowieckaSzarpane TurnieWspinanie górskie lato

Niespotykanie jak na ten sezon pogodny weekend następujący po kilku dniach bez opadów przyczynił się do prawdziwego oblężenia tatrzańskich ścian. W końcu podziałać można było również na północnych wystawach, stąd decyzja by wybrać się na rzadko suchą Galerię Gankową. Postanawiamy więc w sobotę powspinać się w Złomiskach by kolejnego dnia rano przejść do położonej tuż obok Doliny Ciężkiej. Spośród kilku potencjalnych celów wybór pada na zachodnią ścianę Szarpanej Turni, gdzie od dawna na oku mam dwie nieczęsto powtarzane, ale naprawdę piękne i godne polecenia linie – Strechę (VII+) oraz Sedem životov (VIII).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Cesta do hor, Kieżmarski Szczyt

06/09/2023Tagi: TatryDolina ŁomnickaKieżmarski SzczytWspinanie górskie lato

Cesta do hôr to jedna z najlepszych ósemkowych linii w Tatrach – długa, piękna i oferująca sporo różnorodnego wspinania. To też jedyna droga na południowej ścianie Kieżmarskiego mająca trudne wyciągi zarówno pod, jak i nad Rampą - co ciekawe kluczowe są pierwszy i ostatni odcinek. Oryginalna wycena (VIII-) po pierwszych przejściach została nieco skorygowana (wg opisu J. Gurby VIII/VIII+), pojawiało się też trochę uwag co do jakości stałej asekuracji. Ta okazała się jednak lepsza niż się spodziewaliśmy – owszem spity są niekiedy w dziwnych miejscach (montowane ze zjazdu) oraz zdarzają się długie odcinki bez przelotu, ale tylko przed lub po trudnościach i w terenie maksymalnie szóstkowym. A więc jest górsko ale nie niebezpiecznie (S2-S3).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Jubilejna i Cez vylom, Wielicka Baszta

02/09/2023Tagi: TatryDolina WielickaWielicki ZąbWielicka BasztaWspinanie górskie lato

Poranny opad w Tatrach uniemożliwił realizację pierwotnego planu, pojawiła się więc okazja do przejścia zaległego nietrudnego klasyka – drogi Cez výlom (V) na zachodniej ścianie Wielickej Baszty. Już będąc przy Domu Śląskim wpadam na pomysł by „urozmaicić podejście” przejściem Jubilejnej (IV) na Wielickm Zębie. Pierwsza propozycja mimo całkiem sporej popularności i wyposażenia w stanowiska ma nieco przygodowy charakter, wymaga więc górskiego obycia. Druga jest z kolei świetną opcją dla osób początkujących – to jedyna tak długa i prawie kompletnie obita linia w Tatrach o trudnościach trójkowo-czwórkowych, do tego szybko i łatwo dostępna.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Visite Obligatoire, Aiguille Dibona

23/08/2023Tagi: AlpyAlpy - FrancjaAiguille DibonaWspinanie górskie lato

Głównym celem wizyty na Dibonie miała być droga Physique et sans issue (7a+/b), niestety jednak na Coup de Bambou (RELACJA) mój niesprawny bark odmawia posłuszeństwa po tygodniu intensywnego wspinania. Drugiego dnia pozostaje więc cel rezerwowy, choć akurat jednego z największych modernistycznych klasyków Alp określać tak nie wypada, o czym zresztą słusznie przypomina jego nazwa – Wizyta Obowiązkowa (oryg. 6a+, obecnie 6b)! Droga faktycznie okazuje się świetna, do tego ciągowa i solidna w swojej wycenie, a sama granitowa iglica jest po prostu zjawiskowa - nie dziwi więc dlaczego tak wiele osób pojawia się w tym odległym zakątku Alp specjalnie dla niej!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Coup de Bambou, Aiguille Dibona

22/08/2023Tagi: AlpyAlpy - FrancjaAiguille DibonaWspinanie górskie lato

Po obozie zostajemy z Anią w Écrins na krótką dogrywkę - przenosimy się z w zachodnią część rejonu specjalnie dla pewnej wyjątkowej turni 😊. O ile bowiem królowa Delfinatu to potężna La Meije, o tyle najładniejsza i najbardziej oblegana przez wspinaczy jest Aiguille Dibona (3131 m). Wśród wielu świetnych (w większości obitych!) dróg znajdziemy na niej m.in. jednego z najczęściej powtarzanych klasyków alpejskich – Visite Obligatoire (6a+/6b). Co ciekawe traktujemy go jako cel rezerwowy, plan zakłada bowiem zmierzenie się z dwoma trudniejszymi liniami. Zaczynamy od Coup de Bambou, oferującej piękne wspinanie z dwoma bardziej wymagającymi wyciągami (7a i 6c/c+) i resztą w okolicy 6a - w sam raz coś do poprowadzenia zarówno dla mnie jak i dla partnerki.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Attaque a Main Armee, Aiguille de Sialouze

19/08/2023Tagi: AlpyAlpy - FrancjaAiguille de SialouzeWspinanie górskie lato

W dalszej części obozu klubowego w Alpach Delfinackich postanawiamy zmierzyć się z jedną z najładniejszych ścian w całym masywie – południową wystawą Aiguille de Sialouze (3576m). Świetnych dróg jest tutaj co najmniej kilka, a wśród nich absolutnym klasykiem jest 13-wyciągowa Attaque à Main Armée (wyceniana w zależności od źródła od 6c do 7a). Jak na większości najpopularniejszych górskich linii w Écrins możemy liczyć na dobre obicie (świeża re-ekipacja w 2021 roku), a własny sprzęt potrzebny jest tylko na ostatnie rysowe wyciągi. Wspinanie jest bardzo ładne i różnorodne, do tego od połowy ściany pojawia się piękny pomarańczowy granit, rodem z Grand Capucin – myślę że to wystarczająca rekomendacja!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Pilier Rouge Hebdo, Tête d'Aval de Montbrison

17/08/2023Tagi: AlpyAlpy - FrancjaTête d'Aval de MontbrisonWspinanie górskie lato

Po wizycie na Tenailles de Montbrison (RELACJA) czas sprawdzić jakie wspinanie oferuje druga słynna wapienna turnia w masywie Écrins - Tête d'Aval. Jej rozległa południowa ściana (kilkadziesiąt kilkusetmetrowych dróg!) jest doskonale widoczna z naszego campu w Argentière, przez co nie sposób nie myśleć o jej przejściu 😊. Już przed przyjazdem zresztą na celownik trafiła zlokalizowana na niej drogę Ranxerox (7a, 20 wyc.), uważaną za jedną z najpiękniejszych wielowyciągówek w całej Francji! Towarzyszyć miał mi na niej Adrian, ale z powodu kontuzji dzień przed planowanym przejściem musi odpuścić – sytuację ratuje dobroduszna Ania, która widząc mój smutek zgadza się po raz kolejny na ciężką pracę asekuranta.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Snoopy direct, Fissure d'Ailefroide

14/08/2023Tagi: AlpyAlpy - FrancjaFissure d'AilefroideWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Drugiego dnia obozu w Écrins odwiedzamy Ailefroide słynące z setek wielowyciągowych dróg w granicie, w większości wyposażonych w stałą asekurację i dostępnych w kilka minut z parkingu. Dodając do tego kilka sektorów sportowych i dziesiątki świetnych bulderów nie dziwi, że miasteczko jest dosłownie opanowane przez wspinaczy. Do odległego Delfinatu warto przyjechać nawet tylko dla tego miejsca – unikalnego zarówno pod względem ilości długich obitych dróg, jak również pięknej pogody. Ponieważ jednak na obecnym wyjeździe skupiamy się na wspinaniu w górach, tym razem pojawiamy się tylko na rozeznanie sektorów i przejście jednego z klasyków, Snoopy Direct (6b) na Fissure d'Ailefroide.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Infinie patience, Tenailles de Montbrison

13/08/2023Tagi: AlpyAlpy - FrancjaTenailles de MontbrisonWspinanie górskie lato

Tym razem z alpejskim obozem klubowym zawitaliśmy w rejon górski Écrins należący do Alp Delfinackich. Główną bazą dla działalności we wschodniej części masywu jest oblegane przez tłumy wspinaczy miasteczko-camping Ailefroide, my jednak ulokowaliśmy się w położonym niżej Argentière-la-Bessée. Poza granitowymi ścianami i bulderami w dolinach górskich okolica oferuje również sportowe i wielowyciągowe wspinanie w wapieniu. Z tego drugiego słyną szczególnie imponujące turnie Tenailles de Montbrison i Tête d'Aval. Już na początek pobytu postanawiamy odwiedzić tą pierwszą (na drugą zawitamy zresztą kilka dni później - RELACJA).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

American Beauty, Mnich

30/07/2023Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuMnichWspinanie górskie lato

W sobotni wieczór na Taborze pozostało już niewielu obozowiczów – większość po kilku dniach opadów zwątpiła, że w niedzielę będzie się dało działać. My jednak nie odpuszczamy i po krótkiej (tym razem) integracji wcześnie rano udajemy się ponownie pod Mnicha. Niebo zasnuwają chmury i wieje, deszcz zapowiadany jest jednak dopiero na popołudnie. Trzymamy się więc planu i zmierzamy na linię zaliczaną do grona najpiękniejszych w Tatrach – American Beauty (VIII+). Jej prowadzenie w całości było jednym z moich taternickich marzeń, cieszę się więc niezmiernie, że Ania zgodziła mi się towarzyszyć. Samo przebywanie na tej legendarnej drodze jest już dla nas dużym świętem i będziemy cieszyć się niezależnie czy pogoda i umiejętności pozwolą przejść ją w całości 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Kombinacja Fereński/Kosiński, Mnich

29/07/2023Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuMnichWspinanie górskie lato

Weekendowy pobyt w Morskim Oku podczas klubowego obozu. Po kilku dniach opadów i niskiej temperatury sobota zapowiada się pogodnie tylko do południa. Wschodnia ściana Mnicha od rana jest w Słońcu i jako jedna z nielicznych przesycha, daje to więc nadzieję na szybkie przejście czegoś krótkiego. Po integracji do późnych godzin nocnych podejście jest bardziej męczące niż zazwyczaj, w końcu jednak docieramy na miejsce. Chmury już gęstnieją, proponuję więc Ani by spróbować przynajmniej Fereńskiego (oryg. VII/VII+), na którym główne trudności oferuje pięknie prezentujący się pierwszy wyciąg.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Brnenska cesta, Gerlach

23/07/2023Tagi: TatryDolina BatyżowieckaGerlachWspinanie górskie lato

Po intensywnym wspinaniu w Alpach ciało jeszcze do siebie dochodzi, szkoda byłoby jednak nie wykorzystać bezdeszczowej niedzieli w Tatrach 😉. W ramach rozruchu umawiam się więc z Bartkiem i Michałem, którzy mają ochotę na większą ścianę i przygodową linię. Spośród kilku propozycji wybór pada na Brnenską cestę (VI) na zachodniej wystawie najwyższego tatrzańskiego szczytu. Droga w dolnej części pokonuje ciekawe kaskadowe płyty i dalej (jako jedyna) ścianę czołową „Pośredniej Gerlachowskiej Strażnicy” (nazwa umowna), co daje około 8-10 wyciągów wspinania w trudnościach głównie V-VI. Wyżej czekają jeszcze 2-3 łatwiejsze odcinki na Wyżnią Gerlachowską Strażnicę i około 200 metrów terenu graniowego na wierzchołek Gerlacha.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

American Direct, Petit Dru

14/07/2023Tagi: AlpyAlpy - FrancjaPetit DruWspinanie górskie lato

Directe Américaine (American Direct) na Petit Dru to bez wątpienia jedna z najsłynniejszych i najpiękniejszych czysto skalnych dróg wspinaczkowych w Alpach. Jej główna część prowadzi logicznym ciągiem rys i zacięć przecinających efektowną ścianę zachodnią – czeka na niej około 900 metrów (ok. 20 wyciągów) intensywnego wspinania z daniem głównym w postaci bajecznie pięknego 90-metrowego zacięcia z ciągowymi trudnościami 6c/6c+. By wejść na szczyt pokonać trzeba dodatkowo około 500 metrów (ok. 12 wyciągów do 6a) na ścianie północnej, a przejście na Grand Dru to dodatkowe zejście granią i 3 wyciągi (do 5c). Czyli cała przygoda to nie tylko świetne wspinanie ale i kawał alpinizmu! Po latach marzenia o legendarnej linii nadeszła wreszcie pora by spróbować się z nią zmierzyć 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Republique Bananiere, Aiguille de la Republique

10/07/2023Tagi: AlpyAlpy - FrancjaAiguille de la RepubliqueWspinanie górskie lato

Drugiego dnia pobytu na Enversach (pierwszego robiliśmy Pedro Polar) bierzemy z Romkiem na celownik jedną z najsłynniejszych tutejszych pozycji, Republikę Bananową. Długa na około 950 metrów droga jest różnorodna i intensywna – osiem wyciągów jest w przedziale 6b-6c, a i wiele 6/6a+ trzyma klasę. Trudności są w kapitalnych zacięciach oraz płytach, ale jest też sporo interesujących rys. Po przejściu stwierdziliśmy, że by zebrać tyle ładnego wspinania trzeba by przejść na wschodniej i północnej Mnicha 4-5 dróg jednego dnia 😉. Linia przecina kilka turni (z jednej z nich nawet zjeżdżamy) wyszukując najpiękniejszych formacji i kończy się około 100 metrów poniżej wierzchołka Igły Republiki – dodatkowe trzy wyciągi można pokonać drogą normalną.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Pedro Polar, Aiguille de Roc

09/07/2023Tagi: AlpyAlpy - FrancjaAiguille de RocWspinanie górskie lato

Krótki pobyt w Alpach zaczynamy od dwóch dni wspinania na Enversach (Envers des Aiguilles). Na Igły od południa uwielbiam wracać – setki długich i ciągowych dróg, kapitalny granit, krótkie podejście ze schroniska czy słoneczne wystawy powodują, że to zdecydowanie jeden z najlepszych górskich rejonów wspinaczkowych w Europie. Tym razem wraz z Romkiem na celownik obieramy dwa kolejne wielkie klasyki, które dodatkowo mają posłużyć jako rozgrzewka i sprawdzian przed celem głównym, American Direct na Petit Dru (relacja TUTAJ). Na pierwszą z dróg, rysowo-płytową Pedro Polar (6b/6c) dołącza do nas Szymon, a tuż obok na Children of the moon (6a, 9 wyc.) wspinają się Ania z Marcinem którzy przyjechali razem z nami.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Estok-Janiga i Orolin, Wołowa Turnia

04/06/2023Tagi: TatryDolina MięguszowieckaWołowa TurniaWspinanie górskie lato

Po sobotniej rozgrzewce na Galerii Osterwy (Slepá ulička) następnego dnia wybieramy się na Wołową by zmierzyć się z dwoma historycznymi liniami zaliczanymi do grona tatrzańskich klasyków. Ania planuje prowadzenie Eštoka, ja powrót na Orolína – w zeszłym roku z powodu warunków i późnej pory wycofaliśmy się z Szymonem spod trudności. Pierwsza droga jest jedną z najlepszych i najpopularniejszych na ścianie (pisałem już o niej TUTAJ), druga choć piękna jest znacznie poważniejsza i rzadziej powtarzana.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Slepa ulicka, Galeria Osterwy

03/06/2023Tagi: TatryDolina MięguszowieckaGaleria OsterwyWspinanie górskie lato

Mając w planach wspinanie na Wołowej w niedzielę, nad Popradzkim Stawem pojawiamy się dzień wcześniej by rozruszać się na Galerii Osterwy. Wybór pada na jedną ze sportowych „ósemek”, której brakuje mi do prawie już kompletnej kolekcji. Slepá ulička (VIII-) nie jest może tak piękna jak Oceľová niť czy Správny čas, z Carpe Diem może już jednak urodą konkurować. Do przejścia są trzy dość równe wyciągi z pełną asekuracją i jeden tradowy - wyraźnie łatwiejszy i pokrywający się z historyczną drogą Drlík-Stejskal.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Jargiło-Paćkowski, Zamarła Turnia

28/05/2023Tagi: TatryDolina Pięciu Stawów PolskichZamarła TurniaWspinanie górskie lato

Drugiego dnia pobytu w Pięciu Stawach wybieramy się na Zamarłą Turnię – moim celem jest powrót na Prze Puklinę (VIII), Ani – uzupełnienie kolekcji klasyków o Jargiłę-Paćkowskiego (VI+). Zaczynamy od pierwszej drogi, której opis zamieściłem podczas próby przejścia rok wcześniej – TUTAJ. Niestety po 50-metrowym siódemkowym wyciągu okazuje się, że na kluczowym odcinku brakuje plakietki – udaje mi się podwiesić na śrubie i porobić ruchy ale nici z prowadzenia. Zjeżdżamy więc na półkę pod zacięciem na Motyce i namawiam partnerkę by mimo zmęczenia intensywnym poprzednim dniem spróbowała poprowadzić Jargiłę.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Płyta Hajzera direct i Filar Południowy, Kozi Wierch

27/05/2023Tagi: TatryDolina Pięciu Stawów PolskichKozi WierchWspinanie górskie lato

Weekend w Pięciu Stawach – śniegu wkoło nadal sporo, na południowych ścianach sezon już jednak w pełni. Do Dolinki Pustej docieramy dopiero późnym popołudniem, jest więc okazja nadrobić zaległości z kolejnym nietrudnym klasykiem z listy polecanych dróg – Południowym (ŚrodkowymFilarem Koziego Wierchu (V). W drodze pod ścianę piszę z ciekawości do Rafała jak tam jego projekt Pięć Stanów Upojenia, a ten namawia nas na prawdopodobnie pierwsze powtórzenie wariantu Płyty Hajzera Direct (V+). Na miejscu dajemy się skusić – trzeba się jednak sprężać by zdążyć na kolację do schroniska 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Filar Puskasa, Czarny Szczyt

21/05/2023Tagi: TatryDolina KieżmarskaCzarny SzczytWspinanie górskie lato

Co prawda w Tatrach śniegu nadal sporo, wiele słonecznych ścian umożliwia już jednak wspinanie w suchej skale – czas więc na rozpoczęcie sezonu letniego! Rehabilitacja barku trwa, pojawia się więc okazja na nadrobienie zaległości z łatwiejszym klasykiem z mojej listy tatrzańskich TOP100 - Filarem Puškáša (IV/V, war. V+) na Czarnym Szczycie. Droga jest lita, ładna i przyjemna oraz wyposażona w stanowiska w ringów i pojedyncze stałe punkty. To oraz fakt iż wyprowadza ona na oferujący świetne widoki wierzchołek sprawia, że zalicza się do grona najlepszych o tym stopniu trudności w Tatrach.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Dillosauro, Jurrasic Park

07/05/2023Tagi: SkałySkały - WłochyWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Ostatniego dnia pobytu na Sardynii postanawiamy odwiedzić wyjątkowe i dość nietypowe miejsce. Na słynącej z światowej klasy dużych wapiennych ścian wyspie znaleźć można też bowiem świetny granit! Jednym z najlepszych miejsc oferujących wspinanie w nim jest Jurassic Park – odległy od cywilizacji ale zdecydowanie wart odwiedzenia. Poza ciszą i spokojem oraz pięknymi widokami znajdziemy tutaj kilka ciągowych linii w litej pomarańczowej skale, o długości do 80 metrów. Wizytówką miejsca jest efektowna iglica przypominająca palec, na która prowadzi droga Dillosauro (6c) – jak tylko trafiliśmy na jej zdjęcia od razu została dopisana do listy celów!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

La mia Africa, Monte Oddeu

06/05/2023Tagi: SkałySkały - WłochyMonte OddeuWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Podążając tropem najładniejszych linii wielowyciągowych na Sardynii tym razem wizytujemy Monte Oddeu. Ponad 200-metrowa La Mia Africa (6c/6c+) reklamowana jest jako wielki klasyk Supramonte, prowadzący po płytach o świetnej jakości skale. Z daleka ściana wygląda niezbyt atrakcyjnie i dość niepozornie, nie warto się tym jednak sugerować – wspinanie okazuje się bowiem piękne, choć mocno techniczne i palczaste. Ponieważ to wschodnia wystawa, by uniknąć mocnego Słońca postanawiamy rozpocząć jak najpóźniej – biorąc pod uwagę charakter kluczowych odcinków decyzja ta finalnie okazała się niezbędna dla powodzenia akcji!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Cromosomi Corsari, Pedra Longa

05/05/2023Tagi: SkałySkały - WłochyPedra LongaWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Po pięknej ale i wyczerpującej przygodzie na Punta Giradili (RELACJA) restujemy na plaży, po czym postanawiamy odwiedzić Jerzu i osobiście przekonać się dlaczego uchodzi za jeden z najlepszych rejonów sportowych Sardynii. Zapowiada się gorący dzień, wybieramy więc zacieniony do popołudnia sektor Isola del Tesoro. Tutejsze drogi są długie (do 30 metrów) i ciągowe, po dwóch wstawkach okazuje się że dzień regeneracji po wymagającej 400-metrowej drodze to jednak za mało, szczególnie dla kontuzjowanego barku. Skoro nie może być trudno niech chociaż będzie pięknie – proponuję więc Ani powrót na jedną z najładniejszych turnic na wyspie, Pedra Longę. Półtora roku temu jej klasyk nie zawiódł (Marinaio di Foresta), sprawdzimy więc jak będzie na Cromosomi Corsari (6b+, 175m).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Wolfgan Gullich, Punta Giradili

03/05/2023Tagi: SkałySkały - WłochyPunta GiradiliWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Gdy tydzień przed majówką łapię bolesną kontuzję barku wydaje się, że nici z jakiegokolwiek wyjazdu. W ostatniej chwili decydujemy się jednak polecieć na Sardynię – słysząc o tym mój fizjoterapeuta wymownie puka się w głowę, proszę więc o podwójne zaplastrowanie i obiecuję się oszczędzać 😉. Gdy jednak na sportowym sektorze Pietra Filosofale w Isili (OPIS) okazuje się, że unikając niektórych ruchów daję radę się wspinać i ramię boli tylko czasami, postanawiamy zaryzykować i spróbować wymarzonego Wolfganga Güllicha (7a) na słynnej Punta Giradili. Tą przepiękną 400-metrową linię prowadzącą środkiem centralnego filara mieliśmy na celowniku od momentu wspinania na innym tutejszym klasyku – Mediterraneo (RELACJA).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Secrets of Cetina, Ilinac

10/04/2023Tagi: SkałySkały - ChorwacjaIlinacWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Po dwóch dniach wspinania sportowego (w sektorach Marjan i Visoke Pole) krótki pobyt w Chorwacji postanawiamy zakończyć drogą wielowyciągową. W okolicy Omiša jedną z ciekawszych dużych ścian jest Ilinac, wybieramy się więc na jej klasyka - 300-metrowe Secrets of Cetina (6b+). Startujemy wcześnie rano by uniknąć wspinania w Słońcu (wystawa południowa) oraz by zdążyć do pracy następnego dnia 😉 – czeka nas bowiem jeszcze około 11 godzin podróży powrotnej.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Gorilas en la Roca, Ponoig

02/01/2023Tagi: SkałySkały - HiszpaniaPonoigWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Ostatniego dnia pobytu w Hiszpanii wybieramy się na 220-metrową drogę Gorilas en la Roca na monumentalnej południowej ścianie Ponoig (Ponoch). Stawiamy sobie dość ryzykowne wyzwanie – do odlotu samolotu mamy bowiem zaledwie kilka godzin. Jakby tego było mało przez błąd na podejściu długo szukamy początku drogi i w konsekwencji czas na wspinanie, zjazdy oraz powrót do auta kurczy się do trzech i pół godziny… Wiemy więc, że albo szybko poprowadzę wszystkie wyciągi OS-em, albo się nie wyrobimy i czeka nas wycof. Ponieważ jednak droga ma być przepiękna (i oczywiście należy do TOP50 Costa Blanca) postanawiamy spróbować – celem jest przecież samo wspinanie, a nie „zaliczenie” drogi!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Parle, Sierra de Toix

01/01/2023Tagi: SkałySkały - HiszpaniaSierra de ToixWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Po krótkiej sylwestrowej nocy Nowy Rok rozpoczynamy oczywiście od wspinania! Pierwszą część dnia poświęcamy na krótkie drogi sportowe w pięknie położonej Olcie, po czym zjeżdżamy do położonych nad morzem klifów Sierra de Toix. Na późne popołudnie przewidzieliśmy bowiem dogrywkę – jedną z najczęściej powtarzanych linii na Costa Blanca, Parle. Droga choć krótka i nietrudna (6a+) słynie z niesamowitej lokalizacji i bardzo ciekawego sposobu dostania się pod nią 😉.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

El Navegante, Penon de Ifach

29/12/2022Tagi: SkałySkały - HiszpaniaPenon de IfachWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Podczas tygodniowego pobytu na Costa Blanca nie mogło zabraknąć wizyty na skale będącej wizytówką wybrzeża - nazywanym "Małym Gibraltarem" Peñón de Ifach. Po dwóch dniach wspinania w sektorach sportowych (Bellus i Gandia) trzeciego rano jedziemy do Calpe i po zaledwie kilku minutach spaceru stajemy pod południową ścianą imponującej wapiennej wieży. Naszym celem jest jedna z najładniejszych i najciekawszych dróg na Penonie, zaliczana przy okazji do grona TOP50 całego rejonu – El Navegante (7a, 230 m).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Saleski, Anica Kuk Stup

13/11/2022Tagi: AlpyPaklenica - ChorwacjaAnica Kuk StupWspinanie górskie lato

Po dwóch długich i wymagających dla nas drogach, w niedzielny poranek ciężko podnieść się z łóżka, a ręce bolą nawet przy trzymaniu kubka z kawą 😊. Ania stwierdza, że może iść się wspinać tylko na coś krótkiego i przyjemnego, odrzucamy więc mój lekko abstrakcyjny pomysł by zrobić coś jeszcze na Anićy – tym bardziej, że na 12-tą prognozowany jest deszcz. Finalnie wybieramy się ze znajomymi na Šaleškiego (5b, 140m), zlokalizowanego na północnej ścianie Filara Stup. Droga to ciekawy cel dla osób szukających przystępnych klasyków w rejonie, szczególnie gdy do dyspozycji jest niewiele czasu.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Jenjavi, Anica Kuk

12/11/2022Tagi: AlpyPaklenica - ChorwacjaAnica KukWspinanie górskie lato

Drugiego dnia pobytu w Paklenicy wybieramy się na ścianę, dla której zawsze warto tutaj wracać - Anićę Kuk. Po przejściu na niej kilku pięknych klasyków czas na przesunięcie poprzeczki i zmierzenie się z następną pozycją na „liście marzeń” - Jenjavi (7a+, 400m). Pierwsze przymiarki miały już miejsce na wiosnę, gdy zmieniliśmy cel po nieudanej próbie klasycznego przejścia drugiego wyciągu. Gdy już wydawało się, że kolejna okazja pojawi się najwcześniej w przyszłym roku, w listopadowy weekend trafiło się okienko pogodowe. I w ten oto sposób na sam koniec sezonu udało się spróbować sił na jednej z najtrudniejszych i najładniejszych dróg wielowyciągowych jakie robiliśmy.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Johnny, Debeli Kuk

11/11/2022Tagi: AlpyPaklenica - ChorwacjaDebeli KukWspinanie górskie lato

Kolejna wizyta w Paklenicy czyli jednym z nielicznych miejsc, gdzie mając do dyspozycji trzydniowy listopadowy weekend, przejść można trzy piękne wielowyciągowe drogi o dowolnych trudnościach. W piątek po nocnej podróży udajemy się z Anią na drugą po Anićy najciekawszą ścianę – Debeli Kuk i drogę Johnny (7a/VIII, 240m). Cel jak na „rozgrzewkę”, niewyspanie oraz plan na dzień kolejny dość ambitny, chcąc jednak dobrze wykorzystać ostatnie dni sezonu letniego nie ma się co oszczędzać 😊. Po 10 minutach spaceru mijamy efektowną ścianę południową, skręcamy w lewo przed mostkiem i podchodzimy skałami pod start drogi - na ścianie wschodniej. Kilkanaście metrów dalej tabliczką oznaczona jest Senza Pieta (6b+) – inna piękna linia, którą przeszliśmy na wiosnę (RELACJA).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Cesta Tradicneho Horolezeckeho Tyzdna, Kozia Turnia

01/11/2022Tagi: TatryDolina KieżmarskaKozia TurniaWspinanie górskie lato

Drugiego dnia pobytu nad Zielonym Stawem Kieżmarskim (31.10 robimy świetne Pająki na Jastrzębiej Turni) udajemy się do Doliny Jagnięcej by po raz pierwszy powspinać się na Koziej Turni (słow. Kozí štít, 2107 m). Widoczna z doliny rozległa ściana południowa oferuje sporo dróg (m.in. ładny i wyposażony w stanowiska piątkowy Filar Lehotsky'ego), my jednak wybieramy położoną dużo wyżej płytową ścianę południowo-zachodnią. By się pod nią dostać podchodzimy żlebem (ścieżka) opadającym ze Skrajnej Koziej Szczerbiny, oddzielającej Kozią Turnię od Koziej Kopki

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Pavuci lezu do neba, Jastrzębia Turnia

31/10/2022Tagi: TatryDolina KieżmarskaJastrzębia TurniaWspinanie górskie lato

Po dniu przerwy wracamy w Tatry by końcówkę długiego weekendu spędzić w Dolinie Kieżmarskiej. Po dotarciu nad Zelené pleso od razu ruszamy pod południowo-zachodnią ścianę Jastrzębiej Turni na świetne Pavúci lezú do neba (pol. Pająki idą do nieba, VIII-/VIII). Gdy rok temu zjeżdżając ścianą po Smrťi Vegetariánom (RELACJA) ujrzałem bajeczną płytę na ostatnim wyciągu, od razu wiedziałem, że trzeba będzie na nią wrócić! Niepokój wzbudzała jednak dolna część drogi – nie tylko ze względu na przewieszenia zwieńczone pasem okapów, ale i niejasny przebieg. Gdy jednak pod koniec sezonu pojawia się okazja, decydujemy się podjąć wyzwanie - jestem gotów na prowadzenie, a Ania godzi się na wsparcie w realizacji kolejnego taternickiego marzenia.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Krissak, Kieżmarski Szczyt

29/10/2022Tagi: TatryDolina ŁomnickaKieżmarski SzczytWspinanie górskie lato

Ostatnia sobota października zapowiada się ciepło i słonecznie, dlatego w Tatry jedziemy ponownie już kolejnej nocy po powrocie z Młynarczyka (RELACJA). Ponieważ czasu na fizyczny i psychiczny odpoczynek za wiele nie było, tym razem ma być przyjemnie, lito i z szybkim podejściem 😉. Wpadam w końcu na pomysł by wrócić dla Ani na kolejną świetną linię na południowej ścianie KieżmarskiegoKriššáka. Dzięki znajomości drogi, szybko prowadzę dolną część (V), odcinek Rampą i pierwszy wyciąg nad nią, a partnerka zgarnia danie główne czyli piękne Płyty Kriššáka (VI+).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Szewska Pasja, Młynarczyk

27/10/2022Tagi: TatryDolina Białej WodyMłynarczykWspinanie górskie lato

Młynarczyk to jedna z bardziej „honornych” tatrzańskich ścian – o jej klasie stanowią nie tylko wymagające linie (od VI do X-), ale również przygodowe podejście i niebanalne zjazdy. Skała przypomina tą z Kazalnicy, podobnie zresztą jak tam często jest mokro – idealne warunki do wspinania zdarzają się dość rzadko. Gdy więc pod koniec października nadchodzi kilka słonecznych dni, mimo niskich temperatur i krótkiego dnia postanawiamy z Szymonem wybrać się na planowaną wspólnie od dawna Szewską Pasję (VII+). Czeka nas porządna taternicka przygoda ze sporą huśtawką emocji.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Traja kamarati, Baranie Rogi

23/10/2022Tagi: TatryDolina Małej Zimnej WodyBaranie RogiWspinanie górskie lato

Wizyta na pięknych płytach południowej ściany Baranich Rogów – jakiś czas temu rekomendowałem tu świetne Indiańskie Lato (VII-, RELACJA), teraz przyszła pora na łatwiejszą, choć chyba równie ciekawą drogę Traja kamaráti (V+). Mimo niskiej temperatury i zalegającego powyżej 2000 metrów śniegu, wysoko położone słoneczne wystawy pozwalają na wspinanie w suchym i ciepłym granicie. Na celowniku jest co prawda droga na innej ścianie, ale ponieważ jest mokra - zmieniamy plan i decydujemy się nadrobić zaległości związane z jedną z ładniejszych tatrzańskich piątek, z której roztacza się piękny widok na okolicę Doliny Pięciu Stawów Spiskich.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Tatarka, Turnia nad Skokiem

18/10/2022Tagi: TatryDolina MłynickaTurnia nad SkokiemWspinanie górskie lato

W Tatrach robi się wreszcie cieplej i słonecznie, ale ponieważ na wyżej położonych ścianach zalega jeszcze trochę śniegu, umawiam się z Dawidem na położoną w dolnej części Doliny Młynickiej Turnię nad Skokiem. Naszym celem jest Tatarkova cesta (VII+/VIII-), której wizytówką jest imponujący okap - okazuje się jednak, że ciekawego wspinania jest znacznie więcej! Po przejściu drogi bawimy się jeszcze na znanej mi już doskonale płycie Pre Jarku (IX-, opis całej drogi TUTAJ), która jak kiedyś wspominałem zalicza się do najładniejszych tego typu formacji w Tatrach.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Suma wszystkich strachów, Skrajna Liptowska Turnia

16/10/2022Tagi: TatryDolina FurkotnaSkrajna Liptowska TurniaWspinanie górskie lato

Gdy po kilku tygodniach opadów i niskiej temperatury w Tatrach pojawia się szansa na krótkie okno pogodowe, wybieramy się na południowo-wschodnią wystawę Skrajnej Liptowskiej Turni (słow. Kozia Stena). Wysoka na około 300 metrów ściana oferuje kilkanaście dróg (najwięcej „piątek” i „szóstek”), prowadzących atrakcyjnym skalnym terenem, poprzetykanym trawiastymi fragmentami. My podczas pierwszej wizyty postanawiamy przejść jedną z linii w obrębie prawego filara – już na miejscu decydujemy, że będzie to Suma wszystkich strachów (VI+, wytyczona w 2011 roku przez J. Muskata i A. Paszczaka.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Rozlucka so slobodou, Wielka Granacka Baszta

03/09/2022Tagi: TatryDolina WielickaWielka Granacka BasztaWspinanie górskie lato

Pomimo kiepskiej prognozy pogody wybieramy się czteroosobową ekipą na położoną w Dolinie Wielickiej południowo-zachodnią ścianę Wielkiej Granckiej Baszty. Ania z Mateuszem na celownik obierają Środkową Depresję/Lewe Zacięcie (IV+), podczas gdy ja z Dawidem postanawiamy zmierzyć się z Rozlúčka so slobodou (VIII-) – po przetłumaczeniu na polski czeka nas więc Wieczór Kawalerski 😉. Droga to ciekawe połączenie górskiej przygody ze sportowymi akcentami – poza gotowymi stanowiskami zjazdowymi kilka stałych punktów znajdziemy na najtrudniejszych fragmentach oraz dla orientacji, resztę pokonujemy na własnej asekuracji.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Vinatzer-Messner, Punta Rocca (Marmolada)

23/08/2022Tagi: AlpyDolomityMarmoladaWspinanie górskie lato

Gdy po zakończeniu klubowego obozu okazuje się, że przez kilka dni w Dolomitach będzie słonecznie, postanawiamy w ramach dogrywki wybrać się na południową ścianę Marmolady. Na ten wielki skalny mur wracamy po dwóch latach - za pierwszym razem wybrana linia (Don Quixote, relacja TUTAJ) nie zachwyciła urodą, tym razem ma być jednak inaczej, kombinacja Vinatzer-Messner jest bowiem uważana za jedną z ładniejszych i ciekawszych spośród tych bardziej przystępnych (oryginalna wycena to VII-, współcześnie ok. 6b+/VII+). Droga Vinatzera w dolnej części ściany Punta Rocca prowadzi kominami i zacięciami, wyżej charakter wspinania zmienia się z fizycznego w techniczny – startująca ze „Środkowej Półki” Direttissima Messnera przecina wielkie połogie płyty.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

The Wall, Torre Grande Falzarego

20/08/2022Tagi: AlpyDolomityTorre Grande FalzaregoWspinanie górskie lato

Dzień po wspinaniu z Anią na Torre Piccola Falzarego (RELACJA) wracam na sąsiednią ścianę Torre Grande z Adrianem – naszym celem jest jedna z piękniejszych sportowych linii w Dolomitach – prawie 300-metrowa The Wall. Droga opisywana jest jako techniczna i wymagająca, z kilkoma solidnymi wyciągami w przedziale 6b-6c, a ostatnim zdecydowanie trudniejszym za 7a/7a+ (choć jest i wariant za 6b), wszystko w doskonałej skale i przy świetnej stałej asekuracji. Mimo iż pogoda nie rokuje na trudną (dla nas) drogę (rano jest zimno i deszczowo), jesteśmy mocno zmęczeni tygodniem intensywnego działania, a kolega musi wieczorem wracać do Polski – nie odpuszczamy i postanawiamy spróbować, licząc że uda się fajnie powspinać chociażby na kilku wyciągach.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Bella e Monella, Torre Piccola Falzarego

19/08/2022Tagi: AlpyDolomityTorre Piccola FalzaregoWspinanie górskie lato

Piątkowy poranek na klubowym obozie wita nas opadami – po kilku słonecznych dniach, które intensywnie wykorzystaliśmy nie jest to duży problem, aczkolwiek i tak fajnie byłoby się powspinać! Na szczęście w Dolomitach opcji na takie okoliczności jest bardzo dużo – z opracowanej przeze mnie Listy Polecanych Dróg bez problemu wybrać można co najmniej kilka łatwo dostępnych i błyskawicznie schnących po deszczu ścian. Jednymi z nich są położone w okolicy Passo Falzarego południowe i zachodnie wystawy Lagazuoi oraz Turni Falzarego. Podjeżdżamy więc do położnej pod Przełęczą restauracji Strobel i pijemy pyszną włoską kawę spokojnie czekając na rozwój sytuacji.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Cassin-Ratti, Torre Trieste

17/08/2022Tagi: AlpyDolomityTorre TriesteWspinanie górskie lato

Torre Trieste ujrzałem pierwszy raz kilka lat temu – podczas podejścia pod Torre Venezia (relacja z drogi Andrich-Fae TUTAJ). Będąc pod ogromnym wrażeniem ściany obiecałem sobie, że jeżeli tylko kiedyś mój poziom wspinaczkowy na to pozwoli – spróbuję ją przejść 😊. Okazja przytrafiła się dość przypadkowo podczas obozu klubowego AD 2022 i tak po wizycie miesiąc wcześniej na Jorassach, mam okazję zmierzyć się z kolejną wielką drogą alpejskiego wizjonera – Cassina, tym razem na największej turni w Dolomitach, określanej mianem "wieży wież" (the tower of towers). Linię na Trieste wytyczył on wraz z Rattim w roku 1935 w stylu VI+ A1, po uklasycznieniu jej maksymalne trudności to VIII-.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Piaz Arete, Sass Pordoi

16/08/2022Tagi: AlpyDolomitySass PordoiWspinanie górskie lato

Tym razem wybieramy się w okolice Piz Boe (masyw Selli) - na południową ścianę Sass Pordoi. Przejeżdżając przez Passo Pordoi nie sposób nie zauważyć pięknych filarów górujących nad zielonymi łąkami – jednym z nich prowadzi wybrana przez nas droga Piaz Arete (VI/VI+), w górnej części przechodząca na filar kolejny, gdzie łączy się z jednym z największych czwórkowych klasyków Dolomitów – Mariakante. Drogę tą przechodzą tego samego dnia dwa inne zespoły z naszego klubowego obozu. Szczyt oblegany jest również przez turystów – nie tylko z powodu pięknych widoków, ale przede wszystkim dzięki kolejce umożliwiającej dostanie na niego w 3 minuty 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Constantini-Apollonio, Tofana di Rozes

14/08/2022Tagi: AlpyDolomityTofana di RozesWspinanie górskie lato

Wizyta na majestatycznych filarach Tofany di Rozes – tym razem by spróbować sił na najsłynniejszej (m.in. wg przewodnika Bernardiego) drodze w okolicy Cortiny d’Ampezzo. Przepiękna, logiczna i niezwykle efektowna linia Constantini-Apollonio (VII+) to marzenie niejednego górskiego wspinacza, a moim było już od pierwszej wizyty w Dolomitach. Po przejściu innego, sporo łatwiejszego klasyka ściany w zeszłym roku (Constantini-Ghedina VI-, RELACJA) obiecałem Ani, że po roku wrócimy na drogę prowadzącą środkiem Drugiego Filara – udało się dotrzymać słowa i przeżyć świetną górską przygodę!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Supertegolina, Lastoni di Formin

13/08/2022Tagi: AlpyDolomityLastoni di ForminWspinanie górskie lato

Pierwszy dzień pobytu w Dolomitach – do działania zabieramy się prosto po całonocnej podróży. Nie zważając na wczorajszy opad i niską temperaturę namawiam Anię byśmy od razu zaatakowali jeden z głównych celów – położoną na zachodnim murze Lastoni di Formin 8-wyciągową Supertegolinę, wycenioną oryginalnie na 7a (niektóre źródła podają 6c i raczej to jest bliższe rzeczywistości). Droga to jeden z nowoczesnych klasyków, oferuje piękne płytowe wspinanie w świetnej skale, z trudnościami trzymającymi w okolicy górskich siódemek, co zapewnia kilka intensywnych godzin, z bajecznymi widokami na okolice Passo Giau, Cinque Torri, Falzarego i Tofany!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Psendova cesta, Łomnica

04/08/2022Tagi: TatryDolina ŁomnickaŁomnicaWspinanie górskie lato

Prognozy na weekend kiepskie, trzeba więc wykorzystać piękną pogodę w czwartek i wybrać się na jakąś ładną tatrzańską ścianę. Udaje umówić się z Łukaszem, który niedawno reaktywował się z działalnością taternicką i podziałał na popularnych klasykach. Dla odmiany proponuję mu linie trochę bardziej przygodowe by wyszedł trochę ze strefy komfortu 😉. Po otrzymaniu informacji, że Kazalnica jest mokra z dwóch innych proponowanych przeze mnie ścian kolega wybiera Łomnicę. Trochę krzywi się tylko słysząc, że idziemy na drogę, która jest rzadko powtarzana i której trudności nie są do końca zweryfikowane. Pocieszam go jednak, że w 2017 roku pojawiły się na niej stałe stanowiska, nie może być więc tak źle!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Superata Młodości, Mnich

30/07/2022Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuMnichWspinanie górskie lato

Niestety tym razem pogoda podczas obozu klubowego nie dopisała – zamiast kilku dni wspinania skończyło się na jednym, na dodatek nie do końca udanym… Na Superacie Młodości (VIII+/IX-) deszcz dopada nas po przejściu dwóch wyciągów i patentowaniu ostatniego, na klasyczne przejście trzeba będzie więc wrócić. Fajnie było jednak zmierzyć się z tą zaledwie 80-metrową, ale bardzo ciekawą drogą – zamieszczam krótki opis i kilka zdjęć by zachęcić do powtórzeń. Gdy przestaje padać próbujemy jeszcze Kosmołatę (VII-) ale tutaj kończy się dużo szybciej – rozlewa się na dobre. PS. Na Superatę wracam rok później po przejściu Wachowicza (RELACJA) - historia powtarza się jednak i trzeci wyciąg robimy z Romkiem w deszczu stylem AF. Może kiedyś będzie okazja do kolejnej próby 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Kant, Skrajne Solisko

23/07/2022Tagi: TatryDolina MłynickaSkrajne SoliskoWspinanie górskie lato

W związku z zapowiadanymi na wczesne popołudnie burzami postanawiamy podziałać na nisko położonej i szybko dostępnej ścianie. Po powrocie z Filara Walkera nie mam zresztą ochoty na chodzenie, przydałoby się za to podszlifować formę sportową 😊. Finalnie lądujemy w Dolinie Młynickiej, na kolejnej ciekawej ospitowanej linii w okolicy – Kancie na Skrajnym Solisku (słow. Solisko Predné). Droga choć niedługa jest warta zrobienia – oferuje bardzo ładne i zróżnicowane wspinanie. Klasycznego przejścia spokojnie próbować mogą wspinacze robiący ósemki– oryginalne wyciągi poszczególnych wyciągów są bowiem zawyżone o ok. pół stopnia/stopień (autorzy pierwszego przejścia wspinali się przy bardzo niskiej temperaturze).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Filar Walkera (Cassin), Grandes Jorasses

15/07/2022Tagi: AlpyAlpy - FrancjaGrandes JorassesWspinanie górskie lato

Legendarna linia tria Cassin-Esposito-Tizzoni zwana „królową alpejskich dróg” zlokalizowana jest na jednej z największych alpejskich ścian, zaliczanej do tzw. Wielkiej Szóstki północnej wystawie Grandes Jorasses (4208 m). O jej powadze nie decydują trudności techniczne (max 6a+) ale długość (ok. 2 km wspinania i 1,2 km przewyższenia), zalodzenie i słaba jakość skały oraz niebezpieczeństwa obiektywne jak spadające kamienie czy szczeliny na lodowcach pokonywanych podczas żmudnego zejścia. Podjęcie wyzwania wymaga więc nie tylko odpowiedniego doświadczenia, ale i zaufania do partnera, dobrej logistyki, pogody i warunków, odporności fizycznej i mentalnej oraz szczęścia. To wszystko jednak sprawia, że Filar Walkera jest czymś więcej niż drogą – to alpinistyczne przedsięwzięcie w pięknej, surowej górskiej scenerii.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Guy-Anne, Premiere pointe des Nantillons

12/07/2022Tagi: AlpyAlpy - FrancjaPremière pointe des NantillonsWspinanie górskie lato

Dzień po przejściu kapitalnej Amazonii (RELACJA) wracamy na Nantillons i na celownik obieramy kolejną perełką na ścianie – Guy-Anne (6a+). Wczoraj w trudnościach przyszło zmierzyć nam się z szerokimi rysami, wizytówką dzisiejszej drogi są dla odmiany dwie przepiękne rysy na palce. Podstawowa wersja drogi ma sześć wyciągów, mając więcej czasu wspinanie można przedłużyć do dwunastu (w tym cztery wspólne z Amazonią), taka kombinacja nosi nazwę Guy-Anne l’Insolite. Po krótkim spacerze pod ścianę szybko namierzamy ewidentne zacięcie, którym startuje nasza droga i zaczynamy wspinanie.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Amazonia, Premiere pointe des Nantillons

11/07/2022Tagi: AlpyAlpy - FrancjaPremière pointe des NantillonsWspinanie górskie lato

Po późnym (3 nad ranem) powrocie z 25-wyciągowego Soleila na Greponie (RELACJA) śpimy kilka godzin i mimo sporej „nieświeżości” idziemy się wspinać. W innym miejscu ciężko byłoby o motywację, mając jednak pod nosem jedne z najładniejszych dróg w Alpach nie ma mowy o odpuszczaniu 😊. Tym razem wybieramy Amazonię (6a+, 12 wyc.) na ścianie Nantillons - nie bez powodu nazywanej „Little Yosemite”. Nasza droga oferuje wspinania w rysach na dłonie oraz w technicznych „slabach” i podobnie jak większość klasyków zapewnia asekurację mieszaną – stałe stanowiska i obite płyty ale już rysy i zacięcia na własnej (przydadzą się camy 0.1 do 3, duble 0.5-2).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Le Soleil Rendez-Vous avec la Lune, Aiguille du Grepon

10/07/2022Tagi: AlpyAlpy - FrancjaAiguille du GreponWspinanie górskie lato

Tygodniowy pobyt w Alpach rozpoczynamy z Anią i Romkiem od wspinania na słonecznych Enversach. Zaraz po przyjeździe do Chamonix (i obowiązkowym burgerze w Poco Loco!) wyjeżdżamy kolejką na Montenvers i wieczorem docieramy do schroniska Envers des Aiguilles (2523m). Przed planowanym z kolegą Filarem Walkera potrzebny dobry rozwspin, plan jest więc dość intensywny – trzy drogi w dwa i pół dnia. Zaczynamy od 25-wyciągowej drogi 6b o wdzięcznej nazwie Randka Słońca z Księżycem na Grépon (3482m). Jeden z wielkich lokalnych klasyków nie zawodzi – wspinanie jest świetne, zróżnicowane i bezpieczne!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Velickov Kut, Mały Siarkan i Motyka, Wielka Szarpana Turnia

03/07/2022Tagi: TatryDolina MięguszowieckaMały SiarkanSzarpane TurnieWspinanie górskie lato

Po kilku trudniejszych drogach na niskich ścianach, tym razem wraz z Anią i Pawłem wybieram się na dłuższą wycieczkę, podczas której robimy dwie ładne i przystępne, ale rzadko powtarzane drogi - Veličkov kút (VI) na południowo-zachodniej ścianie Małego Siarkana (słow. Dračia hlava Malá) i Motykę (V) na zachodniej ścianie Szarpanych Turni. Zaczynamy od Dolinki Smoczej i po przejściu pierwszej części łańcuchówki idziemy Siarkańską Granią (słow. Dračí hrebeň) do Siarkańskiej Przełęczy, skąd docieramy pod drugą drogę. Dzień kończymy na Wielkej Szarpanej Turni – finalnie z samochodu do samochodu spory kawałek ale widoki z pięknych szczytów i grani oraz spotkanie z historią wynagrodziły niedogodności z tym związane!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Baryła-Stonawski i Sorry Vader, Mnich

30/06/2022Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuMnichWspinanie górskie lato

Od jakiegoś czasu marzyła mi się tzw. Kombinacja Dawidowicza na wschodniej ścianie Mnicha czyli przejście w ciągu prowadzących pięknymi zacięciami linii Baryła-Stonawski (VIII/VIII+) i Wachowicz (VIII). Niestety z powodu kontuzji towarzyszącego mi Błażeja (o czym dalej) kończy się tylko na realizacji połowy planu. Pierwsza droga (a zwłaszcza Zacięcie Baryły) stanowi jednak świetny cel sam w sobie i jej klasyczne przejście daje dużo satysfakcji - nie można więc narzekać. Tym bardziej, że partner wykazuje się wytrwałością i zgadza się towarzyszyć w roli asekuranta na dodatkowej drodze – w ten sposób do dorobku tego dnia dorzucamy jeszcze Sorry Vader (VII-).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Matrix, Kościelec

26/06/2022Tagi: TatryDolina GąsienicowaKościelecWspinanie górskie lato

Sportowa wizyta na zachodniej ścianie Kościelca – na celownik wraz z Romkiem obieramy dwie kompletnie obite ringami drogi Matrix (IX-) i Pulp Fiction (VIII+/IX-). Po wieczornej ulewie dnia poprzedniego mamy poważne obawy czy uda się spróbować choć jedną z nich. Po dotarciu pod ścianę okazuje się, że w kilku miejscach są spore zacieki i skała jest wilgotna, ale kluczowe wyciągi Matrixa „rokują”. Dzielimy się sprawiedliwie prowadzeniem (wyciągi 1/3 dla kolegi i 2/4 dla mnie) i niespiesznie ruszamy.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Międzykancie i Florecistka z hotelu Adalbert, Mnich

19/06/2022Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuMnichWspinanie górskie lato

Po sobotnich „przygodowych” drogach na Zadnim Mnichu (RELACJA) w niedzielę stawiamy na sprawdzone klasyki Mnicha i chowamy się przed upałem na północnej ścianie. Idąc śladem zeszłorocznej tradowo-sportowej kombinacji Kant Hakowy-Folwark Montano tym razem proponuję Międzykancie (VII) z Rysą Marcisza (VII-) i Florecistkę z hotelu Adalbert (VII+/VIII-). Wychodzi kilka wyciągów różnorodnego wspinania - na pierwszej drodze sprawdzimy się w rysach, na drugiej czeka techniczny rajbung i ciekawy bulder oraz kapitalny wyciąg na kancie. Obie drogi prowadzę w całości, Ania planuje zmierzyć się z Kantem Klasycznym (VI-), niestety po południu brakuje sił i kończy się na rekonesansie.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Uskok, Masowanie kompleksów i Kompleks Stolicy, Zadni Mnich

18/06/2022Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuZadni MnichWspinanie górskie latoWspinanie górskie lato

Weekend na Taborze Szałasiska pod Morskim Okiem – po piątkowych opadach sporo ścian mokrych, postanawiamy więc podziałać na Mnichach. Pierwszego dnia wybieramy się na Zadniego, gdzie od dłuższego czasu na oku miałem dwie linie VII+/VIII- obite prawie 30 lat temu, bardzo rzadko obecnie powtarzane – Masowanie Kompleksów i Kompleks Stolicy. Zaczynamy jednak od przejścia około 50-metrowego wschodniego Uskoku (wariantem Orłowskiego za VI), historycznej linii będącej jednocześnie jednym z najtrudniejszych fragmentów Głównej Grani Tatr.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Rebelia, Ściana pod Skokiem

16/06/2022Tagi: TatryDolina MłynickaŚciana pod SkokiemWspinanie górskie lato

Prognozy na pierwszy dzień długiego weekendu straszą opadami, wybieramy się więc na szybko dostępne ściany w okolicy Wodospadu Skok. Plan to rozgrzewka na nowej (2021), kompletnie obitej drodze Rebelia (oryginalnie wyceniona na VII) na Ścianie pod Skokiem, po czym powrót na Pre Jarku (IX-) by rozprawić się z kluczowym wyciągiem, który nie puścił klasycznie w zeszłym roku (relacja i opis całej drogi TUTAJ). Nowa droga okazuje się przystępniejsza niż sugeruje wycena, urodą i klasą odstaje od klasyka ściany czyli Niemoralnego Tańca, ale może być dobrą opcją na rozgrzewkę lub dogrywkę – nam zajęła nieco ponad godzinę.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Kutta i Kubin-Roland, Batyżowiecki Szczyt

12/06/2022Tagi: TatryDolina BatyżowieckaBatyżowiecki SzczytWspinanie górskie lato

Lato wdziera się w Tatry bardzo powoli – w wysokich partiach dolin nadal zalega sporo śniegu, a dobre warunki wspinaczkowe panują tylko na nisko położonych lub mocno nasłonecznionych ścianach. Liczymy, że podobnie będzie na Batyżowieckim – po zrobieniu największych klasyków od jakiegoś czasu miałem tam na oku drogę Tatarki (VI+), do której chcemy dorzucić "coś" jeszcze by jak najwięcej się powspinać. Niestety czasem plany trzeba modyfikować – tego dnia musieliśmy zrobić to aż trzykrotnie i wydobyć ukryte pokłady spręża by zakończyć dzień z dwoma drogami na koncie 😉.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Kant Pietscha i Prze Puklina (wycof), Zamarła Turnia

05/06/2022Tagi: TatryDolina Pięciu Stawów PolskichZamarła TurniaWspinanie górskie lato

W pierwszą niedzielę czerwca wybieramy się z Romkiem na Zamarłą Turnię by spróbować dwóch biegnących blisko siebie dróg, o odmiennym charakterze – historycznego Kantu Pietscha (VII+) oraz nowoczesnej Prze Pukliny (VIII). Obie linie prowadzą rysami w płycie na lewo od Jargiły i pokonują przewieszoną część ściany na prawo od słynnego Dzioba – trudności skumulowane są więc w obu przypadkach na dwóch wyciągach. Poranek w zaśnieżonej jeszcze Dolince Pustej wita nas niestety dużą wilgotnością po nocnych opadach, czarnymi chmurami i chłodnym wiatrem. Z każdą godziną ma być jednak lepiej, postanawiamy więc trzymać się planu zamieniając jedynie kolejność dróg - mokre rysy na Pietschu nie dałyby nam szans.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Cesta k slnku, Kopa Lodowa

15/05/2022Tagi: TatryDolina Małej Zimnej WodyKopa LodowaWspinanie górskie lato

Na rozpoczęcie letniego sezonu wspinaczkowego w Tatrach postanawiamy wybrać się na odległą i wysoko położoną Kopę Lodową. Na jej południowej ścianie znajduje się jedna z najładniejszych tatrzańskich „piątek” – Cesta k slnku (opisana w WHP jako Filar Szczuki). Droga w litej skale, ewidentna, wyposażona w stałe stanowiska i przystępna (nawet z teoretycznie szóstkowym wariantem) – w sam raz na bezstresowy rozwpin oraz zabranie na nią zaczynających swoją przygodę z górskim wspinaniem znajomych. Ponieważ zima w tym roku nie odpuszczała bardzo długo, możemy poczuć się trochę jak na lodowcu w Alpach – wokół śnieg i lód, pod rękami ciepły granit (nareszcie!), a w koło piękny wysokogórski krajobraz.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

The show must go on, Anica Kuk

03/05/2022Tagi: AlpyPaklenica - ChorwacjaAnica KukWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Ostatniego dnia pobytu w Paklenicy ponownie wybieramy się na Anicę Kuk, gdzie jak wiadomo pięknych dróg nie brakuje. Tym razem na celownik obieramy linię zlokalizowaną w lewej części ściany, charakteryzującą się sporym nastromieniem i poprzecinaną systemem kominów i rys. The show must go on (6c) oferuje sporo różnorodnego wspinania od początku do końca, a jedyne chyba na co można narzekać to niewygodne stanowiska - co jednak nie dziwi biorąc pod uwagę sporą ekspozycję. Droga jest naprawdę świetna i zdecydowanie godna polecenia!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Mosoraski, Anica Kuk

01/05/2022Tagi: AlpyPaklenica - ChorwacjaAnica KukWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Na najłatwiejszej drodze Paklenickiej Trylogii gościłem kilka lat wcześniej (RELACJA) – tym razem wracam z Anią, która towarzyszyła mi na dwóch pozostałych częściach do kolekcji (Velebitaški 6a+ i Klin 6c+). Dzień zaczynamy jednak na innym, znacznie trudniejszym klasyku Anićy Kuk – Jenjavi (7a+). Umawiamy się, że jeżeli przejdę pierwsze, kluczowe wyciągi klasycznie – wspinamy się dalej, jeżeli nie – zjeżdżamy i przenosimy się na Mosoraški (6a) właśnie. Pierwszy wyciąg udaje poprowadzić się za drugim razem, na drugim rozpracowuję wszystkie ruchy, całość nie puszcza jednak w ciągu - oznacza to wycof i plan na powrót w przyszłości. Po południu ściągamy pod ścianę znajomych i wspólnie zaczynamy wspinanie na najpopularniejszej drodze na ścianie.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Senza Pieta, Debeli Kuk

30/04/2022Tagi: AlpyPaklenica - ChorwacjaDebeli KukWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Majówkę w Paklenicy rozpoczynamy od działania na położonym tuż obok parkingu Debeli Kuk – na celownik obieramy popularną linię Senza Pieta (6b+). Nazwa drogi (pol. Bez Litości) nie odnosi się na szczęście do jej charakteru – wspinanie jest przyjemne i techniczne, skała bardzo dobrej jakości, a obicie komfortowe. Nie może być zresztą inaczej, skoro droga reklamowana jest jako jedno z najlepszych dzieł Paolo Pezzolato (lokalnego topowego ekipera) oraz określana mianem „modern classic”. Poza kluczowym odcinkiem pozostałe wyciągi oscylują w okolicy 6a, miejscami trzeba być jednak gotowym na więcej – szczególnie gdy nie jesteśmy jeszcze rozwspinani w miejscowym wapieniu. Drogę zdecydowanie polecam, po Slovenskim to niewątpliwie kolejna pozycja do odhaczenia na ścianie.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Sole Incantatore, Aguglia di Goloritze

02/01/2022Tagi: SkałySkały - WłochyAguglia di GoloritzeWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Ostatniego dnia pobytu na Sardynii wybieramy się na słynną Aguglia di Goloritzè, górującą nad jedną z piękniejszych plaż we Włoszech. Maurizio Oviglia (autor przewodników) pisze, że nie da się wspinać na wyspie, a na Goloritzy nie być 😊. Na iglicy wytyczono kilkanaście linii w przedziale trudności od 6b do 7b+, my decydujemy się na jedną z najczęściej powtarzanych i rekomendowanych – Sole Incantatore (6c, 140 m) na skierowanej ku morzu ścianie północnej. Droga okazuje się świetna – ciągowa i mocno wspinaczkowa, w kapitalnej skale i oczywiście pięknie umiejscowiona, z bezpieczną ale nie przesadną asekuracją (S2), wymienioną w 2020 roku. Pozycja absolutnie obowiązkowa!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Mediterraneo, Punta Giradili

31/12/2021Tagi: SkałySkały - WłochyPunta GiradiliWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Na Sardynii jest sporo ciekawych rejonów skałkowych, to co jednak wyróżnia ją na wspinaczkowej mapie Europy to liczba ścian z drogami wielowyciągowymi. Wybierając się na wyspę zaledwie na kilka dni planowaliśmy co prawda działać na sektorach sportowych, jednak po uświadomieniu sobie ile pięknych turni mamy pod ręką, postanowiliśmy wybrać się na przynajmniej trzy z nich. I tak po wspinaniu na malowniczej Pedra Londze (RELACJA) w ostatni dzień roku 2021 przyszła kolej na widoczną z niej niesamowitą ścianę – Punta Giradili. Drogi na niej poleciła nam zresztą stała bywalczyni wyspy i zarazem jedna z najlepszych polskich wspinaczek, Ola – nie mogło więc się nie podobać!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Marinaio di Foresta, Pedra Longa

28/12/2021Tagi: SkałySkały - WłochyPedra LongaWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Po wspinaniu sportowym w rejonie Cala Gonone (o tym TUTAJ), wybieramy się na jedną z najpopularniejszych oraz najładniej położonych wielowyciągówek na całej Sardynii. Marinaio di foresta (6a+, 190 m) zlokalizowana jest na „wyrastającej” wprost z morza wschodniej ścianie Pedra Longa – choć trudności niewielkie, wrażenia i piękne widoki gwarantowane! By nie poświęcać drodze całego dnia (choć i tak warto!) wymyślam ciekawą kombinację – rano działamy na położonym niedaleko sektorze Villagio Gallico, a na Turnę przenosimy się po południu. Dzięki kompletnej asekuracji oraz łatwemu dostępowi, Marinaio można zrobić bowiem szybko i sprawnie – dzięki temu mamy dodatkowy czas na wspinanie sportowe lub plażowanie 😉.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Slovenski, Debeli Kuk

21/11/2021Tagi: AlpyPaklenica - ChorwacjaDebeli KukWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Trzeci i ostatni dzień weekendowego pobytu w Paklenicy – cel główny (Klin) zrealizowany, przed podróżą powrotną namawiam jednak Anię by mimo zmęczenia dała się wyciągnąć na coś ładnego w pobliżu parkingu. Żal byłoby nie wykorzystać pięknej pogody, wiedząc że to ostatni letni górski wspin w tym roku! Proponuję jeden z lokalnych klasyków, przystępną (6a+) ale oferującą dość sporo wspinania (ok. 280 metrów) Drogę Słoweńską na Debeli Kuk. Ponieważ robiłem ją już trzy lata wcześniej (RELACJA), obiecuję szybkie przejście i przyjemne doznania – co nie do końca się sprawdza z powodu deficytu mocy i nieznośnego bólu stóp 😉. Zapominając o niedogodnościach - droga to tutejsza pozycja obowiązkowa, a jeżeli ktoś lubuje się w zacięciach - będzie zachwycony.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Klin, Anica Kuk

20/11/2021Tagi: AlpyPaklenica - ChorwacjaAnica KukWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Piękny akcent na koniec długiego i intensywnego sezonu letniego w górach! Rzutem na taśmę (w drugiej połowie listopada) udaje zrobić się mega-klasyka, który stanowi ostatnią część Paklenickiej Trylogii – Klina (VIII-) na ścianie Anića Kuk. Na drodze wizytowaliśmy już rok temu, jednak nie był to zbyt rozsądny pomysł zaledwie kilka godzin po powrocie z Albatrosa (relacja TUTAJ) - sił brakowało nam już na początku drogi. Szybki wycof miał i swoje plusy – kilka minut później doszło do mocnego trzęsienia ziemi i uniknęliśmy konieczności przeżywania go w ścianie… Oczywiście na drogę zamierzaliśmy wrócić i gdy już wydawało się, że trzeba będzie poczekać do następnego roku – pojawiło się weekendowe okno pogodowe 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Karamara sweet temptations, Veliki Cuk

19/11/2021Tagi: AlpyPaklenica - ChorwacjaVeliki ČukWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Gdy wydawało się, że ostatnim akcentem letniego sezonu w górach było dwudniowe wspinanie w Tatrach w drugi weekend listopada, tydzień później wybieramy się na wydłużony weekend do Paklenicy. Trzydniowe okienko z piękną pogodą postanawiamy intensywnie wykorzystać – stąd też działany od razu po dotarciu na miejsce. Pamiętając jednak, że główny cel wyjazdu (słynny Klin na Anića Kuk) zaplanowany jest na dzień kolejny, na początek wybieramy krótką i przyjemną (6a+ z serii soft), a zarazem bardzo popularną drogę na położonym tuż obok parkingu prawym sektorze ściany Veliki Čuk – Karamara sweet temptations.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Zaciatok pribehu, Wielka Łomnicka Baszta (wycof)

13/11/2021Tagi: TatryDolina Małej Zimnej WodyTurnia PP (Wielka Łomnicka Baszta)Wspinanie górskie lato

Dzień po przejściu kapitalnej Ody na Kieżmarskim udajemy się na niżej położoną ścianę, Wielką Łomnicką Basztę/Turnię PP. Wybrana droga, Začiatok príbehu (VIII-), na zmęczeniu okazuje się jednak dość wymagająca fizycznie i mentalnie. Co prawda trzy pierwsze wyciągi udaje mi się poprowadzić w pierwszej próbie, na ostatnim brakuje już niestety sił i... Słońca. Zamieszczam krótki opis oraz zdjęcia, licząc iż na drogę uda się jeszcze wrócić. Tym bardziej, że ma ona swoją dalszą część – na wyżej położonej turni znajdziemy powstałą wcześniej linię Nekonečný príbeh (ok. VIII). Początek opowieści (tłumaczenie na polski) jest więc powstałym w 2019 roku prequelem do Niekończącej się opowieści, będąc oczywiście również niezależną linią.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Oda na Radost, Kieżmarski Szczyt

12/11/2021Tagi: TatryDolina ŁomnickaKieżmarski SzczytWspinanie górskie lato

Powrót na jedną z najładniejszych dróg w Tatrach - Ódę na radosť (VII+). Po drugim przejściu podtrzymuję zdanie, że to absolutny top wśród dróg które robiłem - choć jako miłośnik płyt mogę nie być obiektywny 😉. Warunki w ścianie mimo połowy listopada świetne, trzeba było tylko przeboleć podejście z parkingu - kolejka w serwisie. Pod drogę dostajemy się szybko Lewym Puškášem, którego dzielimy na trzy ok. 100-metrowe odcinki. Tym razem dwa pierwsze wyciągi na Ódzie (2 x VI) prowadzi partnerka, ja zajmuję się trzema kolejnymi (3 x VII+), które dwa lata temu robiłem na drugiego – w tym obłędnym, 40-metrowym odcinkiem na Płycie Pająków. Szczegółowy opis drogi i topo w relacji z 2019 roku TUTAJ, poniżej trochę zdjęć z ostatniego przejścia.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Znamka monzunu i Fantomas, Rzeżuchowe Turnie

06/11/2021Tagi: TatryDolina KieżmarskaRzeżuchowe TurnieWspinanie górskie lato

Dzięki niskiemu położeniu i południowej wystawie na Rzeżuchowych Turniach wspinać można się zarówno wczesną wiosną, jak i późną jesienią – nawet przy ujemnych w cieniu temperaturach. W listopadowy poranek podchodzimy do opustoszałego schroniska nad zamarzniętym już Zielonym Stawem Kieżmarskim, skąd pod ścianę jest zaledwie pół godziny. Ania obiera za cel piękną płytę na drodze Korsvoldov tanec (VII), którą robiłem kilka lat temu i gorąco polecam (RELACJA). Plan dla mnie to z kolei poprowadzenie wytyczonego w 2019 Fantomasa (VIII). Pierwszą drogę niestety odpuszczamy – rano wieje i jest zbyt zimno na krawądki, po zjeździe spod trudności przenosimy się na łatwiejszego klasyka, również już mi znanego – Známkę monzunu (V+).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Filar Cihuli, Batyżowiecki Szczyt

01/11/2021Tagi: TatryDolina BatyżowieckaBatyżowiecki SzczytWspinanie górskie lato

Po dwóch dniach wspinania na niskich ścianach w Dolinie Młynickiej, na koniec długiego weekendu przenosimy się wysoko w góry – do Doliny Batyżowieckiej. Tym razem ma być nietrudno i przyjemnie, a jednocześnie długo i przygodowo – warunki te zdecydowanie spełnia Filar Čihuli (V+, ok. 390 metrów). Droga jest bardzo ładna i choć trochę kluczy po filarze – ma dość intuicyjny przebieg, wyszukuje bowiem jego słabe punkty, dodatkowo wyprowadza wprost na główny wierzchołek. Warto zrobić, jest to jedna z ciekawszych piątek w Tatrach, a do tego wspinania na niej jest całkiem sporo! Akcję postanawiamy sobie dodatkowo urozmaicić zejściem wschodnią granią, co stanowi ciekawą alternatywę dla zjazdów ścianą.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Pre Jarku, Turnia nad Skokiem i LTT, Ściana pod Skokiem

30/10/2021Tagi: TatryDolina MłynickaTurnia nad SkokiemŚciana pod SkokiemWspinanie górskie lato

Początek słonecznego, długiego weekendu w Tatrach spędzamy w Dolinie Młynickiej – na zachodnich ścianach Skrajnej Baszty (słow. Patrii) położonych w okolicy wodospadu Skok. Pierwszego dnia wybieramy się na sportową drogę Pre Jarku (IX-), której linia przecina wielką płytę na Turni. Od razu zaznaczę, że mimo iż drogę przeszliśmy do końca, kluczowy wyciąg nie puścił w ciągu - umieszczam jednak jej opis by zachęcić do powtórzeń. Dzień później przechodzimy jedną z historycznych linii na położonej obok Ścianie – LTT (VII-), dodatkowo wracamy na Turnię gdzie zapoznaję się z okapem na bardzo ciekawej drodze autorstwa Tatarki (VII+/VIII-), tym razem jednak nie czas na prowadzenie całości.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Hanina, Galeria Osterwy i Plsek, Szarpane Turnie

02/10/2021Tagi: TatryDolina MięguszowieckaGaleria OsterwySzarpane TurnieWspinanie górskie lato

Weekend nad Popradzkim Stawem – mimo wcześniejszych dobrych prognoz pogoda nie pozwala niestety na realizację planów. W sobotę jest pochmurnie i zimno, kierujemy się pod Galerię Osterwy – tutaj udaje zrobić się jedynie krótką Haninę (VII+) z końcówką Foxuv sen (VII-). Niedziela wita nas piękną pogodą, gdy jednak rozgrzewamy się na znanej mi już drodze Plška (VI-) na Szarpanej, pojawiają się chmury i mocny wiatr. Temperatura odczuwalna spada poniżej zera i choć drogę kończymy, o działaniu na zachodniej ścianie możemy zapomnieć. Czując niedosyt zbiegamy do Plesa i podchodzimy pod Osterwę. Próbujemy Stredom steny (VI+) – niestety zaliczam odwrót spod trudności na kluczowym wyciągu, który jest kompletnie zarośnięty.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Cesta horskych zvodcov, Jastrzębie Spady i Smrt Vegetarianom, Jastrzębia Turnia

25/09/2021Tagi: TatryDolina KieżmarskaJastrzębie SpadyJastrzębia TurniaWspinanie górskie lato

W niedzielę planujemy działać od rana na południowo-zachodniej ścianie Jastrzębiej Turni, decydujemy się więc na nocleg w Dolinie Kieżmarskiej dzień wcześniej. Nad Zielonym Stawem pojawiamy się późnym popołudniem, wciąż jednak wystarczająco wcześnie by przejść krótką Cestę horských zvodcov (VII+) na nieodległych Jastrzębich Spadach. Drugiego dnia kończy się na jednej drodze – Smrť Vegetariánom (VI-) okazuje się na tyle absorbująca, że na główny cel nie mamy już wystarczającego zapasu czasu.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Pro Pain i Chrobak, Żabi Mnich

12/09/2021Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuŻabi MnichWspinanie górskie lato

Po sobotnim wspinaniu na Czołówce MSW na niedzielę zaplanowaliśmy kombinację na innej północnej ścianie – Kazalnicy Mięguszowieckiej. Rano jednak okazuje się, że prognoza pogody uległa pogorszeniu – po południu przewidywany jest mocny opad. Ostateczną decyzję podejmujemy pod ścianą – nie ma większych szans na realizację oryginalnego planu, trzeba poszukać alternatywy. Wybieramy wspinanie na zachodniej wystawie Żabiego Mnicha – jej niewielka wysokość umożliwia zrobienie więcej niż jednej drogi oraz szybki wycof w przypadku deszczu. Finalnie zanim pogoda się załamie udaje nam się przejść dwie linie - najtrudniejszego obecnie na ścianie, ubezpieczonego spitami Pro Paina (oryginalnie VII+/VIII-) oraz rysowego trada – Chrobaka (VI).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Greystone, Czołówka MSW

11/09/2021Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuCzołówka MSWWspinanie górskie lato

Kilka słonecznych dni powoduje, że wystawy północne są suche, postanawiamy więc weekendowo wybrać się na takowe w okolicy Morskiego Oka. Po długiej łańcuchówce dwa dni wcześniej (RELACJA) mocy w nogach brakuje, sobotnia akcja skrojona jest więc na miarę - udajemy się pod szybko dostępną Ścianę Czołową Północnego Filara Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego. Na celownik obieramy jedną z dwóch (obok Szarego Zacięcia) najpopularniejszych linii – Greystone (VII), oferującą różnorodne wspinanie z mieszaną asekuracją. Droga, mimo iż nie za długa (5/6 wyciągów) posiada kilka świetnych odcinków i na pewno warto ją zrobić, nawet jeżeli wygląd ściany latem nie zachęca 😉.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Prawy Filar, Wielki Szczyt Wideł + Grań Wideł + Cunasova cesta, Łomnica

09/09/2021Tagi: TatryDolina ŁomnickaWielki Szczyt WidełWidłyWspinanie górskie lato

Pomysł na łańcuchówkę obejmującą wspinanie na Kieżmarskim lub Widłach i przejście granią na Łomnicę by zrobić drogę na jej zachodniej ścianie chodził mi pod głowie od jakiegoś czasu. Gdy początkiem września pojawia się krótkie okienko pogodowe, na akcję namawiam Michała, a by doznania były pełniejsze proponuję działanie car-to-car i wybór rzadko powtarzanych dróg autorstwa dwóch wybitnych taterników. Zaczynamy od Prawego Filara Tatarki na Wielkim Szczycie Wideł (niedawno V+ A0, klasycznie ok. VI+), kończąc na Łomnicy drogą Páleníčka, Čuňasovą (wariant VI+ a właściwie to ok. VII) - tak też powstaje kombinacja Widłami w Łomnicę 😉. O mały włos akcję musielibyśmy przerwać, dzięki wsparciu życzliwych Słowaków udało się ją jednak dokończyć!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Medzi legendami, Wołowa Turnia

05/09/2021Tagi: TatryDolina MięguszowieckaWołowa TurniaWspinanie górskie lato

Po alpejskich wojażach czas na powrót w tatrzański granit. Pierwsza niedziela września zapowiada się chłodno, prognozowane kilka godzin Słońca daje jednak szansę by podziałać na południowej wystawie. Swoje kroki kierujemy pod Wołową, gdzie na celownik obieramy dwie linie – nowoczesną Medzi Legendami (VIII-) oraz historyczną Kývala-Orolín-Zeitler (VII). Finalnie udaje zrobić się tylko pierwszą z nich – niska temperatura i gęste chmury oraz popołudniowy spadek spręża powodują, że na Orolinie wycofujemy się spod trudności (wracam rok później z Anią - OPIS).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Contamine, Pointe Lachenal

24/08/2021Tagi: AlpyAlpy - FrancjaPointe LachenalWspinanie górskie lato

Po przejściu Rébuffata na Midi (RELACJA) zostajemy na nocleg w schronisku Cosmiques, by kolejnego dnia udać się na innego lokalnego klasyka – drogę Contamine’a (6a+) na Pointe Lachenal. Popołudniu pogoda ma się załamać, pod południowo-wschodnią ścianą stawiamy się więc wcześnie rano. Z turni można łatwo zejść, by jednak nie wspinać się z ciężkim sprzętem większość ludzi decyduje się na powrót zjazdami – podobnie robimy i my. Linia oferuje kapitalne wspinania w rysach na całej długości, a kluczowe wyciągi prowadzące wielkimi popękanymi płytami są po prostu obłędne. Według mnie jest i ładniej i bardziej ciągowo niż na wspomnianej na wstępie drodze, a obie zaliczają się zdecydowanie do grona najlepszych „szóstek” w Alpach.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Rebuffat-Baquet, Aiguille du Midi

23/08/2021Tagi: AlpyAlpy - FrancjaAiguille du MidiWspinanie górskie lato

Dzień po naszym wspinaniu na Kapucynie (RELACJA) obóz KW BB w Courmayeur dobiega końca, opuszczamy camping i przenosimy się do Chamonix. Noc i poranek są deszczowe, gdy dzwonimy do Cosmiques okazuje się jednak, że na lodowcu Vallée Blanche jest piękna pogoda. Od razu wyjeżdżamy więc na Aiguille du Midi z planem przejścia dwóch świetnych linii w dwa dni. Napisać o pierwszej z nich, że to klasyk to jak nic nie napisać – droga Rébuffata jest bowiem jedną z najczęściej powtarzanych w całych Alpach. Jej dostępność, niesamowite usytuowanie oraz niewątpliwa uroda powodują, że przy ładnej pogodzie ustawiają się na niej kolejki, a stopień wyślizgania granitu sięgnął poziomu niespotykanego nigdzie indziej w górach 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Droga Szwajcarska/O Sole Mio, Grand Capucin

21/08/2021Tagi: AlpyAlpy - WłochyGrand CapucinWspinanie górskie lato

Grand Capucin to według wielu najładniejsza turnia w rejonie Mont Blanc oraz pozycja obowiązkowa dla każdego ambitnego górskiego łojanta 😉. Jej wschodnia ściana jest jednym ze wspinaczkowych symboli Alp i oferuje sporo pięknych dróg w doskonałej jakości granicie - w tym trudne, światowe klasyki. Najprostszym i najbardziej popularnym sposobem zdobycia szczytu jest przejście kombinacji Drogi Szwajcarskiej (6b+A0/~7b) i O Sole Mio (6c) na ścianie południowo-wschodniej – łącząc te dwie drogi uzyskujemy piękną linię o przystępnych trudnościach (6a+). Na początek do pokonania mamy kilka wyciągów dojściowych, później czeka nas już jednak wspinaczkowa uczta w słynnym pomarańczowym granicie. Kto raz spróbuje – na pewno będzie chciał wrócić!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Lifting du Roi, Petit Capucin

19/08/2021Tagi: AlpyAlpy - WłochyPetit CapucinWspinanie górskie lato

Dzień po powrocie z długiej akcji na Aiguille Noire (RELACJA) wypadałoby odpocząć, szkoda jednak czasu gdy jest się w tak pięknym miejscu jak Courmayeur, a pogoda dopisuje 😊. Wyjeżdżamy więc kolejką na Helbronner z planem przejścia jednego z najładniejszych spośród nietrudnych klasyków lodowca Gèant – Le Lifting du Roi (5c) na położonej w obrębie Petit Capucin turni Roi de Siam. Zaczynamy od kawy w schronisku Torino, gdzie spotykamy kilku klubowiczów – jednego z nich postanawiamy zabrać ze sobą.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Ratti-Vitali, Aiguille Noire de Peuterey

17/08/2021Tagi: AlpyAlpy - WłochyAiguille Noire de PeutereyWspinanie górskie lato

Plan działania na czas obozu, poza wspinaniem na słonecznych turniach lodowca Gèant/Vallée Blanche, zakładał również przejście jednej z wielkich ścian. Gdy dwa z trzech głównych celów odpadły z powodu warunków, sytuacja stała się jasna – ruszamy na Aiguille Noire i alpejskiego klasyka, prawie kilometrową drogę Ratti-Vitali (6a/6b A1 TD+). Przygodą samą w sobie jest dotarcie pod ścianę i powrót z niej, samo wspinanie to już czysta przyjemność 😉. Skład zespołu klaruje się w ostatniej chwili, późnym popołudniem wraz z Romkiem i Szymonem opuszczamy camp i udajemy się na nocleg do schroniska Monzino, z którego następnego dnia rozpoczniemy naszą 30-godzinną akcję.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Salluard, Pointe Adolphe Rey

15/08/2021Tagi: AlpyAlpy - WłochyPointe Adolphe ReyWspinanie górskie lato

Pobyt na obozie klubowym (48 osób!) w Courmayeur rozpoczynamy od aklimatyzacyjnego rozwspinu na lodowcu Géant. Tzw. Satelity Tacula czyli turnie położone w obrębie masywu Mont Blanc du Tacul oferują mnóstwo pięknych dróg, a ich położenie i względnie niewielka wysokość umożliwiają jednodniowe akcje. Na oswojenie się z alpejskim granitem wybieramy świetną linię o charakterze rysowym - Salluarda (6a/6a+) na południowej ścianie Pointe Adolphe Rey. Wspinanie jest przyjemne, trudności przystępne (przeważają wyciągi 5b-5c), asekuracja bardzo dobra, a powrót pod ścianę zjazdami bardzo szybki – nie dziwi więc, że droga należy do grona najpopularniejszych w rejonie!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Płyty Pochylego (Pająki), Kieżmarski Szczyt

07/08/2021Tagi: TatryDolina ŁomnickaKieżmarski SzczytWspinanie górskie lato

Słynne Płyty Pająków (znane również jako Płyty Pochylego, słow. Pochylého platne) na Kieżmarskim Szczycie oferują kilka przepięknych linii. Po dwukrotnym zaliczeniu ultra-klasyka, Wielkiego Zacięcia (VI+) i przejściu nowoczesnej Ódy na radosť (VII+, wg mnie jedna z najlepszych dróg w Tatrach), przyszedł czas na zmierzenie się z najstarszą linią w tej części ściany, nazwanej tak samo jak cała formacja - Płytami Pochylego (VIII-) lub też Drogą Pająków. Co prawda najczęściej przechodzona jest tylko górna część drogi, oferująca główne trudności (najszybciej dostać się tam przez Cmentarzysko lub Lewym Puškášem), wraz z Dawidem postanawiamy zrobić jednak całość – mimo iż dolna część nie zachęca swoim wyglądem.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Filar Kellego, Jaworowy Szczyt

01/08/2021Tagi: TatryDolina StaroleśnaJaworowy SzczytWspinanie górskie lato

Sobotni poranek na obozie w Zbójnickiej Chacie wita nas gęstymi chmurami. Padać zacząć może w każdej chwili, wybieramy więc nieodległą, łatwą (V), prawie w całości obitą i wyposażoną w stanowiska zjazdowe drogę na Jaworowym Szczycie – Filar Kellego (znaną również jako Żebro Kelle-Šuna). Pod ścianą dopada nas deszcz i zaliczamy odwrót, późnym popołudniem jednak wracamy – tym razem zabierając ze sobą kolegę. Drogę robiłem już kilka lat wcześniej (RELACJA), nadaje się ona świetnie na szybką akcję - również w niepewną pogodę i tuż po deszczu. Tym razem - w sam raz na wypełnienie czasu pomiędzy obiadem i kolacją w schronisku 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Primula minima, Ostry Szczyt i Motyka, Mały Lodowy Szczyt

31/07/2021Tagi: TatryDolina StaroleśnaOstry SzczytMały Lodowy SzczytWspinanie górskie lato

Drugi dzień pobytu w Staroleśnej zaczynamy od wspinania na Ostrym Szczycie. W 2018 roku powstała tam linia rozwiązująca dolną część ściany położoną pomiędzy Ostrzem Filara i Motyką oraz forsująca górną płytę, którą druga ze wspomnianych dróg obchodzi – Primula Minima (VI). Nowa pozycja okazuje się bardzo ładna, przy czym dość mocna w swojej wycenie i posiadająca dwa fragmenty z wymagającą asekuracją. Po powrocie pod ścianę postanawiamy zrobić coś chodzonego i przystępnego, co dla odmiany poprowadzić będzie mogła w całości moja partnerka – po trzech latach wracam więc na jedną z najładniejszych (najładniejszą?) piątkę w całych Tatrach, Motykę na pobliskim Małym Lodowym.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Czereśniowy Filar i Gross-Páleniček, Mały Lodowy Szczyt

30/07/2021Tagi: TatryDolina StaroleśnaMały Lodowy SzczytWspinanie górskie lato

Pierwszego dnia obozu KW Bielsko-Biała odwiedzamy południową ścianę Małego Lodowego Szczytu. Po dotarciu do Zbójnickiej Chaty i zrzuceniu ciężkich plecaków ruszamy pod pierwszą zaplanowaną drogę – popularny Czereśniowy Filar (V+), z którego wycofaliśmy się rok temu w ulewie. Po wejściu na szczyt szybko zbiegamy pod ścianę i mimo dość późnej już pory oraz spadku spręża decydujemy się działać dalej. Na oku od dawna mam kluczącą w płytach między przewieszeniami linię zespołu Gross-Páleniček (VII-) – drugie z tych nazwisk to obietnica przygody i niełatwej cyfry, dodatkowego smaczku dodaje też niejasny przebieg drogi.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Klasyczna (warianty), Galeria Gankowa

24/07/2021Tagi: TatryDolina Białej WodyGaleria GankowaWspinanie górskie lato

Według wszystkich prognoz weekend ma być ciepły i bezdeszczowy, postanawiamy więc podziałać dwa dni na odległej Galerii Gankowej, z noclegiem pod ścianą. Na celowniku dwie piękne i rzadko obecnie powtarzane drogi - Zacięcie Czarnej Płyty (VII-) oraz Filar Centralny (VII). Niestety warunki i pogoda okazują się kompletnie inne od przewidywanych i dwukrotnie weryfikują nasze plany. Pierwszego dnia kończy się wycofem spod zalanej Czarnej Płyty i wyjściem ze ściany Drogą Klasyczną (IV/V), drugiego bezskutecznym oczekiwaniem aż przestanie padać i uda się wbić w cokolwiek. Pozostaje pogodzić się z tym na co nie mieliśmy wpływu i pocieszyć doładowaną łydką, przejściem ściany oraz mrocznymi klimatami odludnej Doliny Ciężkiej.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Orizzonti di Gloria, Piccolo Lagazuoi

18/07/2021Tagi: AlpyDolomityPiccolo LagazuoiWspinanie górskie lato

W dzień podróży powrotnej szykowaliśmy się do działania na Tre Cime, poranny opad zweryfikował jednak nasze plany. Postanawiamy nie rezygnować ze wspinania i spróbować szczęścia na Przełęczy Falzarego. Jedna z dróg, które trzymałem na taką okazję to Orizzonti di Gloria (VI+/VII-) – płytowy klasyk zlokalizowany na południowej ścianie Piccolo Lagazuoi. Poza urodą drogi zachęca krótkie podejście, stała asekuracja i stanowiska zjazdowe oraz łatwy powrót ze ściany – kolejna świetna opcja na szybką akcję lub niepewną pogodę. Widać Włosi o tym wiedzą - w drogę mimo czarnych chmur startują dwa zespoły przed nami oraz jeden za. Szczęśliwie jedna ekipa puszcza nas przodem po trzech wyciągach - słysząc, że po wspinaniu czeka nas 9 godzin jazdy do Polski 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Aspettando la vetta, Tofana di Rozes

17/07/2021Tagi: AlpyDolomityTofana di RozesWspinanie górskie lato

Pięć dni po przejściu drogi Constantini-Ghedina (LINK) wracamy pod południowe filary Tofany. Ponownie nie udaje nam wbić się w wymarzoną linię Constantini-Appolonio, tym razem po dwudniowych intensywnych opadach i przy niskiej temperaturze ściana na wielu fragmentach jest zbyt mokra byśmy odważyli się spróbować. Na pocieszenie wybieramy piękną płytową drogę na pierwszym filarze (Primo Spigolo) - Aspettando la vetta. Droga oryginalnie wyceniona została na 6c (obecnie większość źródeł podaje 6b+/VII+) i charakteryzuje się bardzo długimi wyciągami, na których czekają dość spore run-outy. Dzięki świetnej rzeźbie ściany i litej skale w trudnościach, podróż środkiem ogromnych płyt jest jednak wystarczająco bezpieczna by czerpać z niej przyjemność - naprawdę warto!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Miriam i Franceschi, Torre Grande (Cinque Torri)

15/07/2021Tagi: AlpyDolomityTorre Grande (Cinque Torri)Wspinanie górskie lato

W całych Dolomitach od rana zimno i deszczowo, postanawiamy więc wyjechać pod Cinque Torri i spróbować zrobić choć jedną krótką drogę gdy tylko przestanie padać – to jedno z lepszych miejsc na taką okoliczność. Po kilku godzinach spędzonych w samochodzie nie wytrzymujemy i decydujemy się „na mokro” przejść nietrudnego klasyka na południowej wystawie Torre Grande, słynącego z efektownego trawersu pod okapem – Miriam (V+). Po zrobieniu drogi i powrocie pod ścianę pogoda poprawia się tylko trochę, w oko wpada mi jednak piękna linia Franceschi, namawiam więc partnerkę by pomarzła jeszcze trochę i byśmy spróbowali choć pierwszy, niezwykle efektowny wyciąg. Finalnie udaje się zrobić całą drogę - zdecydowanie warto było!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Nikibi, Torrione Marcella (Lastoni di Formin)

13/07/2021Tagi: AlpyDolomityTorrione Marcella (Lastoni di Formin)Wspinanie górskie lato

Dzień po wspinaniu na Tofanie pogoda zdecydowanie się pogarsza i od popołudnia przez cały kolejny dzień prognozowane są mocne opady. Decydujemy się więc by spróbować wykorzystać krótkie okno na przejście pięknej linii Nikibi (6b+) zlokalizowanej na Torrione Marcella, wkomponowanej w imponujący mur skalny Lastoni di Formin. Wybrana przez nas droga prowadzi litymi płytami, jest bardzo dobrze ubezpieczona spitami oraz posiada stanowiska zjazdowe. Dodając do tego krótkie podejście pod ścianę i łatwe z niej zejście mamy przepis na nowoczesnego klasyka – nadającego się również na niepewną pogodę.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Constantini-Ghedina, Tofana di Rozes

12/07/2021Tagi: AlpyDolomityTofana di RozesWspinanie górskie lato

Ogromne, południowe filary Tofany di Rozes to jeden z symboli Dolomitów. Na  ich ścianach wytyczono mnóstwo dróg, wśród których jednymi z najpopularniejszych są dwie historyczne linie zlokalizowane na Drugim Filarze, zwanym Pilastro di RozesConstantini-Ghedina (VI-) i Constantini-Apollonio (VII+). Nasz główny plan zakładał przejście drugiej z nich, jednak z powodu niepewnej pogody i braku pełnej gotowości, już pod ścianą zdecydowaliśmy się na cel zastępczy, który zresztą od dawna pozostawał w planach. Ponad 600-metrowa droga okazała się bardzo ładna w dolnej części, słynny trawers nad okapem nie zawiódł oczekiwań, a wrażenia estetyczne popsuły jedynie mniej lite, górne partie filara. Ścianę warto jednak zrobić - czy to jednym, czy drugim klasykiem!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Wolkenreise, Pilastro di Misurina

10/07/2021Tagi: AlpyDolomityPilastro di MisurinaWspinanie górskie lato

Tym razem pobyt w Dolomitach rozpoczynamy od wizyty w grupie Cadini di Misurina – na rozwspin i po nocnej podróży cel nie może być odległy, zbyt długi czy ryzykowny. Idealnie na taką okazję nadaje się otwarta w 2017 droga prowadząca pięknymi płytami Pilastro di Misurina – Wolkenreise (pol. Podróż w Chmurach, 6b+). Szybkie podejście, sportowe obicie, lity charakter oraz niesamowite widoki – to wszystko sprawia, że droga szybko zyskała na popularności i zbiera bardzo pozytywne opinie. Po śniadaniu w Misurinie wyjeżdżamy kolejką krzesełkową do schroniska Col de Varda (2106 m.) i ruszamy pod wybrany cel.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Zarez, Wielka Łomnicka Baszta

04/07/2021Tagi: TatryDolina Małej Zimnej WodyTurnia PP (Wielka Łomnicka Baszta)Wspinanie górskie lato

Masyw Łomnickiej Grani od strony Doliny Małej Zimnej Wody jest dość rozległy, a w jego obrębie znajduje się sporo większych i mniejszych turni. Dla wspinaczy interesująca jest zwłaszcza jedna z nich – Turnia PP, należąca do grupy Wielkiej Łomnickiej Baszty (słow. Lomnická veža Veľká PP). Na jej południowo-zachodniej wystawie znajdziemy ok. 10 krótkich dróg, w większości trudnych. Ściana położona jest nisko, a podejście z Hrebenioka zajmuje ok. godziny, można więc działać również poza sezonem lub gdy wyżej warunki nie dopisują. Tak też było i tym razem, gdy postanowiliśmy wybrać się na rekonesans – jego rezultatem było przejście drogi Zárez (VI+), zapoznanie się z dwoma wyciągami Stargate (wg topo VIII) oraz przyjrzenie się innym potencjalnym celom.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Kant Hakowy i Folwark Montano, Mnich

20/06/2021Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuMnichWspinanie górskie lato

Po sobotnim działaniu w pełnym Słońcu na Kopie Spadowej, nazajutrz postanawiamy schować się w cieniu północnej wystawy Mnicha. Zaczynamy od przepięknej i dość wyjątkowej jak na Tatry drogi, oferującej wspinanie rysowe właściwie na całej długości – Kantu Hakowego (VII). Linia to od zawsze pobudzała wyobraźnię wspinaczy i kusiła swoją śmiałością, a według wielu swoją urodą bije na głowę pozostałe propozycje na północnych ścianach. Do tej tradowej perełki postanawiamy dorzucić sportowego klasyka tria Korczak-Marcisz-Paszczak, biegnącego tuż obok – Folwark Montano (VIII). Wspinanie na tych dwóch pięknych (a zupełnie różnych) drogach jednego dnia dało nam sporo frajdy, a prowadzenie wszystkich wyciągów stanowiło dodatkowe, osobiste wyzwanie.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Pachniesz Brzoskwinią i Bastion, Kopa Spadowa

19/06/2021Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuKopa SpadowaWspinanie górskie lato

Weekendowy pobyt nad Morskim Okiem rozpoczynamy od wizyty na Kopie Spadowej, na której dwie najpopularniejsze drogi to tradowy Skłodowski (VI-) oraz sportowa Pachniesz Brzoskwiną (VII-). Obie linie robiłem już podczas jednej wizyty kilka lat temu (RELACJA) i wszystkim taką kombinację polecam. Druga droga to jedna z najładniejszych obitych siódemek w Tatrach, dlatego też chętnie przystaję by zrobić ją ponownie z Anią, która ostrzy sobie zęby na pierwsze prowadzenie takich trudności w górach. By jednak zaspokoić swoją żyłkę eksploratorską, proponuję by po powrocie pod ścianę dorzucić jeszcze trochę zapomnianą, a podobno bardzo ładną linię – Bastion (VII-).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Shangri La i Spravny cas, Galeria Osterwy

12/06/2021Tagi: TatryDolina MięguszowieckaGaleria OsterwyWspinanie górskie lato

Powrót na Osterwę po tygodniu, tym razem w trójkowym, męskim zespole – na celownik obieramy dwa sportowe klasyki. Poranna wilgoć i niepewna pogoda powodują, że zaczynamy od drogi krótszej – biegnącej blisko północno-wschodniego kantu ściany Shangri La (VIII). Wizytówką drogi i jednym z ładniejszych odcinków w całym rejonie jest lekko przewieszona, choć dobrze urzeźbiona płyta na drugim wyciągu. Po południu warunki robią się bardzo dobre (choć kilka razy straszy opadem), czas więc na danie główne – Správny čas (VIII). Jest to jedna z najczęściej powtarzanych ósemkowych dróg na ścianie i nie ma się co dziwić – jej uroda, trzymające trudności i spora różnorodność powodują, że wspinanie daje mnóstwo satysfakcji.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Dieska i Carpe Diem, Galeria Osterwy

06/06/2021Tagi: TatryDolina MięguszowieckaGaleria OsterwyWspinanie górskie lato

Długi weekend spędzamy w Rudawach, gdy jednak trzeciego dnia wspinania okazuje się, że w Tatrach jest szansa na okno pogodowe – bez wahania postanawiamy przenieść się 500 kilometrów by rozpocząć w nich wreszcie sezon letni. Wysoko w górach nadal mnóstwo śniegu, jest jednak miejsce w którym bez problemu można wspinać się nawet wczesną wiosną – Galeria Osterwy. Po wieczornej ulewie skała z rana jest lekko wilgotna, z każdą minutą jest jednak coraz lepiej, a gdy Słońce pojawia się na ścianie – warunki robią się idealne. Zaczynamy od tradowego mega-klasyka, drogi tria Dieška-Halás-Marek (VII-), na którą wracam po kilku latach (RELACJA). Na drugi cel obieramy sportową Carpe Diem (VIII-), która mimo iż powstała całkiem niedawno (2015) – już zyskała miano jednej z najładniejszych linii na ścianie.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Besmrtnici, Anica Kuk

04/05/2021Tagi: AlpyPaklenica - ChorwacjaAnica KukWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Gdy przed powrotem z majówkowego wspinania na Hvarze (RELACJA) okazało się, że w Paklenicy przestało padać, nie mogliśmy się powstrzymać by po drodze nie zrobić „czegoś” na Anićy Kuk. Wybór pada na nową (2020) linię legend chorwackiego wspinania, Borisa Čujića i Ivicy Matkovića – Besmrtnici (tłum. Nieśmiertelni). Droga biegnie w bliskim sąsiedztwie słynnej Mosoraški i oferuje 360 metrów wspinania z wyciągami od 5c do 6c, o zdecydowanie mniej siłowym charakterze niż kilka innych lokalnych klasyków. Nie napotkaliśmy informacji o polskim przejściu, linię jako bardzo ładną polecili nam Chorwaci podczas wizyty kilka miesięcy wcześniej, a według opinii autorów ma ona szansę stać się współczesnym klasykiem.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Prawi Wrześniacy i Mu-mu-mu, Zamarła Turnia

15/11/2020Tagi: TatryDolina Pięciu Stawów PolskichZamarła TurniaWspinanie górskie lato

Głód Tatr wywołany październikową posuchą spowodował, że w ciągu tygodnia okienka pogodowego w listopadzie, pojawiamy się w nich po raz trzeci. Tym razem ma być jeszcze chłodniej, jestem więc sceptycznie nastawiony, ale finalnie daję się namówić Ani, która chciałaby zakończyć sezon jakąś ładną i przyjemną drogą. Godzę się iść pod odległą Zamarłą pod warunkiem, że oprócz tego spróbujemy przejść jeszcze jedną linię, którą od wiosennego rekonesansu (Kombinacja Kant/Mu) mam na oku. Tak powstaje plan by zrobić znanych mi już Prawych Wrześniaków (VI+) oraz Mu-mu-mu (VIII-). Wspinanie zaczynamy przy pierwszych promieniach Słońca na ścianie, gdy tylko puszcza mróz 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Amortyzator, Kościelec

11/11/2020Tagi: TatryDolina GąsienicowaKościelecWspinanie górskie lato

W Święto Niepodległości wybieramy się pod zachodnią wystawę Kościelca, nie mając pewności czy przy temperaturze lekko powyżej zera uda się efektownie powspinać. Na miejscu korygujemy swój pierwotny plan i dopiero po odczekania aż Słońce pojawi się pod ścianą postanawiamy sprawdzić nową linię z zeszłego roku, Amortyzator (VI+). Droga jest ciekawą alternatywą dla Sprężyny lub w przypadku robienia tylko pierwszego wyciągu – jej ambitniejszym wariantem startowym. Do powtórzeń zachęca nie tylko lita skała, ale i pół-sportowa asekuracja oraz stanowiska zjazdowe, co w przypadku niepewnych warunków jest bardzo komfortowe. Podczas szpejenia okazuje się, że nie spakowałem sprzętu osobistego – ale przecież to nie powód by rezygnować z działania!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Zacięcie Komarnickich, Zamarła Turnia i Lato w Kobylanach, Zmarzła Przełęcz

08/11/2020Tagi: TatryDolina Pięciu Stawów PolskichZamarła TurniaZmarzła PrzełęczWspinanie górskie lato

Po wyjątkowo brzydkim październiku, na początku listopada w Tatry wraca jesień – mimo niskiej temperatury jest sucho i słonecznie, można więc powspinać się na południowych i zachodnich wystawach. Na Słowacji lockdown, wybór pada więc na Zamarłą – jakość skały i duży wybór dróg rekompensują długie podejście, trzeba jednak liczyć się z tłumami. Zaczynamy od Komarnickich (V+), z rzadko obecnie robioną górną częścią drogi, po czym dysponując mniejszą liczbą czasu niż zakładaliśmy, decydujemy się na krótką, nową linię wyprowadzającą na Zmarzłą Przełęcz  - Lato w Kobylanach (VI+).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Albatros, Anica Kuk

31/10/2020Tagi: AlpyPaklenica - ChorwacjaAnica KukWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Głównym celem weekendowej wizyty w Paklenicy miał być należący do słynnej „Trylogii” Klin 6c+ (Mosoraški i Velebitaški już zrobione) i na niego właśnie zmierzamy w sobotni poranek. Pod ścianą okazuje się jednak, że kluczowy fragment drogi jest zalany i po konsultacji z doświadczonymi lokalsami decydujemy się zmienić plan i spróbować innego upatrzonego klasyka, Albatrosa (6c+, w starym topo 7a). Na drodze zdecydowanie najtrudniejszy jest pierwszy wyciąg, na kolejnych nadal czeka jednak dużo niebanalnego wspinania – jak się później okazuje bardziej wymagającego niż zakładaliśmy. Klina próbujemy kolejnego dnia - jesteśmy jednak zbyt zmęczeni by go przejść. Udaje się rok później - relacja TUTAJ.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Water song, Veliki Cuk

30/10/2020Tagi: AlpyPaklenica - ChorwacjaVeliki ČukWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Pogoda u nas paskudna, uciekamy więc na weekend w cieplejsze i słoneczne miejsce – do Paklenicy. Głównym celem jest oczywiście największa i najładniejsza ściana w rejonie (Anica Kuk), po nocnej podróży i przy krótkim dniu trzeba jednak zacząć od czegoś łatwiejszego na rozwspin. Na taką okazję idealnie nadają się mniejsze ściany położone blisko parkingu – nasz wybór tym razem pada na polecaną  6-wyciągową Water song (6a+) na Veliki Čuk. Droga okazuje się bardzo przystępna – poza kluczowym wyciągiem inne wycenione są mocno na wyrost jak na tutejsze standardy, np. Slovenski na Debeli Kuk jest wyraźnie trudniejszy. Wspinanie jest przyjemne, szybkie i bezstresowe (świetne obicie, lita skała), gdyby ktoś szukał takiego typu drogi to na pewno się nie zawiedzie 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Trojkralove limby i Ocelova nit (Halkova cesta), Galeria Osterwy

20/09/2020Tagi: TatryDolina MięguszowieckaGaleria OsterwyWspinanie górskie lato

Zmierzając do Popradzkiego Stawu mój wzrok często przykuwało imponujące zacięcie biegnące pod okapami środkowej turni Galerii Osterwy. Jest to ostatni wyciąg linii Trojkráľové limby (VII) - jednej z najciekawszych tradowych propozycji na ścianie. Mimo skałkowego charakteru Osterwy, akurat na tej linii autorstwa słynnego Páleníčka możemy "poczuć" górski klimat wspinania. Zaledwie kilkanaście metrów obok prowadzi z kolei, sugerując się opisem, „jedna z najlepszych nowoczesnych dróg w Tatrach” - Oceľová niť (Haľkova cesta, VIII). Każda droga z osobna jest więc bez wątpienia warta zrobienia, a przejście obu pod rząd to pomysł na świetną kombinacją historyczno-sportową.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Kupczyk (wariant Drlik-Orolin), Gerlach

13/09/2020Tagi: TatryDolina WielickaGerlachWspinanie górskie lato

7 lipca 1930 o pierwsze przejście wschodniej ściany Gerlacha rywalizowali (wspomagani przez towarzyszy) Stanisławski i Birkenmajer. Zespół pierwszego finalnie przeszedł filar Pośredniego Gerlacha, podczas gdy rezultatem działań drugiego była prawdopodobnie pierwsza szóstkowa linia w Tatrach – tak bowiem po latach ocenione zostało gładkie zacięcie na boso (!) pokonane przez Kupczyka. Cała historia jest bardzo ciekawa i warto się z nią zapoznać*. Sama droga, jak i cała najwyżej położona w Tatrach ściana jest obecnie trochę zapomniana, dlatego też postanawiamy ją trochę „odkurzyć”. Jak się finalnie okaże, naszej 4-osobowej ekipie przyjdzie dopisać na niej również swój własny rozdział.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Den Zombi, Turnia nad Skokiem i Nemoralny tanec, Ściana pod Skokiem

12/09/2020Tagi: TatryDolina MłynickaTurnia nad SkokiemŚciana pod SkokiemWspinanie górskie lato

Ściany w Dolinie Młynickiej (zarówno w masywie Skrajnej Baszty jak i Solisk) idealnie nadają się na niepewną pogodę lub szybką akcję. Godzinne podejście i zachodnia wystawa Turni i Ściany pod Skokiem pozwalają dotrzeć pod ścianę wyspanym i oszczędzić siły, jeżeli w planach na kolejny dzień mamy jakiś odległy cel. Podczas naszej niedawnej wizyty w tym miejscu zamierzaliśmy przejść narzucającą się łańcuchówkę – Euforię (VI+) oraz Nemorálny tanec (VII+/VIII-). Niestety podczas zjazdu linią Tańca po zrobieniu pierwszej drogi okazało się, że kluczowe miejsca są mokre – wielka płyta spodobała nam się jednak tak bardzo, że postanowiliśmy szybko na nią wrócić. Na rozgrzewkę wybraliśmy tym razem w miarę nową (2018) drogę na Turni obok - Deň Zombi (VI+).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Patagonske leto, Łomnica

05/09/2020Tagi: TatryDolina ŁomnickaŁomnicaWspinanie górskie lato

Tuż obok Hokejki na zachodniej ścianie Łomnicy, biegnie inna świetna, trudniejsza droga o zróżnicowanym charakterze - Patagonské léto (VII+/VIII-). Bardziej wymagające płytowe odcinki ubezpieczone są spitami, na pozostałych liczyć musimy na własny sprzęt, są też miejsca gdzie czekają nas spore run-outy – wszystko jednak w pewnym, litym terenie. Po dwóch tygodniach w Alpach jestem dobrze rozwspinany, gdy więc zaraz po powrocie udaje się umówić na wyjazd w Tatry z mocnym kolegą, od razu proponuję mu tę drogę. A że Dawid na Królowej Tatr jeszcze nie był, pomysł zdobycia jej w ten sposób wydaje mu się bardzo ciekawy.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Cassin, Piz Badile

26/08/2020Tagi: AlpyAlpy - SzwajcariaPiz BadileWspinanie górskie lato

Prosto z obozu w Dolomitach przenosimy się do doliny Bergell (Val Bragaglia) w Alpach Retyckich, by przejść z jedną z najładniejszych dróg w Alpach, wytyczoną przez Riccardo Cassina na Piz Badile (3308 m.). Klasyk ten był na szczycie mojej listy odkąd zacząłem się wspinać i niewiele brakło, bym zmierzył się z nim już dwa lata temu podczas obozu w Val di Mello. Wtedy jednak, po ogromnym obrywie na Piz Cengalo, cała dolina Bondasca pozostawała zamknięta. Mimo to zrezygnowaliśmy dopiero w ostatniej chwili, już spakowani i na pocieszenie pozostał Gervasutti na Punta Allievi. Teraz potwierdziło się, że była to słuszna decyzja – planowaną trasą nie dotarlibyśmy pod ścianę. Góry i tym razem poczekały.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Comici-Dimai, Cima Grande di Lavaredo

21/08/2020Tagi: AlpyDolomityCima Grande di LavaredoWspinanie górskie lato

Północne ściany Tre Cime to wspinaczkowy symbol Dolomitów, a środkowa z nich to zarazem jedna ze słynnych sześciu 'wielkich alpejskich północnych ścian'*. Kilkusetmetrowe urwiska Cim przecina wiele legendarnych linii, spośród których jedną z najbardziej przystępnych, a zarazem najpopularniejszych w całych Dolomitach, jest dzieło Emilio Comiciego i braci DimaiCimy od północy przyciągają ale i onieśmielają – jest to miejsce, do którego trzeba wspinaczkowo dojrzeć, by móc się z nim bezpiecznie i w dobrym stylu zmierzyć. Kilka godzin po powrocie ze wspinania na Marmoladzie musiałem odpowiedzieć sobie na pytanie czy jestem gotów 😉.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Don Quixote, Punta Ombretta (Marmolada)

19/08/2020Tagi: AlpyDolomityMarmoladaWspinanie górskie lato

Po trzech burzowych dniach spędzonych na niższych ścianach, nadchodzi okres lepszej pogody i decydujemy wybrać się na południową ścianę Marmolady, czyli największy mur skalny Dolomitów – szeroki na ok. 2 km, dochodzący do 900 metrów wysokości i oferujący ok. 200 dróg! Naszym celem jest jedna z najpopularniejszych linii, wyprowadzająca na wierzchołek Punta Ombretta i oferująca w większości przystępne trudności z dwoma bardziej wymagającymi fragmentami. Do wycen należy podchodzić jednak z dystansem, ściana ma swoją specyfikę - na niektórych teoretycznie łatwych wyciągach można się zdziwić, do tego wybierając trudniejsze warianty w górnej części drogi czekają nas dość wymagające odcinki za 6b i 6c.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Trenker, Prima Torre del Sella

17/08/2020Tagi: AlpyDolomityPrima Torre del SellaWspinanie górskie lato

Poniedziałek to trzeci (na szczęście ostatni taki) dzień z pogodą w kratkę, dlatego też wracamy na południową ścianę Pierwszej Turni Selli - pierwszego dnia, zaraz po przyjeździe, robiliśmy tutaj drogę Delenda Carthago. Tym razem w planach mamy rozgrzewkę na tradowym klasyku (Trenker Crack) i spróbowanie Icterusa (6c+/7a w zależności od topo), o ile ściana wyschnie i nie zdąży jej ponownie zalać... Pierwsza droga jest bardzo popularna i prawie zawsze ktoś się na niej wspina – na szczęście uprzejmy zespół przepuszcza nas przodem, a my obiecujemy, że będziemy się sprężać 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Re Artu, Lastoni di Formin

16/08/2020Tagi: AlpyDolomityLastoni di ForminWspinanie górskie lato

Po niespodziewanym nocnym opadzie, rezygnujemy z zaplanowanego tradowego klasyka na dużej ścianie – jedyną opcją jest działanie w płytach na słonecznej wystawie. Wybieramy jedną z najładniejszych miejscówek w Dolomitach z takim rodzajem wspinania – masyw Lastoni di Formin. Parkujemy na Passo Giau i wygodną ścieżką dochodzimy (ok. 40 minut) do Forcella Giau, skąd roztaczają się piękne widoki na masyw TofanyPelmoCivettę i Marmoladę. Na ogromnym zachodnim murze Lastoni wytyczono sporo ciekawych dróg, obite klasyki to m.in. Supertegolina (7a) czy Nikibi (6b+), my dziś skupiamy się jednak na leżącej po drugiej stronie przełęczy południowej ścianie Spiz de Mondeval.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Delenda Carthago, Prima Torre del Sella

15/08/2020Tagi: AlpyDolomityPrima Torre del SellaWspinanie górskie lato

Obóz klubowy w Dolomitach – pomimo niepewnej sytuacji związanej z pandemią koronowirusa, udaje zarezerwować się miejsce dla ponad 30-osobowej grupy na świetnym campie (Catinaccio Rosengarten w Pozza di Fassa). Oficjalnie pobyt rozpoczynamy od poniedziałku, większość klubowiczów działa już jednak od soboty. Podobnie robimy i my – po nocnej podróży docieramy na Przełęcz Sella, w okolicy której znajduje się mnóstwo ładnych oraz łatwo dostępnych dróg, idealnie nadających się na rozwspin (z tradów polecam m.in. Vinatzera czy Kasnapoffa). Tym razem nie decydujemy się na żadną z historycznych dróg, a nowoczesną 6-wyciągową linię prowadzącą po ładnych płytach południowej ściany Pierwszej Turni, trzymającą trudności w zakresie 6a-6b.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Sprężyna, Mały Młynarz

09/08/2020Tagi: TatryDolina Białej WodyMały MłynarzWspinanie górskie lato

O wspinaniu na północno-wschodniej ścianie Małego Młynarza myślałem za każdym razem widząc ją czy to z Doliny Białej Wody, czy na podejściu do Morskiego Oka (skąd robi kapitalne wrażenie). W środku tegorocznego lata nadszedł wreszcie odpowiedni moment, choć popołudniowa ulewa dzień wcześniej oraz ryzyko burzy w dzień przejścia trochę obniżyły nasze morale. Do Doliny Żabiej Białczańskiej podchodzimy większą ekipą, finalnie na wspinanie decydujemy się w na 2 dwójkowe zespoły i skręcamy w kierunku Wyżniej Skoruszowej Przełęczy, reszta rusza turystycznie na Młynarza.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Odvet, Zakaz stękania i Problemy przy kasie, Zadni Kościelec

08/08/2020Tagi: TatryDolina GąsienicowaZadni KościelecWspinanie górskie lato

Tym razem odwiedzamy zachodnią ścianę Zadniego Kościelca, gdzie w ostatnich latach, na skalnej "Piramidzie" pomiędzy Drogą Patrzykonta i Kominem Strumiły powstały nowe obite drogi. Ogródek sportowy pozwala na komforowe i przyjemne wspinanie, z możliwością wycofu w każdym momencie - idealnie nadaje się na niepewną pogodę lub szybką popołudniową akcję. Słońce w lecie pojawia się już o 11, co może być plusem przy porannych opadach, a minusem przy wysokich temperaturach. My wybieramy miejscówkę by za bardzo nie zmęczyć się przed planowanym na niedzielę odległym Małym Młynarzem oraz z powodu prognozowanej na popołudnie burzy. Po każdej z dróg szybko wraca się pod ścianę dwoma zjazdami, mając więc do dyspozycji około 5 godzin, udaje się zrobić wszystkie trzy linie.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Warianty Małolata (start Wędrówką Dusz), Kazalnica Mięguszowiecka

01/08/2020Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuKazalnica MięguszowieckaWspinanie górskie lato

Dwa dni po zrobieniu Schodów do Nieba wracamy na Kazalnicę, by zmierzyć się z inną, bardziej popularną ale i poważniejszą linią - Wariantami Małolata (Czyżewskiego). Droga bez wątpienia jest jednym z największych tatrzańskich klasyków - sprytnie szukająca słabych punktów centralnej, przewieszonej części Zerwy, długa i trzymająca szóstkowe trudności do końca oraz wymagająca dobrej orientacji. Ekspozycja robi wrażenie, większość wyciągów zaskakuje śmiałością, dlatego też można wybaczyć jej kilka brzydszych fragmentów oraz nieprzyjemne wyjście ze ściany. By wspinania było jeszcze więcej, wybieramy popularny wariant startowy Wędrówką Dusz – w tej wersji zaczynamy ostrogą Filara przy samym stawie i z Małolatem łączymy się po 4 wyciągach.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Fantazja, Żabi Mnich

31/07/2020Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuŻabi MnichWspinanie górskie lato

Drugiego dnia obozu idziemy większą grupą pod Żabiego Mnicha. My wybieramy krótką, ale piękną Fantazję (VII-/VII), której kluczowy odcinek był jako pierwszy w Tatrach ubezpieczony spitami. Droga prowadzi płytami - na pierwszej solidnie nabijemy łydki oraz zweryfikujemy technikę i psychę na rajbungach, na drugiej dogniemy palce na ostrych chwytach. W 2019 linia zyskała nową asekurację, dzięki czemu na najtrudniejszym fragmencie wspinamy się komfortowo po ringach – na pierwszych 60 metrach też są, ale tylko dwa 😉. Łańcuchy zjazdowe pozwalają wspinać się na lekko, szybko wrócić pod ścianę i robić kolejne drogi, na przykład idące tuż obok - Chrobaka (piękne rysy), Pro Pain (o tym na końcu) czy świetnego Wilczkowskiego (relacja TUTAJ).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Schody do Nieba, Kazalnica Mięguszowiecka

30/07/2020Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuKazalnica MięguszowieckaWspinanie górskie lato

Kilka dni pięknej pogody w Tatrach to ostatnimi czasy rzadkość, a już podczas obozów klubowych sprawa niespotykana. Tym razem było jednak inaczej, dlatego od razu pierwszego dnia udajemy się na Kazalnicę. Centralna ściana jest jeszcze mokra (wrócimy na Małolata dwa dni później - RELACJA), wybieramy więc prowadzące płytami w prawej jej części Schody do Nieba. Droga nie jest co prawda tak efektowna jak te w okolicy Filara, ale z powodu dość skomplikowanego przebiegu, długości (ok. 13 wyciągów + godzina terenem I-III na szczyt), wymagającej miejscami asekuracji oraz solidnego VI+ na kluczowym wyciągu, nie należy jej lekceważyć. Korzystając z niniejszego opisu, zdjęć i stworzonego foto-topo będzie łatwiej, więc jeżeli chcecie zintensyfikować przygodę – nie czytajcie 😉.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Filar Gervasuttiego, Mont Blanc du Tacul

18/07/2020Tagi: AlpyAlpy - FrancjaMont Blanc du TaculWspinanie górskie lato

Jedna z najbardziej znanych dróg w rejonie Chamonix, forsująca skalne bastiony wschodniej ściany Mont Blanc du Tacul (4 248 m.), wymarzony cel niejednego wspinacza górskiego 😊. Do drogi trzeba było oczywiście "dorosnąć" oraz wstrzelić się w dobre warunki – zarówno jeśli chodzi o brak opadów, jak i odpowiednią temperaturę – za wysoka powoduje, iż droga robi się niebezpieczna. Gdy więc nadchodzi odpowiednia pora, kompletujemy 3-osobowy skład, przygotowujemy plan działania i ruszamy. Po aklimatyzacji i rozwspinaniu na Filarze Cordiera, odpoczywamy cały dzień w mieście i przez Aiguille du Midi docieramy na Vallée Blanche – pierwotnie planowany był nocleg w namiocie, finalnie decydujemy się na schronisko Cosmiques.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Filar Cordiera, Grands Charmoz

14/07/2020Tagi: AlpyAlpy - AustriaAiguille des Grands CharmozWspinanie górskie lato

Jeden z długich, czysto-skalnych klasyków rejonu Mont Blanc – jego linia jest świetnie widoczna z centrum Chamonix, najładniej prezentuje się przy zachodzącym Słońcu. Droga jest sama w sobie świetnym celem, a jednocześnie może robić za porządny rozwspin przed czymś trudniejszym wysoko w górach – ponad 20 wyciągów przy dobrej dostępności (z Plan de l'Aiguille) oraz przystępnej wysokości (2800-3445 m) to świetna rozgrzewka i aklimatyzacja. Tak było i w naszym przypadku podczas wyjazdu, którego celem głównym był Filar Gervasuttiego na Mont Blanc du Tacul.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Puskas i Puklina v platni (Pęknięcie w płycie), Łomnica

05/07/2020Tagi: TatryDolina ŁomnickaŁomnicaWspinanie górskie lato

Ostatnimi czasy pogoda bardzo często wymuszała zmianę planów, kiedy więc w końcu przytrafia się ‘pewna’ niedziela, postanawiamy maksymalnie ją wykorzystać – stąd pomysł przejścia dwóch dróg na zachodniej wystawie Łomnicy jednego dnia. Poza oczywistą zaletą skorzystania z kolejki jedynym minusem jest to, że pod ścianą jest się najwcześniej po 10-tej, ale przy długim letnim dniu nadal pozostaje sporo czasu na działanie. Wizja przewspinania 500-metrów na pięknej ścianie jest niezwykle kusząca, dlatego postanawiamy spróbować – na początek Puškáš (V), powrót pod ścianę, ocena sytuacji i jeżeli wszystko ok – druga droga, dużo poważniejsza mimo niewiele wyższej wyceny – Pęknięcie w płycie (V+, w niektórych źródłach VI-).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Euforia, Ściana pod Skokiem

04/07/2020Tagi: TatryDolina MłynickaŚciana pod SkokiemWspinanie górskie lato

W pochmurną sobotę działamy na jednej z najniżej położonych ścian w Tatrach, która swą nazwę zawdzięcza pobliskiemu wodospadowi Skok. Na będących zwieńczeniem zachodniego ramienia Skrajnej Baszty Turni oraz Ścianie wytyczono sporo dróg zarówno letnich, jak i zimowych, w bardzo szerokim zakresie trudności (do IX i M9+ włącznie!). My tym razem skupiamy się na dwóch prawie w całości obitych płytowych propozycjach - rozpoczynamy od Euforii (VI+, oryginalnie VII-) i zjeżdżamy linią drogi Nemorálny tanec (VIII-). Kluczowy odcinek tej drugiej okazuje się jednak zbyt mocno zacieknięty na czyste przejście - wracamy na niego jesienią (RELACJA), warto!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Via AliNina, Galeria Osterwy

27/06/2020Tagi: TatryDolina MięguszowieckaGaleria OsterwyWspinanie górskie lato

Czerwiec w Tatrach w tym roku nie rozpieszcza - często pada, a gdy już robi się słonecznie, nadal jest burzowo, należy też liczyć się duża wilgotnością. W sobotę meldujemy się pod Galerią Osterwy z zamiarem zrobienia dwóch ładnych dróg, niestety po nocnej ulewie ściana jest pokryta zaciekami, które nie znikną z kluczowych miejsc aż do późnego popołudnia. AliNinę (VI+) wspominam miło z poprzedniego przejścia (RELACJA), mokrawy jest tylko pierwszy wyciąg, opcja wydaje się więc rozsądna. Dodatkowo będzie okazja do sprawdzenia ruchów na Shangri La. Prognozy na niedzielę zmieniają się na lepsze, postanawiamy więc wybrać się wyżej - pod Mały Lodowy i Ostry, co finalnie okazuje się chybionym pomysłem - jak wiadomo pogoda za nic ma ludzkie plany 😉.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Andromeda i Międzymiastowa, Mnich

14/06/2020Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuMnichWspinanie górskie lato

Trzeci dzień w Moku i trzecie z rzędu podejście pod Mnicha - to jedna z nielicznych opcji gdy pozostałe ściany są mokre i/lub pogoda jest niepewna. Podejście mija tym razem szybciej i przyjemniej - sprzęt został pod ścianą, no i towarzyszą nam znajomi. Chmury trochę straszą, postanawiamy więc rozpocząć od 1-wyciągowej ospitowanej drogi na wschodniej wystawie - Andromedy (VII) i zadecydować później co dalej. Niestety wyraźnie idzie ku gorszemu - dlatego od razu po powrocie pod północną ścianę nie decydujemy się na realizację pierwotnego planu, tylko namawiam Anię na Międzymiastową (VI+), na którą chętnie wracam (relacja z 2015 TUTAJ).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Kombinacja American Beauty/Sprężyna, Mnich

13/06/2020Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuMnichWspinanie górskie lato

Ściana północna (na której mieliśmy działać) jest mokra, dlatego też decydujemy się na kombinację, o której powiedział nam sam Piotr Korczak spotkany dwa dni wcześniej w skałach. Całą Sprężynę robiłem poprzednio (RELACJA) przedłużając o Płyty Kosacza, jednak opcja przejścia trzech siódemkowych (wg MT VII+, VII- i VII+) obitych wyciągów American Beauty i kontynuuwanie trzema tradowymi (V, mocne V+, VI-) jest jeszcze ciekawsza. Zwłaszcza, że Szalony zareklamował 3. wyciąg AB jako jeden z najładniejszych siódemkowych wyciągów w Tatrach. Po przejściu kombinacji uważam, że American Spring (nasze określenie 😉) to kapitalna propozycja dla kogoś, dla kogo całe AB jest za trudne (górne wyciągi to już ósemki), a sama Sprężyna to trochę za mało.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Grań Zachodnia, Zadni Mnich

12/06/2020Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuZadni MnichWspinanie górskie lato

Długi weekend nad Morskim Okiem – pogoda jest niestabilna a prognozy mało wiarygodne, skupiamy się więc na niskich i szybko-schnących ścianach z łatwym wycofem. W piątkowy poranek meldujemy się w czwórkę pod Mnichem, niestety deszcz weryfikuje nasze plany, postanawiamy więc wybrać się pod Zadniego Mnicha, którego odnalezienie w gęstych chmurach okazuje się nie lada wyzwaniem 😊. Na wschodniej przełączce mrok, Uskok mokry, przenosimy się na Ciemnosmreczyńską Przełączkę. Na chwilę wychodzi Słońce, postanawiamy więc wykorzystać krótkie okno i szybko wejść na szczyt granią.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Kombinacja Lewy Kant Heinricha/Mu-mu-mu i Lewi Wrześniacy, Zamarła Turnia

06/06/2020Tagi: TatryDolina Pięciu Stawów PolskichZamarła TurniaWspinanie górskie lato

Długo wyczekiwany początek sezonu w Tatrach - granica ze Słowacją nadal zamknięta, po deszczowym tygodniu wybieramy więc południową wystawę Zamarłej. W górnych partiach nadal zalega bardzo dużo śniegu, gdy docieramy więc do Dolinki Pustej, ukazuje się nam widok jak z Enversów, gdzie w ściany startuje się prosto z lodowca. Rano zacięcia i rysy są jeszcze mokre, postanawiamy więc rozpocząć od wspinania na skąpanym w Słońcu Lewym Kancie. Początkowo w planach jest Egzamin z Fizyki (VII), jednak gdy omijamy pierwszy kruchy fragment lewą stroną, a na drugim długo błądzę w poszukiwaniu odpowiedniego (i suchego) wariantu, od trzeciego stanowiska postanawiamy zrobić kombinację najładniejszych wyciągów powyżej - jednego z Lewego Heinricha i dwóch z Mu-Mu-Mu.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Oda na Radost, Kieżmarski Szczyt

27/10/2019Tagi: TatryDolina ŁomnickaKieżmarski SzczytWspinanie górskie lato

Płyty Pająków na Kieżmarskim to jedna z najładniejszych formacji wspinaczkowych w Tatrach, dlatego gdy w 2018 powstała na niej linia „dla ludzi” o wycenie VII+ i z komfortową (jak na słowackie standardy) asekuracją, od razu trafiła na moją listę. Kilka miesięcy wcześniej Ódzie na radosť przyjrzałem się z bliska, wspinając się obok Wielkim Zacięciem (RELACJA). Droga wyglądała z tej perspektywy świetnie, pozostało poczekać na odpowiedni moment i znaleźć partnera. W ostatni ładny weekend sezonu pomysł podsuwam dwóm kolegom, jeden z nich jest chętny! I tak w sobotę wspinam się jeszcze z Anią nad Morskim Okiem, a już w niedzielę rano ruszam wraz z Mateuszem pod Kieżmarski. PS. Na drogę wracam w 2021 roku, zdjęcia TUTAJ.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Grań Żabiej Lalki i Onyszkiewicz, Żabi Mnich

26/10/2019Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuŻabia LalkaŻabi MnichWspinanie górskie lato

Warunki wspinaczkowe oraz pogoda w Tatrach nadal świetne, powstaje więc intensywny plan by w sobotę spróbować wejść w ścianę Kazalnicy z Anią, a już w niedzielę wspinać się na Kieżmarskim z Mateuszem. Niestety gdy pierwszego dnia rano stajemy pod Zerwą, odczuwalna temperatura wynosi poniżej zera. Po odczekaniu godzinę (nadal zimno) zasmuceni odpuszczamy zacienioną, północną ścianę i Żlebem Żabiej Przełęczy Wyżniej podchodzimy pod Żabiego Mnicha. Pod zachodnią ścianą nie ma jeszcze Słońca, na rozgrzewkę postanawiamy więc wyjść granią na Żabią Lalkę, na której jeszcze nie byliśmy.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Lobby instruktorskie i Kajka, Kościelec

20/10/2019Tagi: TatryDolina GąsienicowaKościelecWspinanie górskie lato

Podobnie jak w zeszłym roku, w połowie października w Tatrach zrobiła się piękna i bezdeszczowa jesień. Tym razem jednak weekend jest bardzo wietrzny, wybieramy więc niską, zachodnią ścianę Kościelca i liczymy na Słońce. To niestety postanawia cały dzień chować się za chmurami, przez co temperatura odczuwalna jest bardzo niska. Pod ścianą stawiamy się w cztery osoby – ja z Anią oraz Michał z Szymonem. Od razu optymistycznie postanawiamy rozpocząć od Lobby Instruktorskiego (VII-, pierwotnie VII+), mimo iż palce nawet bez dotykania skały są zdrętwiałe z zimna. Trzy z czterech wyciągów robiłem już kilka lat temu (RELACJA), dlatego też nadeszła pora by skończyć tą bardzo popularną, ubezpieczoną prawie w całości ringami drogę.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Hobrzański/Kosiński i Orłowski wariant, Mnich

13/10/2019Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuMnichWspinanie górskie lato

Na Mnichu na górską przygodę raczej nie ma co liczyć (w końcu to "najbardziej na południe wysunięta skałka w Polsce" 😉), ale na świetnej jakości granit i krótkie, lecz wymagające drogi sportowe i na własnej – jak najbardziej, pod tym względem trudno o lepsze miejsce w Tatrach. Do najciekawszych propozycji tradowych z pewnością zaliczają się Rysa Hobrzańskiego (VI+/VII-) i Zacięcie Kosińskiego (VII). W zeszłym roku robiłem je w pięknej kombinacji Seven Up (RELACJA), ostatni wyciąg nas jednak zrzucił, wypadało więc na niego wrócić. Na oku tym razem mamy też inny mega-klasyk, Kant Hakowy (VII), pod północną ścianą jest jednak za zimno by próbować, przechodzimy więc od razu na wystawę wschodnią.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Lewa Pilchówka i Motyka, Zamarła Turnia

22/09/2019Tagi: TatryDolina Pięciu Stawów PolskichZamarła TurniaWspinanie górskie lato

Mimo, że mamy ostatni dzień kalendarzowego lata, jest chłodno, a północne ściany przyprószone są śniegiem. Ten kontrast zieleni i bieli w Tatrach wygląda świetnie, choć oczywiście działalność wspinaczkowo jest przez to ograniczona do słonecznych wystaw. Zamarła Turnia na takie właśnie warunki jest idealna, bywam że da się tu komfortowo wspinać nawet w listopadzie. W porannym chłodzie ruszamy więc do Doliny Pięciu Stawów Polskich, a następnie do Dolinki Pustej. Czekając aż Słońce oświetli ścianę, zastanawiamy się nad pierwszym celem – miał być Egzamin z Fizyki (VII), postanawiamy jednak rozpocząć od drugiej planowanej drogi, Lewej Pilchówki (V+).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Birkenmajer, Łomnica

15/09/2019Tagi: TatryDolina ŁomnickaŁomnicaWspinanie górskie lato

Droga ta, jako jeden z historycznych klasyków wspinaczkowych w Tatrach, interesowała mnie od dawna. Jest to najdłuższa wspinaczka na zachodniej ścianie drugiego najwyższego szczytu Tatr i mimo teoretycznie niskich trudności, uchodzi za drogę dość poważną, o mocno „górskim” charakterze i zaniżonej wycenie. W piękny wrześniowy dzień postanowiliśmy więc sprawdzić jakież to dzieło stworzyli prawie 90 lat temu (w 1930!) Birkenmajer i Kupczyk. Wyjeżdżamy kolejką na Łomnicką Przełęcz, podchodzimy na ramię i jednym 30-metrowym zjazdem dostajemy się do łańcuchów doprowadzających pod ścianę. Poranek jest bardzo chłodny, wiemy jednak, że zachodnia Łomnicy już około południa skąpana będzie w Słońcu i nie powinniśmy zmarznąć.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Weichtal Wichtel, Wachthuttelturm

31/08/2019Tagi: AlpyAlpy - AustriaWachthüttelturm (Höllental)Wspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Wracając z krótkiego wypoczynku po wspinaniu w Alpach, postanawiamy w drodze powrotnej zatrzymać się w Höllental – królestwie ubezpieczonych dróg wielowyciągowych. Ostatnio byłem tu zeszłej jesieni, przechodząc m.in. kapitalne Blechmauerverschneidung, wcześniej robiliśmy tam też obóz klubowy. Rejon jest specyficzny, ściany znajdują się w środku lasu, wspinamy się więc często między drzewami. By się nie rozczarować koniecznie trzeba wybierać sprawdzone drogi, inaczej może się to skończyć błędną – negatywną oceną miejsca, o ile w ogóle znajdziemy ścianę i drogę 😊. My tym razem byliśmy ograniczeni z wyborem, z powodu upału wystawa musiała być północna, a z powodu braku czasu – droga szybko dostępna i nie za długa. Miałem coś w zanadrzu na taką okoliczność.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Nabot Leon, Pilier Rouge Aiguille de Blaitiere

24/08/2019Tagi: AlpyAlpy - FrancjaAiguille de BlaitiereWspinanie górskie lato

Na ostatnie dni obozu do Chamonix dociera Ania - w piątek wspinamy się na skałach w Les Gaillands, w sobotę czas na jakąś ładną drogę w górach. Chcemy się wyrobić w jeden dzień i nie działać za wysoko, idealny więc będzie Plan d’Aiguille. Jedną z najczęściej polecanych dróg w tym rejonie jest Nabot Leon (autorstwa Pioli) na Czerwonym Filarze Blaitiere'a. Wyjeżdżamy na Plan i ruszamy w stronę naszego celu – najpierw do jeziorka Lac Bleu, później długim trawersem do grzędy, która doprowadza pod wschodnią podstawę Filara. By dostać się pod ścianę konieczne jest przejście małego pola śnieżnego i około 60 metrowego stromego odcinka skalnego do przełączki (w dół zjazd), skąd eksponowaną ścieżką po stronie zachodniej do wielkiej półki, z której drogi startują.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Grań Motyli (Papillons Arete), Aiguille du Peigne

21/08/2019Tagi: AlpyAlpy - FrancjaAiguille du PeigneWspinanie górskie lato

Tak jak zaplanowaliśmy, rest po wspinaniu na Enversach przypada w jedyny deszczowy dzień, nie spodziewaliśmy się jednak, że będzie lało bez przerwy przez 16 godzin… Z dużych i wysoko położonych ścian zrezygnowaliśmy już na początku pobytu, gdy dowiedzieliśmy się jakie warunki na nich panują (marzył nam się m.in. Gervasutti na Mont Blanc du Tacul), teraz dodatkowo musimy zweryfikować plany biorąc pod uwagę opad i niską temperaturę. Postanawiamy wyjechać kolejką na Plan de l’Aiguille i z bliska zobaczyć jak sytuacja wygląda. Podchodzimy pod Filar Aiguille de Blaitiere, niestety jest mokro. Decydujemy więc, że jedyną sensowną opcją będzie skąpana w Słońcu słynna Grań Motyli (Pappilons). Droga jest piękna, lita i łatwo dostępna, przez co jednak bardzo oblegana.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Bienvenue au Georges V, Premiere Pointe des Nantillons

18/08/2019Tagi: AlpyAlpy - FrancjaPremière pointe des NantillonsWspinanie górskie lato

Trzeciego dnia pobytu pod Igłami od Południa, ruszamy pod drogę, która konkuruje z Marchandem o miano najpopularniejszej w rejonie. Warto zaznaczyć, że obie drogi są autorstwa legendarnego Michela Pioli. Co prawda jesteśmy zmęczeni (fizycznie i psychicznie) po dwóch dniach wymagającego wspinania, będąc jednak ostatni dzień w granitowym raju, ciężko byłoby przy pięknej pogodzie po prostu sobie odpuścić. Postanawiamy więc wstawić się w Bienvenue i przejść tyle ile damy radę – rozważamy wycofanie się w przypadku braku sił lub czasu na skończenie drogi. Chcemy bowiem zdążyć na ostatnią kolejkę do Chamonix, a na stację Montenvers czeka nas przecież około 3 godziny marszu po skałach, drabinach i lodowcu Mer de Glace.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Marchand de Sable, Tour Rouge

17/08/2019Tagi: AlpyAlpy - FrancjaTour RougeWspinanie górskie lato

Drugiego dnia pobytu na Enversach idziemy zmierzyć się z drogą pretendującą do miana największego klasyku regionu – Piaskowym Dziadkiem (postać bajkowa), tak bowiem tłumaczy się jej nazwę 😊. Spod namiotów czeka nas zaledwie 20 minut podejścia - najpierw udajemy się pod schronisko, a następnie schodzimy z przełączki na lodowiec Trelaporte i nim kilkadziesiąt metrów pod południowo-wschodnią ścianę Tour Rouge. By zacząć się wspinać musimy przekroczyć szczelinę brzeżną, co w butach wspinaczkowych wcale takie banalne nie jest 😉. Szpeimy się trochę niżej mając na uwadze to, że dzień wcześniej pod znajomymi z Polski (spotkanymi w schronisku) załamała się krawędź i mieli sporo szczęścia, że skończyło się na lekkich potłuczeniach.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

La Piege, Tour Verte

16/08/2019Tagi: AlpyAlpy - FrancjaTour VerteWspinanie górskie lato

Tegoroczny obóz alpejski KW Bielsko-Biała urządzamy w stolicy europejskiego wspinania górskiego i alpinizmu, Chamonix. Wielkość rejonu oraz ilość pięknych szczytów i ścian przytłacza, stąd przy pierwszej wizycie najlepiej skupić się na największych klasykach. Po przyjeździe na camping formujemy małą ekipę wspinaczkową (3 zespoły) i na początek ruszamy na Igły od Południa (potocznie tzw. Enversy), reklamowane jako jedno z najlepszych miejsc wspinaczkowych w Alpach. Po wyjeździe kolejką szynową na Montenvers, przechodzimy kawałek lodowcem Mer de Glace i po 3 godzinach docieramy w okolice Schroniska Envers des Aiguilles.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Szare Zacięcie, Czołówka MSW

10/08/2019Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuCzołówka MSWWspinanie górskie lato

Umawiamy się w dwa zespoły na Kazalnicę, optymistycznie licząc, że pomimo ciągłych opadów nawiedzających Tatry będzie sucha. Zamiast tego nad Morskim Okiem stawiamy się jednak w trójkę i po analizie sytuacji wdrażamy plan awaryjny – Czołówkę MSW, gdzie od dawna czekają dwa klasyki do zrobienia, Szare Zacięcie (VI+) i Greystone (VII). Pod ścianą okazuje się oczywiście, że spore fragmenty ściany są mokre ale mimo to postanawiamy działać. Omawiamy podział prowadzenia biorąc pod uwagę planowane przejście dwóch dróg, szykujemy sprzęt i ruszamy.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Młynarczyk - rekonesans

26/07/2019Tagi: TatryDolina Białej WodyMłynarczykWspinanie górskie lato

Drugiego dnia obozu ruszamy pod Młynarczyka z nieśmiałym zamiarem spróbowania Szewskiej Pasji (VII+). Wiemy, że samo dotarcie pod ścianę jest przygodą samą w sobie, nie spodziewamy się jednak, że aż TAKĄ 😉. Przechodzimy przez mostek za taborem i zaczyna się walka z przyrodą – najpierw las zarośnięty i żywy jak z baśni o elfach, później dwa głazowiska, następnie krzaki po klatę i na koniec strome trawy. Oczywiście mocno sobie skomplikowaliśmy dojście brakiem znajomości terenu, dlatego zamiast 30 widniejących w opisie minut kończy się na 90.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Filar Puskasa, Galeria Gankowa

25/07/2019Tagi: TatryDolina Białej WodyGaleria GankowaWspinanie górskie lato

Tym razem na letni obóz KW BB wybieramy Dolinę Białej Wody, gdzie jak wiadomo wszędzie pod ściany daleko, a na krótkie i łatwe drogi nie ma co liczyć 😉. Mamy nadzieję, że pogoda będzie łaskawa i uda się podziałać na Galerii GankowejMałym Młynarzu i Młynarczyku. Niestety plany zostają zweryfikowane, w czwartek i piątek próbujemy zrobić „cokolwiek”, a w sobotę prawie wszyscy opuszczamy Tabor. Pierwszego dnia, po przybyciu na miejsce i zrzuceniu ciężkich plecaków i rozłożeniu namiotów, bardzo optymistycznie postanawiamy wybrać się na Galerię Gankową i spróbować Filar Centralny. Ściana jest jednak w większości mokra, pozostaje plan awaryjny i łatwiejszy filar, którym prowadzi droga Puškáša (V).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Delagokante (Piaz Arete), Torre Delago

13/07/2019Tagi: AlpyDolomityTorre Delago (Vajolet)Wspinanie górskie lato

Ostatniego dnia pobytu postanawiamy wybrać się pod słynne Turnie Vajolet  - to właśnie na nich popisywał się Stallone w filmie Cliffhanger 😉. Po noclegu w Canazei podjeżdżamy do Pery i kolejką trochę skracamy sobie długie jak na Dolomity podejście (zostaje 2-3 godziny marszu, 900 metrów przewyższenia). Mijamy schroniska Gardeccia oraz Vajolet, wielką ścianę Cima Catinaccio i bardzo stromo podchodzimy do Rif. Re Alberto (2621 m.). Marzyła mi się najtrudniejsza droga na turniach - mocna szóstka Stegera na Torre Winkler, jest jednak wietrznie i zimno, po kawie w schronisku decydujemy się więc na plan awaryjny – jedną z najładniejszych „czwórek” w Dolomitach, Kant na Turni Delago (IV+).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Maurizio Speciale, Lagazuoi Piccolo

12/07/2019Tagi: AlpyDolomityPiccolo LagazuoiWspinanie górskie lato

Chętnie zostalibyśmy dzień dłużej pod Tre Cime i spróbowali kolejnego klasyka, późnym popołudniem zaczyna jednak padać, a prognozy na piątek są bardzo nieprecyzyjne. Decydujemy, że najlepsza będzie łatwiejsza droga, z krótkim podejściem i możliwością szybkiego wycofu. W zanadrzu na taką okoliczność mam od jakiegoś czasu polecaną przez przewodniki (i kilku znajomych) drogę M. Speciale (V+) na zachodniej ścianie Lagazuoi Piccolo, pod którą podchodzi się bardzo szybko z Przełęczy Valparola. Przenosimy się więc kolejny raz na jedną noc, tym razem do hotelu w okolicy Cortiny d’Ampezzo. Rano podjeżdżamy na przełęcz i idziemy pod ścianę, choć warunki nie są zachęcające – padać przestało w nocy, Słońce nadal chowa się za chmurami a dłonie grabieją z zimna.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Cassin, Cima Piccolissima di Lavaredo

11/07/2019Tagi: AlpyDolomityCima Piccolissima di LavaredoWspinanie górskie lato

Po noclegu w schronisku Auronzo ruszamy pod wybraną drogę – podejście zajmuje ok. 40 minut, kierujemy się najpierw szlakiem pod schronisko Lavaredo i dalej w stronę przełęczy, po czym trawersujemy w lewo wyraźną ścieżką. Mijamy Cimę Piccola i jej piękny żółty mur (droga Gelbe Mauer) i filar (Spigolo Giallo), który robiłem dwa lata temu (RELACJA). Południowo-wschodnia ściana prezentuje się w porannym Słońcu wyśmienicie, choć jej środkowy, przewieszający się fragment, trochę onieśmiela. Na drodze Cassina (VII-), wspinają się już dwa zespoły, trzeci spotykamy pod ścianą. Chłopaki z Anglii po chwili jednak rezygnują z przejścia. My odczekujemy godzinę aż wspinający się nad nami będą w bezpiecznej odległości, po czym startujemy zmierzyć się z mega-klasykiem 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Via Finlandia, Torre Grande (Cinque Torri)

09/07/2019Tagi: AlpyDolomityTorre Grande (Cinque Torri)Wspinanie górskie lato

Drugiego dnia pobytu w Dolomitach postanawiamy zrobić coś krótszego ale i trudniejszego - rejon Cinque Torri nadaje się do tego idealnie. Via Finlandia od dawna jest w moim „kajecie”, reklamowana przez znajomych jako piękna ale ciągowa i wymagająca (w swojej kategorii) droga. Pierwotna wycena VI+ jest obecnie często weryfikowana na 6b (ok. VII), czego po jej przejściu nie podważamy 😉 Na pewno droga jest zdecydowanie poważniejsza od robionej przeze mnie dwa lata temu Diretta Dimai, na południowej ścianie tej samej turni (RELACJA). Co jednak ważniejsze – Finlandia to jedna z najładniejszych dróg jakie robiłem w Dolomitach, zdecydowanie polecam!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Kasnapoff, Seconda Torre del Sella

08/07/2019Tagi: AlpyDolomitySeconda Torre del SellaWspinanie górskie lato

W planach był kilkudniowy pobyt w Tatrach, temperatury bliskie zeru spowodowały, że w ostatniej chwili postanawiamy jednak, że pojedziemy w cieplejsze rejony. Kilka dużych ścian odpada z powodu braku stabilnej pogody, prognozy na Dolomity wyglądają lepiej, na dodatek bliskie podejścia i duża różnorodność powodują, że zawsze „coś się podziała”. Szybko przeglądam swoje zapiski w przewodnikach, pakujemy się i ruszamy. Mam kilka dróg na oku, konkretnego planu jednak brak - będziemy decydować dzień po dniu gdzie śpimy i po czym się wspinamy. Już po drodze postanawiamy, że kierujemy się na Przełęcz Sella – pod piękne Turnie mamy 20 minut spaceru, w zależności od pogody i samopoczucia po 10 godzinach nocnej jazdy można wybrać drogę na jednej z nich.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Korosadowicz, Żółta Ściana i Filar Cagasika (wariant), Pośrednia Grań

06/07/2019Tagi: TatryDolina Małej Zimnej WodyŻółta ŚcianaPośrednia GrańWspinanie górskie lato

O przejściu północno-wschodniej ściany Pośredniej Grani myślałem już od jakiegoś czasu. Rejon ten jest rzadko odwiedzany przez wspinaczy i nawet na temat najbardziej znanej drogi, Filaru Cagašíka (VI), informacji na Internecie jest bardzo niewiele i jak się później okazało, w większości są błędne 😊. Na wspinanie umawiam się tym razem z Michałem i obaj nie mamy wątpliwości – będzie górsko i przygodowo. Zanim jednak wejdziemy w upatrzony Filar, proponuję dodatkowo drogę na położonej poniżej Żółtej Ścianie, kombinacja taka wręcz się narzuca – zamiast żmudnie podchodzić piarżystym żlebem,  możemy przewspinać kilka wyciągów więcej. Droga Korosadowicza (V) nadaje się do tego idealnie, jest ładna, krótka i nietrudna - w sam raz na rozgrzewkę.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Birkenmajer i Wielkie Zacięcie (góra), Kieżmarski Szczyt

29/06/2019Tagi: TatryDolina ŁomnickaKieżmarski SzczytWspinanie górskie lato

Nareszcie piękny i stabilny pogodowo weekend w Tatrach, można więc ruszyć na jakąś dużą ścianę. Ponieważ do dyspozycji mamy tylko sobotę, decydujemy się na szybko dostępny (kolejką) Kieżmarski Szczyt i jego południową wystawę. Po ostatnich przygodach na mniej popularnych drogach, tym razem nastawienie jest konkretne – musi być jakiś klasyk. A jednym z największych jest droga Dieški, zwana potocznie Wielkim Zacięciem (VI+). Co prawda całość przeszedłem już kilka lat temu (RELACJA), jednak prowadziłem wtedy jej dolną część, a w górnej czyli tej najważniejszej - występowałem w roli statysty 😉. Dla mnie więc będzie to pewnego rodzaju finalizacja przejścia, dla Ani z kolei okazja do powspinania się na tatrzańskiej perełce.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Ondrejova i Majova, Galeria Osterwy

23/06/2019Tagi: TatryDolina MięguszowieckaGaleria OsterwyWspinanie górskie lato

Wyczekiwany długi weekend w końcu nadszedł, niestety nie z taką pogodą, która pozwoliłaby zrealizować bardziej ambitne plany w Tatrach. W czwartek nie za bardzo da się działać nawet w skałach, jedziemy więc na panel do Żyliny i zostajemy na noc w Rajeckich Teplicach, by w piątkowy poranek wspinać się na skałach w Porubce. Już po południu przenosimy się nad Popradzki Staw - po rozważeniu dziesiątek opcji postanawiamy w końcu spróbować zdziałać „cokolwiek”. Jak się okaże cud nie nastąpił i mimo naszego uporu, chmury nie zechciały aż do niedzieli odczepić się od wszystkich wyżej położonych ścian. Pozostała więc Galeria Osterwy. Ale po kolei…

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Vsetko v poriadku, Mały Lodowy Szczyt

15/06/2019Tagi: TatryDolina StaroleśnaMały Lodowy SzczytWspinanie górskie lato

Początek letniego sezonu w Tatrach to czas niższych, wystawionych na Słońce ścian. Takie niewątpliwie znaleźć można w Dolinie Staroleśnej - pakujemy się więc na dwa dni z zamiarem noclegu w Zbójnickiej Chacie i wspinania pierwszego dnia na Małym Lodowym Szczycie (słow. Široká veža), drugiego na Ostrym. W końcu jednak wracamy w sobotę po zrobieniu jednej drogi, spod drugiej bowiem przegania nas burza z gradem, a niedzielne prognozy zniechęcają nas do pozostania na noc. Na Małym Lodowym największym klasykiem jest droga Motyki (V), ściana oferuje jednak również kilka innych ciekawych linii - jak na przykład Maskov Kut (VI) czy Všetko v poriadku (VI+/VII-) - dwie pierwsze już na koncie (RELACJA), czas więc na tą trzecią.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Hviezdova i Moribundus, Wołowa Turnia

09/06/2019Tagi: TatryDolina MięguszowieckaWołowa TurniaWspinanie górskie lato

Obecnej wiosny długo czekać trzeba było na poprawę warunków w górach, gdy w końcu chwila ta nadeszła, wybraliśmy się na słoneczną, południową stronę Tatr. Podejście pod Wołową Turnię do najkrótszych nie należy, mamy jednak pewność, że powspinamy się w suchej i litej skale. Gdy już docieramy pod ścianę, omawiamy plany, dzielimy się (jest nas 5 osób) i zaczynamy wspinanie. Do Ani i do mnie dołącza Szymon, który na drugą drogę związać ma się z Michałem, startującym właśnie ze swoją Anią w drogę Stanisławskiego. Nasza trójka zaczyna natomiast od Hviezdovej (VI+) - drogi z której wycofałem się w zeszłym roku podczas burzy.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Ljubljanski (wycof), Anica Kuk i Karabore, Anica Kuk - Stup

03/05/2019Tagi: AlpyPaklenica - ChorwacjaAnica KukAnica Kuk StupWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Drugiego dnia pobytu w Paklenicy z powodu możliwych opadów, wybieramy drogę Ljubljanski w górnej, niższej części Anica Kuk. Droga jest jednym z polecanych klasyków (chociaż informacji o niej mało), oferuje 220 metrów wspinania wzdłuż przełamania północnej ściany. Z opisu wynika, że najtrudniejszy fragment to wymagająca rysa za 6a+ (górskie 7-). Problemem może być odnalezienie miejsca w którym droga startuje – nam zabrało to dużo sił i czasu, przez co finalnie nie wyrobiliśmy się przed deszczem i musieliśmy się wycofać. Mimo to zdążyliśmy jeszcze przejść inną drogę, jedną z paklenicowych perełek – Karabore na dolnej części Anićy Kuk zwanej Stup. Sobota i niedziela niestety spisane zostały na straty – prawie całą Europę ogarnął niż, wróciliśmy więc do kraju.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Velebitaski, Anica Kuk

02/05/2019Tagi: AlpyPaklenica - ChorwacjaAnica KukWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Po krótkiej wizycie na Pagu przenosimy się do Paklenicy. W zeszłym roku wstęp do sezonu górskiego w tym miejscu tak mi się spodobał, że postanawiam wrócić, mając konkretne drogi na oku. Jedną z nich jest mega klasyk, część „trylogii”, droga Velebitaški (6a+), z której w zeszłym roku musieliśmy się wycofać (RELACJA), po kilku godzinach oczekiwania w zatorze. Tym razem również nie jesteśmy sami – pod ścianę docieramy później niż zamierzaliśmy i musimy poczekać aż wystartuje trójkowy zespół z Polski. Obok swoim wariantem, startuje jeszcze zwariowany Chorwat ze swoją towarzyszką mającą chyba z 80 lat, która ledwo pod ścianę doszła ale jakimś cudem będzie poruszać się do góry, co zdumiewa, bo nawet żeby ciągnąć za pętle w pionowym terenie trzeba mieć sporo siły 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Ferrata Rino Pisetta, Piccolo Dain

06/04/2019Tagi: AlpyDolomityPiccolo DainWspinanie górskie latoTurystyka górska

Lecąc służbowo na trzy dni do Włoch postanawiam na wszelki wypadek zabrać uprząż, kask i lonżę - samemu się nie powspinam ale może uda się wejść na jakiś szczyt, czy to turystycznie czy jakąś ferratą, w końcu będę tylko godzinę od Arco i jeziora Garda... No i tak piątkowej nocy siedziałem jeszcze na służbowej kolacji, a w sobotę rano byłem już w Dolomitach Brenty. Dzień wcześniej pogrzebałem trochę po Internecie i w oko wpadła mi jedna z najtrudniejszych ferrat w Alpach - Rino Pisetta - poprowadzoną skrajem pięknej ściany Piccolo Dain. Mimo niewyspania i deszczowej pogody postanawiam podjechać do Sarche, ocenić sytuację i zdecydować czy wchodzę na Dain ferratą po ścianie czy może szlakiem.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Autonova, Galeria Osterwy

24/03/2019Tagi: TatryDolina MięguszowieckaGaleria OsterwyWspinanie górskie lato

Poprzedniego popołudnia przenieśliśmy się z Doliny Kieżmarskiej do Wielickiej, z zamiarem zimowego wejścia na Gerlach Filarem Stanisławskiego. Już jednak wieczorem w Domu Śląskim wiadomo było, że pogoda ponownie uniemożliwi realizację tego pomysłu. W niedzielę po zejściu na parking postanawiamy więc powspinać się letnio - podjeżdżamy kilka dolin dalej i ruszamy w kierunku Popradzkiego Plesa. Nie dochodzimy jednak nad Staw, tylko skręcamy w stronę Galerii Osterwy, pod którą meldujemy się o 14-tej. Prawie wszystkie drogi na ścianie są suche, jednak z powodu późnej pory rozważamy tylko te krótsze. I tak finalnie wybieramy obitą Drogę Autonovy (VI+), z której zeszłego lata wycofałem się z powodu deszczu.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Cepelova, Rzeżuchowe Turnie

23/03/2019Tagi: TatryDolina KieżmarskaRzeżuchowe TurnieWspinanie górskie lato

Wczoraj zima, dziś lato czyli z północnej ściany przenosimy się na południową. Po wspinaniu mikstowym na Małym Kieżmarskim dzień wcześniej (RELACJA) i noclegu nad Zielonym Stawem, kolejnego dnia rano podchodzimy już bez sprzętu zimowego pod Rzeżuchowe Turnie, gdzie letnio wspinać można się przy słonecznej pogodzie praktycznie cały rok. Ściana nie jest może wysoka (drogi po 3-4 wyciągi) ale oferuje bardzo ładne wspinanie w litej skale - wczesną wiosną czy późną jesienią to świetna opcja. Jednym z klasyków na ścianie jest Čepelova Cesta (VI+, pierwotnie VI) i to od niej postanawiamy zacząć letni sezon taternicki.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Motyka i Maskov kut, Mały Lodowy Szczyt

12/11/2018Tagi: TatryDolina StaroleśnaMały Lodowy SzczytWspinanie górskie lato

Drugi dzień kończącego sezon pobytu w Staroleśnej przeznaczamy na wspinanie na południowej ścianie Małego Lodowego Szczytu (słow. Široká veža). Podobnie jak na Strzeleckiej Turni, również tutaj wypatrzoną mam drogę prowadzącą pięknymi zacięciami – Maškov kút (VI). Jednodniowy plan zakładał przejście łańcuchowe drogi Kút v platni na Strzeleckiej i Maškova na Małym Lodowym, ale skoro pojawiamy się w okolicy na dwa dni - można skupić się na każdej ścianie osobno. I tak powstaje pomysł by na rozgrzewkę przejść pięknego klasyka, którego jeszcze nie robiliśmy – drogę Motyki (V). PS. Foto-topo drogi z wariantami oraz zdjęcia z każdego wyciągu w relacji z przejścia w 2021 roku - TUTAJ.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Kut v platni i Prawy Filar, Strzelecka Turnia

11/11/2018Tagi: TatryDolina StaroleśnaStrzelecka TurniaWspinanie górskie lato

W Tatrach cały czas letnie warunki, jedziemy więc na dwa dni do Doliny Staroleśnej by po raz kolejny zakończyć sezon. Pierwszego dnia skupiamy się na Strzeleckiej Turni, gdzie jakiś czas temu wypatrzyłem ciąg pięknych zacięć w ścianie – prowadzi nimi droga Kút v platni. Kluczowy wyciąg tej drogi to zagadka - jego trudności opisane są bowiem jako V+ w porywach do VII 😉. Plan zakłada zrobienie jeszcze jednej drogi przed udaniem się na nocleg do Zbójnickiej Chaty - popularnego Prawego Filara (V+).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Hokejka, Łomnica

14/10/2018Tagi: TatryDolina ŁomnickaŁomnicaWspinanie górskie lato

Zachodnia Łomnicy jest jedną z najładniejszych a zarazem najwyżej położonych ścian w Tatrach. Za każdym razem idąc do Chaty Teryho spoglądałem na nią z podziwem i zastanawiałem się kiedy wreszcie będę miał okazję ją dotknąć 😉. Wcześniej myślałem raczej o łatwiejszej drodze, Hokejka (VI+/VII-) była bowiem poza moim zasięgiem, z czasem trafiła ona jednak na czołówkę mojej listy. Pogoda jak wiadomo była jednak w tym sezonie kapryśna i gdy wydawało się, że trzeba będzie poczekać do przyszłego roku, październik uraczył nas świetnymi warunkami. Chętni na wyjazd znajomi za długo nie zastanawiali się nad moją propozycją, więc wyjątkowo liczną ekipą (4 osoby) wyruszyliśmy z zamiarem przejścia jednego z największych tatrzańskich klasyków.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Klasyczna i Prawy Heinrich, Zamarła Turnia

06/10/2018Tagi: TatryDolina Pięciu Stawów PolskichZamarła TurniaWspinanie górskie lato

Kilka dni przed weekendem w Tatrach spadł śnieg ale na południową wystawę w słoneczny, jesienny dzień można liczyć 😊. Dlatego też mimo pewnych wątpliwości co do stanu ściany Zamarłej postanawiamy wybrać się na jednodniową akcję z zamiarem przejścia Prawego Kantu Heinricha (VII-). W Dolinie Pięciu Stawów widoki jesienne mieszają się z zimowymi i dopiero po dotarciu do Dolinki Pustej upewniamy się, że ściana jest sucha więc można działać! Ponieważ jednak Słońce jest jeszcze nisko, a wiatr daje się trochę we znaki, postanawiamy nie zaczynać od trudnej (dla nas) drogi, tylko rozgrzać się na Klasycznej (oryginalnie V, aktualna wycena VI-) – nie robiłem jej jeszcze więc jest dobra okazja.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Lewy Puskas, Jasterica, Kieżmarski Szczyt i Grań Wideł

19/09/2018Tagi: TatryDolina ŁomnickaKieżmarski SzczytWspinanie górskie lato

Grań Wideł, czyli odcinek od Kieżmarskiego Szczytu po Łomnicę, uważany jest przez wielu za najładniejszą graniówkę w Tatrach. W tym sezonie postanowiłem w końcu nadrobić zaległości i przy okazji zrobić coś na południowej Kieżmarskiego. Na szczyt nie wypada bowiem iść turystycznie, skoro po drodze jest taka piękna ściana 😊. Pierwsze podejście podejmuję dwa tygodnie wcześniej wraz z Szymonem i znajomymi z Krakowa. Jednak mój plan okazał się zbyt ambitny i po przejściu Prawego Puškáša oraz Zacięcia Fiali (RELACJA) brakło czasu na grań, nie zachęcały też gęste chmury ograniczające widoczność. Temat powrócił dość niespodziewanie w środku tygodnia, gdy napisał do mnie Łukasz.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Blechmauernverchneidung i Seitelbergerriss, Blechmauer

16/09/2018Tagi: AlpyAlpy - AustriaBlechmauer (Höllental)Wspinanie górskie latoWspinanie w skałach

W niedzielny poranek zbieramy się z campu i podjeżdżamy do wylotu doliny Grosses Höllental, gdzie wchodzimy w ścieżkę prowadzącą pod ścianę Blechmauera. Po 20 minutach podejścia znajdujemy się pod naszym celem, jednym z największych klasyków całego regionu - drogą Blechmauernverschneidung (6, war. 6+). Dół ściany nie wygląda zachęcająco, płyty pozarastane są trawami. Jednak od 50 metra ściana robi się piękna i wymagająca - pionowe i przewieszone płyty poprzecinane są systemami przewieszeń, rys i zacięć. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że szóstkowo ściany przejść nie sposób - a jednak, pomiędzy okapami powstała droga o takich trudnościach.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Joe Stickler, Grossofen

15/09/2018Tagi: AlpyAlpy - AustriaGrossofen (Höllental)Wspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Niestety chętnego na południową ścianę Dachsteinu na weekend nie znalazłem, pomyślałem więc o opcji rezerwowej i wizycie w Höllental, gdzie trzy lata temu organizowaliśmy klubowy obóz. Już od tamtej wizyty na oku miałem piękny lokalny klasyk - Blechmauerverschneidung (6+). Na wyjazd wybieram się z przedstawicielem starej gwardii z naszego klubu, Mariuszem, który w Höllental wspinał się pierwszy raz 20 lat temu 😉. W sobotę postanawiamy zacząć od dłuższej drogi i zaraz po przyjeździe na miejsce kierujemy się pod Grossofen, na 14-wyciągowego Joe Sticklera (oryg. 7-/7). Przez chwilę zastanawialiśmy się jeszcze nad biegnącą obok Himmelsleiter (6+), którą kolega robił i sobie chwalił. I okaże się, że niestety Joe Stickler urodą jej nie dorównuje...

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Prawy Puskas i Zacięcie Fiali, Kieżmarski Szczyt

09/09/2018Tagi: TatryDolina ŁomnickaKieżmarski SzczytWspinanie górskie lato

Oryginalny plan zakładał 2-dniową, piękną akcję: przejście ściany Kieżmarskiego, Grani Wideł, nocleg na przełęczy i następnego dnia wspinanie na zachodniej Łomnicy. Jak jednak wiadomo, w tym sezonie pogoda rozdaje karty, więc pozostała przymiarka do pierwszej części planu. Jedziemy w składzie 4-osobowym i postanawiamy użyć kolejki by dostać się do Łomnickiego Stawu, okazja wyspania się oraz skrócenia sobie podejścia pojawia się w Tatrach bardzo rzadko, trzeba więc ją wykorzystać! Od Plesa zaliczamy pół godzinny spacerek pod południową ścianę Kieżmarskiego i szykujemy się do przejścia Prawego Puškáša (V) oraz Zacięcia Fiali (słow. Fialov kút, oryg. VI-, obecnie VII) i jeżeli wystarczy czasu - Grani Wideł (V).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Kombinacja Cesta horskych vodcov/Tatarka, Wielka Granacka Baszta

01/09/2018Tagi: TatryDolina WielickaWielka Granacka BasztaWspinanie górskie lato

W końcu w Tatry udaje się umówić z Madnessem, którego w ostatnich miesiącach z akcji górskich wyłączył wątek miłosny 😉. Jak to w tym sezonie bywa, wszystkie ściany są zalane, na szczęście prognoza im bliżej weekendu - tym lepsza. Znowu jednak trzeba zrezygnować z północnych wystaw i działać od południa. Namawiam kolegę na ścianę, którą mam na oku już od dłuższego czasu - Wielką Granacką Basztę. Kilkukrotnie przechodząc szlakiem od Domu Śląskiego w kierunku Polskiego Grzebienia przyciągała ona wzrok swą wielkością i tajemniczoścą. Dróg na ścianie jest kilka, są jednak rzadko chodzone - najciekawsze poza łatwym klasykiem (Ľavým zárezom, IV) wydają się Direttisima (VI+ i Cesta horských vodcov (VI+), dlatego też postanowiliśmy zrobić jedną z nich.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Luna Nascente, Scoglio delle Metamorfosi

18/08/2018Tagi: AlpyAlpy - WłochyScoglio delle Metamorfosi (Val di Mello)Wspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Po długiej akcji górskiej w czwartek, piątek poświęcamy na regenerację oraz kilka boulderowych klasyków. W sobotę czeka nas bowiem droga, z której musieliśmy się z Elą i Szymonem wycofać w poniedziałek, a bez zrobienia której cały pobyt w Mello nie byłby do końca satysfakcjonujący. Od początku bowiem Luna Nascente (6b/VII) była dla mnie zaraz po drodze Cassina głównym celem obozu. Żeby nie być subiektywnym, zacytuję opis z Planetmountain: "Luna Nascente can rightly be considered a true pearl of the Alps, an absolutely fantastic route in Val di Mello.  A beautiful perfect series of cracks and flakes on fantastic rock which has few equals in the rest of Europe. Many agree that this is one of the most beautiful climbs in the curriculum of any climber." Zgadzm się 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Gervasutti, Punta Allievi

16/08/2018Tagi: AlpyAlpy - WłochyPunta AllieviWspinanie górskie lato

Tak jak wspominałem w Prologu - w środę byliśmy już spakowani na Piz Badile i jechałem odebrać Jacka z lotniska, gdy okazało się, że obecnie dojście pod górę od strony szwajcarskiej jest zakazane. Lokalni przewodnicy odradzili nam łamanie tego zakazu, co finalnie przekonało nas do rezygnacji ze słynnej drogi Cassina (zrobionej przeze mnie dwa lata później - RELACJA). Na szybko zaproponowałem więc chłopakom (ze mną wspinać miał się Szymon, z Jackiem - Rysiek) plan zastępczy. Z kilku opcji wybraliśmy tą najdłuższą, 21-wyciągową drogę Gervasuttiego na mierzący 3121 metrów Punta Allievi. Z lotniska więc, zamiast do Szwajcarii, wracam z Jackiem na camp, przepakowujemy się i wieczorem już w czwórkę ruszamy na nocleg wgłąb doliny Val di Zocca.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Risveglio di Kundalini, Dimore degli Dei

14/08/2018Tagi: AlpyAlpy - WłochyDimore degli Dei (Val di Mello)Wspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Po poniedziałkowym wycofie z Luny w deszczu, we wtorek pojawia się szansa na podziałanie ponownie do popołudnia. Szymon postanawia odpocząć, ale Ela jest na miejscu ostatni dzień, więc to z nią będę się tego dnia wspinał. Decydujemy się na jedną z najbardziej popularnych dróg w dolinie, opisaną w przewodniku jako "fascynująca", - Risveglio di Kundalini (6a+). Znajduje się ona na ścianie Dimore degli Dei, a więc w miarę nisko. Dodatkowo najciekawsze i najtrudniejsze są pierwsze wyciągi, a więc są szanse na ich przejście zanim się rozpada. Zanim zaczniemy się wspinać czekamy jeszcze godzinę aż rozejdą się ciemne chmury i skała trochę podeschnie. Ela oddaje mi prowadzenie wszystkich wyciągów twierdząc, że wczorajsza impreza zniszczyła jej chyba psychę 😉.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Lamone e le sue Placche, Sperone Mark

12/08/2018Tagi: AlpyAlpy - WłochySperone Mark (Val di Mello)Wspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Drugi dzień pobytu w Val di Mello (prolog i mapy w relacji TUTAJ) - po odespaniu podróży ruszamy z Elą i Szymonem na pierwszy wielowyciągowy wspin. Niestety prognozy straszą deszczem wczesnym popołudniem, nie mamy więc wiele czasu i za dużego wyboru jeśli chodzi o polecane drogi. Decydujemy sę na płytowy klasyk z krótkim podejściem i szybkim zejściem - drogę o dźwięcznej nazwie Il Lamone e le sue Placche (6b) na położonej tuż nad ścieżką w Mello skale Sperone Mark.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Val di Mello obóz KW BB - prolog

11/08/2018Tagi: AlpyAlpy - WłochyWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Pomysł na obóz KW BB w Val di Mello (a właściwie Val Masino) podsunął mi w zeszłym roku Janek Kuczera, który wraz z ekipą PZA przeniósł się tam z Dolomitów tuż przed naszym przyjazdem. Miejsce to pod względdem różnorodności jest niepowtarzalne - znajdziemy tu światowej jakości baldy (zawody Melloblocco), obite oraz tradowe drogi jedno i wielowyciągowe startujące wprost z doliny Mello (noszącej przydomek "Europejskie Yosemite"),  jak i mnóstwo dróg górskich na ścianach takich jak np. Piz Badile, Piz Cengalo, Cima di Castello, Punta di Zocca czy Punta Allevi. Czyli dla każdego coś do wyboru, gorzej jak lubimy wspinać się po wszystkim bo wtedy musimy wybierać pomiędzy wieloma klasykami z każdej dyscypliny 😉.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Orłowski, Galeria Gankowa

04/08/2018Tagi: TatryDolina Białej WodyGaleria GankowaWspinanie górskie lato

Przejście słynnej drogi Orłowskiego (VI-) na Galeri Gankowej było moim marzeniem odkąd zacząłem się wspinać. Gdy stanąłem pod Galerią cztery lata temu by przejść najłatwiejszą drogę na ścianie (Klasyczną), z podziwem spoglądałem w prawo, zastanawiając się czy kiedyś będę miał umiejętności i odwagę by zmierzyć się z trudniejszym klasykiem. Prawie każdy kto miał już drogę na koncie, opowiadał o niej z respektem i potwierdzał, że jest to jedna z najpoważniejszych wspinaczek szóstkowych w Tatrach. Oddalenie ściany od cywilizacji, jej wystawa, wielkość, ograniczone możliwości wycofu, zagrożenie w przypadku opadów, zawiłe zejście, prawdopodobieństwo zgubienia drogi i samo nagromadzenie trudności - brzmi jak egzamin z taternictwa. I właśnie nadszedł czas by do niego podejść!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Staflovka (wycof), Wołowa Turnia

29/07/2018Tagi: TatryDolina MięguszowieckaWołowa TurniaWspinanie górskie lato

Z Krzyśkiem byliśmy umówieni na Grań Żabiego Konia, coś w sam raz na dojście do siebie po sobotniej imprezie obozowej 😉. Oczywiście w prognozach ponownie deszcz, większość klubowiczów wybiera więc pobliską Galerię Osterwy. Przez chwilę również się nad tym zastanawiamy, ale przesiedziałem tam wczoraj cały dzień, a Krzysiek chciał iść w góry – postanawiamy więc trzymać się planu. Po męczącym dziś podejściu docieramy nad Żabie Stawy i stwierdzamy, że Koń nie ma najmniejszego sensu – cała grań utonęła bowiem w ciężkich chmurach. W zamian proponuję Wołową i któryś z łatwych klasyków, Stanisławskiego (V) lub Štáflovkę (V) - Krzysiek nie był na żadnej z tych dróg, ja robiłem obie w 2015 – relacja TUTAJ.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Pavlin-Kracalik i Autonova (wycof), Galeria Osterwy

28/07/2018Tagi: TatryDolina MięguszowieckaGaleria OsterwyWspinanie górskie lato

Większość obozowiczów po wczorajszej zlewie nie planowało dziś wspinania, w związku z czym impreza mocno się przeciągnęła i rano na śniadaniu było dość ponuro 😉. Ja jestem chętny do działania, co prawda o dużej ścianie można zapomnieć (bo oczywiście ma padać) ale już taka nieodległa Galeria Osterwy wydaje się rozsądnym pomysłem. Podłączam się pod Jarka i Patryka i w towarzystwie drugiego zespołu, ruszamy pod ścianę. Jasno sprecyzowanych celów nie mamy - najpierw trzeba zobaczyć co jest suche i spróbować oszacować co daje szanse na powodzenie przy nieuniknionym deszczu.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Estok-Janiga i Hviezdova (wycof), Wołowa Turnia

27/07/2018Tagi: TatryDolina MięguszowieckaWołowa TurniaWspinanie górskie lato

Tegoroczny obóz tatrzański KW BB, zorganizowany nad Popradzkim Stawem, był dla wielu sprawdzianem charakteru - upłynął pod znakiem upartych prób urobienia kolejnych metrów na okolicznych ścianach. Jak ostatnio często się zdarza, pogoda ma nasze plany w poważaniu i zmusza do poszukiwania czegokolwiek nadającego się do wspinania 😉. Na szczęście pierwszego dnia udało się na Wołowej zrobić planowany mega-klasyk jakim jest droga Eštok-Janiga (VI+/VII-) i zanim ze ściany wygoniła nas burza, dwa wyciągi innej ładnej drogi - Hviezdvodej (VI+, całość zrobiłem rok później - relacja TUTAJ). A na Eštoka wróciłem w 2023 roku - RELACJA.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Direttissima, Mniszek i Mogilnicki, Mnich

13/07/2018Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuMniszekMnichWspinanie górskie lato

Drugi dzień pobytu na Taborze wita nas zimnem i chmurami. Ruszamy w okolicę Mnicha - podobnie jak wczoraj warunki i prognoza nie dają za wielu możliwości. Tym razem interesuje nas jednak Mniszek, decydujemy się na podejście Mnichowym Żlebem. Spodziewam się osypującego się piargu i stromych traw, okazuje się jednak, że idzie się bardzo dobrze. Wkrótce stajemy pod ścianą i śledzimy przebieg wybranej przez nas drogi - Direttisimy (VI). Jeżeli wystarczy czasu i nie będzie padać, po zejściu na drugą stronę planujemy dorzucić jeszcze "coś" na północno-zachodniej Mnicha - finalnie stanie na krótkiej, lecz bardzo ładnej drodze Mogilnickiego (VI-).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Kombinacja Seven up/Międzymiastowa, Mnich

12/07/2018Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuMnichWspinanie górskie lato

Seven Up to piękna kombinacja na wschodniej ścianie Mnicha. Na całość składają się kolejno następujące wyciągi: Zacięcie Biela (VII), Skośne Zacięcie (VI+), Rysa Hobrzańskiego (VII-) i Zacięcie Kosińskiego (VII). O drodze dowiedziałem się od kolegi z Krakowa, który robił ją w zeszłym roku - wcześniej na wystawie wschodniej nie interesowało mnie nic poza Sprężyną, która jako jedyna była w moim zasięgu. W tym roku umiejętności minimalnie wyższe, postanowiłem więc odważyć się na kolejny krok w taternickim życiorysie i spróbować swoich sił na czymś trudniejszym i zdecydowanie poza moją strefą komfortu 😉.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Slama, Mały Kołowy Szczyt

17/06/2018Tagi: TatryDolina KieżmarskaMały Kołowy SzczytWspinanie górskie lato

W Tatrach stale deszczowa pogoda, więc jedyna opcja na wspinanie to ściany o wschodnich i południowych wystawach. Szybkie spojrzenie na listę dróg na oku i wybór pada na Mały Kołowy. Co prawda od dawna rozmawiałem z kilkoma osobami o drodze Motyki, jednak podczas ostatniego wspinania Jacek podsunął pomysł by zamiast chodzenia po trawach w dolnej części ściany, wybrać wspinanie litymi (podobno) formacjami na drodze Slámy (VI+). Prawie wszystkie wyciągi trzymają trudności no i ponoć droga jest poważna - zostałem zachęcony - próbujemy!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Platnami, Żółta Ściana

10/06/2018Tagi: TatryDolina Małej Zimnej WodyŻółta ŚcianaWspinanie górskie lato

Pogoda nadal nie jest stabilna, kolejny raz w prognozach na weekend pojawiają się opady, stąd wybór ścian i dróg jest mocno ograniczony. Finalnie w składzie trzyosobowym postanawiamy wybrać się na Żółtą Ścianę - nie jest wysoka, dojście jest dogodne, więc jest duża szansa na zrobienie przynajmniej jednej drogi. Turnia zlokalizowana jest naprzeciwko Chaty Teryho, jej północno-wschodnia ściana dostępna jest wprost ze ścieżki, stąd nie raz zwracała moją uwagę gdy podchodziłem do Pięciu Stawów Spiskich - w końcu nadszedł czas żeby poznać ją z bliska. Klasykiem jest Korosadowicz (V) my jednak wybieramy drogę Platňami (Jackovič-Jakubec, VI-), mając nadzieję na przyjemne wspinanie w litej skale.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Ciernobiele sokoliky i Przedpełska-Czachor, Batyżowiecki Szczyt

31/05/2018Tagi: TatryDolina BatyżowieckaBatyżowiecki SzczytWspinanie górskie lato

Długi weekend niestety nie zapowiada się zbyt dobrze jeśli chodzi o pogodę, stąd ograniczamy plany do wyjazdu w Tatry na jeden lub dwa dni. W czwartek wybieramy się do Doliny Batyżowieckiej i jeżeli prognozy się poprawią to planujemy nocleg w Domu Śląskim i wspinanie w Dolinie Wielickiej następnego dnia. Obawiając się zapowiadanych burz, dość wcześnie docieramy pod południowo-zachodnią ścianę Batyżowieckiego Szczytu, na której chcemy zrobić drogę Čiernobiele sokolíky (VI+) i jeżeli się nie rozleje - dołożyć coś jeszcze.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Puskas i Magicke Oko, Szarpane Turnie

13/05/2018Tagi: TatryDolina MięguszowieckaSzarpane TurnieWspinanie górskie lato

Zaczynamy letni sezon taternicki - jeszcze w sobotę byłem na Jurze, jednak po otrzymaniu kilku informacji o dobrym warunie w Tatrach, zmieniam plany i umawiam się z Grześkiem na akcję w górach. Rano pojawiamy się nad Popradzkim Stawem i ruszamy wgłąb Doliny Złomisk. Mamy pewność, że południowo-wschodnia wystawa Szarpanych Turni będzie sucha, decydujemy się więc na kolejnego klasyka z listy - drogę Puškáša (VI+). Ponieważ ściana nie jest wysoka, mamy też nadzieję, że uda nam się spróbować zrobić jeszcze jedną drogę - prowadzące płytami Magické oko (VII).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Domzalski, Anica Kuk Stup

04/05/2018Tagi: AlpyPaklenica - ChorwacjaAnica Kuk StupWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Na piątek zaplanowaliśmy powrót do Polski, mimo to wstajemy wcześniej i omawiamy opcję zrobienia przed wyjazdem jeszcze jednej drogi. Mimo złej prognozy, nie zanosi się na deszcz, jestem więc chętny do działania. Grzesiek i Rysiek mają dość wspinania i mimo kilku prób nie udaje się ich zmotywować. Na szczęście liczyć mogę na Elę, która zdecydowanie chce coś jeszcze załoić 😊. Szybko wertuję przewodnik Čujića i szukam krótkiej ale ładnej szóstkowej drogi – zatrzymuję się przy opisie "majority of photographs showing Paklenica were taken on this route. The ultimate experience!". I już wiem gdzie pójdziemy – Domžalski (6a) na prawej części Anića Kuk – filarze Stup.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Slovenski, Debeli Kuk

03/05/2018Tagi: AlpyPaklenica - ChorwacjaDebeli KukWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Trzeci dzień w Paklenicy. Rano przy śniadaniu dość długo zastanawiamy się co robić – wszystkie prognozy pokazują deszcz, różnią się tylko godzinami wystąpienia opadu. Niestety nasze marzenia o Trylogii na Anićy Kuk trzeba więc odłożyć na przyszłość (swoją drogą Klin/6c+ z pewnością by nas nie puścił przy tutejszych srogich wycenach 😉). Mimo wszystko postanawiamy zostać na miesjcu i udać się na jakąś drogę blisko parkingu, z możliwością szybkiego wycofu w razie zlewy. Szybko znajduję na liście klasyków Drogę Słoweńską (Slovenski smer 6a+) na południowej wystawie Debeli Kuk – to jest to, imponująca ściana tuż przy parkingu, Słońce i stanowiska zjazdowe. PS. Dokładniejszy opis oraz topo - w relacji z ponownego przejścia drogi, TUTAJ.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Velebitaski (wycof), Anica Kuk

02/05/2018Tagi: AlpyPaklenica - ChorwacjaAnica KukWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Drugiego dnia pobytu w Paklenicy wybieramy się ponownie pod ścianę Anićy Kuk, z zamiarem przejścia drugiego klasyka regionu, będącego zarazem częścią Trylogii Paklenickiej – drogi Velebitaški (6a+). Po drodze wyprzedzamy zespół udający się na tą samą drogę, na miejscu jednak okazuje się, że przed nami wspina się już trójkowy zespół, a w kolejce czeka jeszcze dwójka – wszyscy to Polacy 😊. Jest wcześnie, a dzień jest długi więc mimo wszystko jesteśmy dobrej myśli, zamiast planowanych 5 godzin wspinania obstawiam pesymistycznie około 8. Niestety okazało się, że było dużo gorzej - szczegóły w relacji, [update 2019] całą drogę udało się zrobić dopiero rok później (LINK) - tam też topo.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Mosoraski, Anica Kuk

01/05/2018Tagi: AlpyPaklenica - ChorwacjaAnica KukWspinanie górskie latoWspinanie w skałach

W tym roku majówka jest wyjątkowo długa, trzeba to wykorzystać i wyjechać na górskie wspinanie – nasz wybór pada na Paklenicę. Na wyjazd decyduje się 13 osób, do Starego Gradu docieramy na raty – pierwsza grupa działa od niedzieli, reszta dopiero od wtorku – w tym moja ekipa. Ponieważ prawie w całej Europie 1 maja to święto, ludzi w Paklenicy jest mnóstwo (szczególnie Polaków) – samochód musimy zostawić na samym dole i czeka nas dłuższe podejście niż planowaliśmy. Od razu zabieramy się za największą ścianę (Anića Kuk) i lokalny megaklasyk o długości około 400 metrów – Mosoraški (6a). PS. Opis drogi i topo znajdziecie w relacji z kolejnego przejścia drogi, w roku 2022 - TUTAJ.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Indianske leto, Baranie Rogi

15/10/2017Tagi: TatryDolina Małej Zimnej WodyBaranie RogiWspinanie górskie lato

Fatalna pogoda wreszcie odpuszcza, a my decydujemy się postawić wszystko na jedną kartę - na celownik obieramy jedną z wyżej położonych ścian w Tatrach. Gra jest warta świeczki, Indiánske leto to pod względem kumulacji trudności najpoważniejsza droga w jaką się do tej pory „wstawialiśmy”. Linia jest w miarę nowa (2014) i na ten moment to najtrudniejsza propozycja na południowej ścianie Baranich Rogów. Poza pierwszym wyciągiem, wszystkie kolejne trzymają poziom, wyceny wszystkich to IV, VII-, VI+, VI+, VI-, VI.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Lipka-Święcicki i Płyty Krissaka, Kieżmarski Szczyt

10/09/2017Tagi: TatryDolina ŁomnickaKieżmarski SzczytWspinanie górskie lato

W tym samym składzie jak rok temu, wracamy na Kieżmarski by dokończyć drogę Kriššáka (VI+) na południowej ścianie. Podczas zeszłorocznego wspinania (RELACJA) zostaliśmy zmuszeni przez ulewę do wycofania się po przejściu dolnej części i 2 wyciągów nad rampą, pozostały nam więc dwa ostatnie wyciągi drogi. Z tego też względu tym razem postanawiamy dolną część ściany przejść drogą Lipka-Święcicki (V+). Akcja zaczyna się od nieprzyjemnej niespodzianki – z powodu silnego wiatru nie kursuje kolejka do Łomnickiego Stawu. Chcieliśmy skorzystać z jednej z nielicznych okazji by nie podchodzić pod ścianę, oszczędzić nogi i wyspać się godzinę dłużej – udało się tylko to ostatnie 😉.

 

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Francouzsky polibek, Podufała Turnia

27/08/2017Tagi: TatryDolina WielickaPodufała TurniaWspinanie górskie lato

Po długich drogach zrobionych w Dolomitach, w Tatrach również mamy ochotę na jakąś dużą ścianę. Niestety prognozy nie są zbyt optymistyczne, pozostaje więc po raz kolejny wspinanie na „czymś” niskim. W tym sezonie nie byliśmy jeszcze w Dolinie Wielickiej, a że na liście mam w okolicy krótką drogę, właśnie tam się udajemy. Szybko podchodzimy do Domu Śląskiego, chwilę zastanawiamy się czy nie iść na Granacką Basztę, kuszącą swoją bliskością, po czym zmierzamy jednak dalej – pod południową ścianę Podufałej Baszty (słow. Opálová veža). Tutaj czeka na nas w miarę nowa (2011) i prowadząca pięknymi płytami droga o sympatycznej nazwie Francouzský polibek (VII-) czyli Francuski Pocałunek (VII-)😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Spigolo Giallo, Cima Piccola di Lavaredo

17/08/2017Tagi: AlpyDolomityCima Piccola di LavaredoWspinanie górskie lato

Czas na "danie główne" wyjazdu – słynną i obleganą drogę Spigolo Giallo (Żółty Filar) na Cima Piccola, wycenioną na VI+. Ruszamy już o 5 rano bo pod słynne Tre Cime di Lavaredo czeka nas 1,5 godziny jazdy – niewyspanie próbuję zamaskować jak zawsze pysznym podwójnym espresso w schronisku Auronzo, spod którego czeka nas kilkuminutowy spacer pod schronisko Lavaredo i krótkie podejście pod ścianę. Ponieważ droga jest mega-klasykiem nie dziwi nas, że przed nami w drogę wchodzą już dwa zespoły, a za nami idą dwa kolejne (pozostali już rezygnują). Mamy obawy czy z naszymi umiejętnościami podołamy bo to w końcu jedna z Cim, wielki filar, no i dość ciągowe trudności – większość wyciągów jest przedziale V-VI a mając w pamięci niektóre wyciągi o tej wycenie w Dolomitach to „strach się bać” 😉. Ale spróbować trzeba!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Via Olga i Diretta Dimai, Torre Grande (Cinque Torri)

15/08/2017Tagi: AlpyDolomityTorre Grande (Cinque Torri)Wspinanie górskie lato

Po dwóch wspinania na wysokich turniach (Venezia i Sella), kolejnego dnia wybieramy niższe ściany Cinque Torri, będące jedną z wizytówek Dolomitów i oferujących mnóstwo dróg pod które podchodzi się w kilka minut. Tym razem na celownik obieramy dwa duże klasyki najwyższej turni masywu, Torre Grande - Via Olga (V+/VI-) i Dirretta Dimai (VI+) - obie linie naprawdę warto zrobić! Zaczynamy od Olgi, prowadzącej niepowtarzalnym, 80 metrowym zacięciem na zachodniej ścianie – droga wpadła mi w oku już podczas pierwszej wizyty w Dolomitach dwa lata temu i obiecałem sobie, że kiedyś ją zrobię!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Vinatzer, Terza Torre del Sella

14/08/2017Tagi: AlpyDolomityTerza Torre del SellaWspinanie górskie lato

W planach był piękny i długi klasyk - Constantini-Ghedina na Tofanie, ale postraszyły nas prognozy zapowiadające popołudniowy opad, dlatego też jedziemy prawie dwie godziny na zachód by zmierzyć się z kolejną turnią i kolejną bardzo popularną drogą – prawie 400-metrowym Vinatzerem (V+) na Trzeciej Turni Sella. Podejście z samochodu jest mega przyjemne – spacer z przełęczy zajmuje nie więcej niż 30 minut. Szybko namierzamy drogę i ustawiamy się w kolejce za dwoma innymi zespołami.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Andrich, Torre Venezia

13/08/2017Tagi: AlpyDolomityTorre VeneziaWspinanie górskie lato

W tym roku z obozem klubowym wracamy w Dolomity by zatrzeć złe wspomnienia sprzed dwóch lat, gdy ze względu na fatalną pogodę za dużo nie udało się podziałać. Tym razem Słońce dopisuje, a deszcz pojawia się bardzo sporadycznie i nie komplikuje nikomu planów. Tydzień mija nam więc na wspinaniu i wieczornych integracjach w gronie 30 klubowiczów. Naszą bazę zakładamy na małym prywatnym kempingu Civetta w miejscowości Zoldo Alto. Wraz z Grześkiem i Jackiem decydujemy się rozpocząć przygodę od historycznej drogi zespołu Andrich-Fae (V+) na Torre Venezia w masywie Civetty.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Wilczkowski, Żabi Mnich

30/07/2017Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuŻabi MnichWspinanie górskie lato

Sobotni wieczór upływa w świetnej atmosferze – na Szałasiskach jest mnóstwo osób, w tym 40 z naszego klubu. Następnego dnia rano nie ma jednak taryfy ulgowej - nad Morskim Okiem meldujmy się z Grześkiem już po 6 rano, gdzie czeka na nas Jacek. Ruszamy pod Kazalnicę z zamiarem przejścia Schodów do Nieba (VI+). Niestety połowa ściany jest mokra, próbujemy wtrawersować w drogę wyżej ale w końcu się poddajemy. Kierujemy się pod Żabiego Mnicha - upał oraz zalane północne ściany – te dwa czynniki powodują, że zachodnia wystawa jako jedyna daje dziś szanse na działanie. Nasz cel to droga Wilczkowskiego (VI-) - ponoć jedną z ładniejszych dróg szóstkowych w Tatrach.

 

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Sprężyna plus (Luftwaffe), Mnich

29/07/2017Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuMnichWspinanie górskie lato

Tegoroczny letni obóz tatrzański naszego KW urządzamy na Polanie Szałasiska. Na miejsce docieramy w piątek rano i po zorientowaniu się co robią nasi znajomi, decydujemy się obrać kierunek na Żabiego Mnicha. Niestety pod ścianą zostajemy kilkukrotnie zlani i po długim oczekiwaniu na okno pogodowe w końcu odpuszczamy i wracamy do „bazy” na piwo. Sobotni poranek przynosi nadzieję na lepszą pogodę choć początkowo jest zimno i Słońce nieśmiało przebija się przez chmury. Czekamy aż z parkingu dojdzie do nas kolega i w trójkę ruszamy pod Mnicha – w planach jest jedna z najładniejszych tatrzańskich dróg – Sprężyna (VII-). Niestety od wczoraj nęka mnie infekcja i czuję się za dobrze, mimo to poziom motywacji jest na tak wysokim poziomie, że nie ma mowy o odpuszczaniu 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Surdel (wariant), Mięguszowiecki Szczyt Wielki

12/07/2017Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuMięguszowiecki Szczyt WielkiWspinanie górskie lato

Mimo późnego powrotu na Tabor w kolejny dzień zmuszamy się do wczesnej pobudki – czeka nas długa droga na dużej ścianie, Surdel (V+) na MSW. Po męczącym podejściu szybko przechodzimy (z linami w plecaku) pierwsze dwieście metrów drogi i wiążemy się na Tarasie Skłodowskiego. Stąd bardzo sprawnie wspinamy się łatwym terenem dwie całe długości liny i osiągamy Półki Ratowników, gdzie zaczynają się trudności. Niestety z powodu dużych nieścisłości w schematach i rozległego terenu w którym jesteśmy, wchodzimy w niewłaściwe (choć ładne) zacięcie. Po jego przejściu zapycham się w trudny teren, z którego "zewspin" kosztuje mnie mnóstwo czasu i jeszcze więcej nerwów...

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Czech-Ustupski, Żabi Mnich

11/07/2017Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuŻabi MnichWspinanie górskie lato

Wykorzystując dwa wolne dni wybieramy się z Krzyśkiem na Tabor Szałasiska by podziałać w okolicy Morskiego Oka. Po przyjeździe kierujemy się pod Żabiego Mnicha (Kapucyna) z zamiarem zrobienia drogi Wilczkowskiego (VI-), niestety na podejściu dopada nas burza, kilka godzin mija nam więc na oczekiwaniu pod ścianą i osuszaniu jej wzrokiem 😉. Gdy po 14-tej nadal większość dróg jest mokra, decydujemy się przejść coś łatwiejszego – popularną drogę autorstwa Czecha i Ustupskiego. Mimo niewygórowanych, głównie czwórkowych trudności (choć są warianty za V i za VI) droga jest bardzo ładna i prowadzi litą skałą. Zresztą cała ściana, mimo iż niewysoka i trudno dostępna, warta jest uwagi - znajdziemy na niej sporo ciekawych dróg z pięknymi płytami i zacięciami.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Droga Ratowników, Kościelec

09/07/2017Tagi: TatryDolina GąsienicowaKościelecWspinanie górskie lato

Po raz kolejny prognozy nie są zbyt dobre więc znowu trzeba próbować działać na niskiej ścianie. Po polskiej stronie ma być lepiej - stawiamy na zachodnią Kościelca, z planem na Lobby Instruktorskie (VII-) i nową Drogę Ratowników (VI+). Gdy w dwójkę stawiamy się pod ścianą, okazuję się jednak, że nie była to zbyt dobra decyzja – nie wiedzieliśmy, że wczoraj mocno lało... Po szybkiej analizie możliwości (na Lobby nie ma szans), decydujemy się spróbować drugą z zaplanowanych dróg.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Dieska i Via AliNina, Galeria Osterwy

02/07/2017Tagi: TatryDolina MięguszowieckaGaleria OsterwyWspinanie górskie lato

Tym razem prognozy nie są zbyt optymistyczne, dlatego też stawiamy na odległą zaledwie o godzinę marszu z parkingu Galerię Osterwy. Ściana ma bardziej charakter „skałkowy” niż górski, ale ciekawych dróg na niej sporo. Jest zimno i zanosi się na deszcz, dlatego od razu wchodzimy w nasz główny cel, drogę Dieška-Halás-Marek(VII-). Pierwsze dwa wyciągi to dobra rozgrzewka - najpierw łatwiejsze zacięcia, potem bardziej sprężny komin. Czwarty z kolei to wizytówka ściany i prawdziwa perełka! Pod kluczowym wyciągiem zmieniam Jacka i wchodzę w słynne zacięcie, które faktycznie oferuje piękne wspinanie. Po kilku minutach walki oraz poprawieniu ułożenia na ostatnim trudnym metrze (jeden zły ruch i OS z głowy, do powtórki), wchodzę w łatwiejszy teren. Ściągam chłopaków i szybko pędzę do ostatniego stanowiska bo zaczyna padać.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Jargiło-Paćkowski, Zamarła Turnia

25/06/2017Tagi: TatryDolina Pięciu Stawów PolskichZamarła TurniaWspinanie górskie lato

Drugiego dnia działania na Zamarłej (dzień wcześniej zrobiliśmy Prawych Wrześniaków i Aligatora - RELACJA) postanawiamy zmierzyć się z piękną linią wytyczoną przez zespół Jargiło-Paćkowski, oferującą dwa ciągowe wyciągi za VI+ i jeden łatwiejszy, wspólny z Motyką. Dzielimy się z Grześkiem trudnościami i to on rozpoczyna pierwszy – czeka go trzymające w napięciu, estetyczne wspinanie na 50-metrowym odcinku wzdłuż rysy. Jednym słowem – perełka! Na drugim wyciągu charakter wspinania ulega zmianie – siłowe wejście na kant, po czym bardziej techniczne układanie się w ciasnym zacięciu. Bardziej szczegółowy opis drogi w relacji z przejścia w roku 2023 - TUTAJ.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Prawi Wrześniacy i Aligator, Zamarła Turnia

24/06/2017Tagi: TatryDolina Pięciu Stawów PolskichZamarła TurniaWspinanie górskie lato

Zachęceni dobrymi prognozami decydujemy się na 2-dniowe wspinanie na Zamarłej Turni. Pod ścianą meldujemy się w 3-osobowym składzie i rozpoczynamy od jednego z szóstkowych klasyków na ścianie - Prawych Wrześniaków (VI+). Szczegółowy opis drogi i więcej zdjęć w relacji z przejścia w roku 2020 (LINK). Umawiamy się, że Grzesiek poprowadzi dolną część, mi przypadnie góra, w tym kluczowy wyciąg. Po początkowym parchu zaczyna się piękne wspinanie – zarówno drugi jak i trzeci wyciąg są bardzo ładne i trzymają poziom. Po dojście na stanowisku przy trawersie przejmuję prowadzenie – krótki i mało ciekawy odcinek doprowadza pod kluczowe trudności drogi. Ostatni wyciąg okazuje się bardzo przyjemny i zajmujący – najpierw ładne zacięcie, później kilkanaście metrów po filarku.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Pytlakuv expres, Batyżowiecki Szczyt

15/06/2017Tagi: TatryDolina BatyżowieckaBatyżowiecki SzczytWspinanie górskie lato

Prognozy na długi weekend niestety są fatalne, więc zamiast 2-dniowego pobytu wybieramy szybką akcję na południowej ścianie Batyżowieckiego Szczytu. Umawiam się z Jackiem, w ostatniej chwili dołącza również Rysiek, więc działamy w sprawdzonym składzie 😊. Pod ścianę docieramy bardzo sprawnie (2 godziny), temperatura jest idealna, a Słońce początkowo dość mocno operujące, około 11-tej chowa się już na cały dzień za chmurami. Decydujemy się na ciekawą drogę z 2004 roku - Pytlákův expres (VI+). 

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Klima-Linhart i Korsvoldov tanec, Rzeżuchowe Turnie

03/06/2017Tagi: TatryDolina KieżmarskaRzeżuchowe TurnieWspinanie górskie lato

Jest już czerwiec więc wystarczy czekania aż śnieg zejdzie – jedziemy w Tatry rozpoczynać sezon. Działać można póki co na niskich i nasłonecznionych ścianach, decydujemy się więc na sprawdzony rejon – Rzeżuchowe Turnie. Zaczynamy od drogi Klíma-Linhart (V), więcej uwagi wymaga tylko wyciąg piątkowy, dlatego też po 2 godzinach meldujemy się z powrotem przy plecakach. Drugą drogą miał być Kut na Koziej Kopce, podczas zjazdu oglądaliśmy jednak drogę, która zwróciła moją uwagę już 2 lata temu – Korsvoldov tanec (VII). Pomimo iż wycena trochę nas straszy - kluczowy wyciąg to piękna płyta doposażona w kilka spitów, postanawiamy więc spróbować.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Stanisławski (Weberovka), Mały Kieżmarski Szczyt

11/09/2016Tagi: TatryDolina KieżmarskaMały Kieżmarski SzczytWspinanie górskie lato

W planach był Batyżowiecki ale już po drodze doszliśmy do wniosku, że przy zapowiadanej „lampie” lepiej schować się gdzieś w cieniu 😉. Stanęło na owianej legendą drodze Stanisławskiego (słow. Weberovka, V+/VI). Obecnie jest to jednak już linia dość przystępna, z gotowymi stanowiskami oraz ewidentnym przebiegiem (do Niemieckiej Drabiny). Trzy pierwsze wyciągi (czwórkowe) są kruche kolejne dwa - piątkowe, piękne i lite. Teoretycznie najtrudniejszy wyciąg to przewinięcie pod okapem – zdecydowanie piątkowo, szóstki z topo brak. Na koniec dwa połączone wyciągi i można przejść na lotną bo do Drabiny jest już łatwo. Jakkolwiek to pozycja obowiązkowa – szczególnie ze względu na historię oraz linię drogi! PS. Zimą droga to wielki klasyk, znacznie poważniejszy - chyba, że trafią się tak świetne warunki jak pocżątkiem roku 2022 (obszerna RELACJA).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Pachniesz Brzoskwinią i Skłodowski, Kopa Spadowa

04/09/2016Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuKopa SpadowaWspinanie górskie lato

W planach był odpoczynek po 16 godzinach spędzonych za kierownicą dzień wcześniej (powrót z wakacji). Zmieniło się to jednak, gdy dowiedziałem się, że Rysiek z Aśką wybierają się na Kopę Spadową na piękną sportową drogę Pachniesz Brzoskwinią (VII-) 😊. Od razu podsunąłem pomysł zrobienia fajnej łańcuchówki czyli przejściu również drogi Skłodkowskiego (VI-) - dzięki temu podczas jednej wizyty robimy dwie naprawdę świetne linie! Pierwszą z nich robimy w trójkę, a większość trudności prowadzi nasza mocna koleżanka. Na drugiej zostajemy już sami i uczciwie dzielimy się wyciągami, po powrocie pod ścianę jesteśmy w pełni usatysfakcjonowani tym pięknym wrześniowym dniem.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

King Kong Karl, Blechmauer

25/08/2016Tagi: AlpyAlpy - AustriaBlechmauer (Höllental)Wspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Ostatniego dnia pobytu na obozie w Höllental, po odespaniu imprezy pożegnalnej, wybieramy się z Grześkiem na kolejną polecaną drogę - King Kong Karl (6+). Droga nie jest daleko (na Blechmauerze) i wyciągi można łączyć, dlatego też udaje nam się zrobić ją dość sprawnie – trudności sprawiają tylko dwa, typowo skałkowe wyciągi. Na camp wracamy bardzo zadowoleni z ostatnich czterech dni i intensywnego wspinania, teraz mogę z czystym sumieniem załadować się do auta i wyruszyć na Bornholm 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Nix fur Suderer, Klobenwand

24/08/2016Tagi: AlpyAlpy - AustriaKlobenwand (Höllental)Wspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Drugiego wspinaczkowego dnia na klubowym obozie w Höllental wybieramy się na 7-wyciągowe Nix für Suderer (6/6+) na Vordere Klobenwand. Początkowo w drogę startuje z nami Asia ale wycofuje się z połowy pierwszego wyciągu widząc, że wyżej jest tylko trudniej 😊. Droga jest ładna i różnorodna, prowadzi środkiem spionowanej ściany i wiedzie przez różne formacje – płytki, filarki, zacięcia, trawersy, okapiki i kominy (jeden nawet lekko przewieszony), jednak jest dobrze ospitowana więc nie ma się czego bać! 

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Neue Richterkante, Stadelwand

23/08/2016Tagi: AlpyAlpy - AustriaStadelwand (Höllental)Wspinanie górskie latoWspinanie w skałach

Pierwsza droga, na jaką wybieramy się na Obozie KW BB w Höllental to mega-klasyk w odświeżonym wydaniu czyli Neue Richterkante (war. 5+/6) na dość odległym Stadelwand. Po początkowych trudnościach z namierzeniem startu, później idzie już sprawnie i świetnie „bawimy” się wspinaniem (droga nie jest trudna i dobrze ubezpieczona). Mocno opóźniają nas tylko idący przed nami Czesi, którzy za cholerę nie chcą nas przepuścić mimo, iż widzą jak się męczymy czekając na każdym stanie aż przejdą kolejny wyciąg 😊. Mimo to pięknie jest i debiut uważamy za udany!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Grań Mittellegi, Eiger

16/08/2016Tagi: AlpyAlpy - SzwajcariaEigerWspinanie górskie latoTurystyka górska

Po dwóch dniach intensywnego działania (wejścia na Mönch i Jungfrau) przenosimy się ze schroniska Mönchsjoch do Mittelleggihütte. Mamy czas, poświęcamy więc godzinę na zwiedzanie podziemnych tuneli naszpikowanych atrakcjami. Później wsiadamy do pociągu i podjeżdżamy jeden przystanek, wysiadając we wnętrzu góry – na stacji Eismeer (3159 m.). Pani konduktor na szczęście objaśnia nam jak się stąd wydostać na lodowiec (schody w tunelu), bo już przymierzaliśmy się do zjazdów z okien widokowych 😉. Na śniegu lampa jest niesamowita, podchodzimy bardzo mozolnie pod ścianę którą trzeba przetrawersować by dostać się do schroniska na grani – pokonujemy dwa trójkowe wyciągi, później już na lotnej idziemy kilkaset metrów wyszukując najłatwiejszego terenu.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Jungfrau grań południowo-wschodnia

14/08/2016Tagi: AlpyAlpy - SzwajcariaJungfrauWspinanie górskie latoTurystyka górska

Drugi dzień naszej akcji - po wczorajszym przyjeździe, zdobyciu Möncha (RELACJA) i przemęczeniu nocy bez aklimatyzacji, ruszamy na Jungfrau (4158 m.). Pogoda nadal jest kapitalna, ruszamy dość późno bo po 7-mej (większość ekip wyruszała ok. 5-ej), przez co Słońce daje nam się później mocno we znaki. Tempo mamy dobre i szybko przechodzimy lodowiec, później kawałek skalnego żebra, górne pola śnieżne i na grani doganiamy niektóre wcześniejsze ekipy. Tutaj trochę zwalniamy bo śnieg puszcza i jest dość czujnie, ale i tak docieramy na szczyt szybciej niż planowaliśmy (w trochę ponad 3 godziny!). Na piku zabawiamy dłużej niż dzień wcześniej, jemy pyszne włoskie ciasto 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Monch grań południowo-wschodnia

13/08/2016Tagi: AlpyAlpy - SzwajcariaMönchWspinanie górskie latoTurystyka górska

Pierwszy dzień naszej „Trylogii Berneńskiej”, jak określa się wejście po kolei na Mönch, Jungfrau i Eiger. Na pomysł wpadłem kilka tygodni wcześniej, gdy rozmyślałem co by tu dorzucić do grani Mittellegi na Eiger, która była głównym tegorocznym celem alpejskim. Po skompletowaniu składu (Adam, Arek, Rysiek, ja) wszystkim spodobała się idea dodatkowego wejścia na dwa piękne cztero-tysięczniki. W Grindelwald po stawiamy się w sobotę rano po całonocnej podróży, a że plan mamy napięty - od razu udajemy się na Möncha (4107 m.).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Kurczab (Polska Cesta), Gerlach

07/08/2016Tagi: TatryDolina BatyżowieckaGerlachWspinanie górskie lato

Po dwóch latach wspinania w Tatrach nadszedł wreszcie czas by najwyższy szczyt Karpat zdobyć przechodząc jego ścianę - wybieramy wystawę południowo-zachodnią i najpopularniejszą na niej drogę Kurczaba (słow. Poľská cesta). Pierwszy, schematowo najtrudniejszy wyciąg daje popalić z powodu mokrych płyt oraz zmarzniętych palców. Wyżej jest lepiej, a największe wrażenie robi wyciąg zaczynający się trawersem za II (faktycznie ok. IV), przechodzący w ciągowe trudności V+. Wyżej jest łatwiej ale nadal trzeba się wspinać - droga wiedzie żebrem a ostatni, już dziewiąty odcinek wyprowadza nas na grań. Tutaj, po pokonaniu rajbungowej płyty, przechodzimy na lotną by trawersując kolejne turnie wejść w system pionujących się rynien wyprowadzających pod wierzchołek Gerlacha.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Sadek-Zlatnik, Kołowy Szczyt

31/07/2016Tagi: TatryDolina KieżmarskaKołowy SzczytWspinanie górskie lato

Ostatni dzień obozu, po raz trzeci z rzędu ruszam na próg Doliny Dzikiej - tym razem z Jackiem. Szybko (1,5 godziny) meldujemy się pod ścianą Kołowego Szczytu i wbijamy w drogę Šádek-Zlatník (V+/VI-). Crux czeka na drugim wyciągu – nieprzyjemny trawers pod okapami, na szczęście jest kilka haków. Później droga okazuje się o wiele przyjemniejsza, piękna jest szczególnie płytka na czwartym wyciągu. Wszystkie stanowiska są z dwóch ringów, jest więc opcja na wycof. Trudności „okołopiątkowe” trzymają aż do wyjścia na żebro. Na szczyt docieramy najpierw kontynuując do grani, a następnie jej ostrzem. Szybkie pamiątkowe foty i uciekamy w dół widząc zbliżające się chmury. Do schroniska wracamy w deszczu, ciesząc się jednak, że zdążyliśmy zakończyć obóz ciekawą drogą!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Kombinacja Machnik-Preyzner/Stara Cesta, Jastrzębia Turnia

30/07/2016Tagi: TatryDolina KieżmarskaJastrzębia TurniaWspinanie górskie lato

Poranek na letnim obozie KW BB wita nas pięknym Słońcem. Wraz z Jurasem i dwoma innymi zespołami ruszamy pod Jastrzębią Turnię z nadzieją na udaną górską przygodę - w planach droga Smrť Vegetariánom (VI-). Pod ścianą dajemy pierwszeństwo lepszym i obserwujemy co nas czeka - niestety okazuje się, że bardzo wymagająca płytka na pierwszym wyciągu jest wilgotna i puszcza dopiero po długiej walce. Widząc to zmieniamy cel na drogę Machnik-Prayzner (IV+). Zacięcie startowe jest mokre, mijamy je więc prawą stroną. Na stanowisku dochodzimy do pierwszego zespołu, po chwili z dołu docierają też Ania z Przemkiem mający w planach swój tatrzański debiut na Starej Ceście (III).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Kombinacja Krissak/Lewy Puskas, Kieżmarski Szczyt

24/07/2016Tagi: TatryDolina ŁomnickaKieżmarski SzczytWspinanie górskie lato

Mimo nieciekawych prognoz decydujemy się spróbować przejść całą południową ścianę Kieżmarskiego Szczytu - tym razem drogą Kriššáka (dół V, góra VI+). Dolną część (ok. 6 wyciągów) przebiegamy w 1,5 godziny – linia jest logiczna i posiada tylko dwa trudniejsze fragmenty. Niestety po dojściu do rampy sytuacja komplikuje się - ponad godzinę tracimy na namierzenie miejsca w którym droga wchodzi w płyty, prowadzę nawet część wyciągu wariantem, z którego jednak wracam. W końcu decydujemy się na zawierzenie topo, jednak teoretycznie łatwy wyciąg okazuje się słabo asekurowalny i nieewidentny. Po jego przejściu dopada nas zlewa, a że najtrudniejsze dopiero przed nami - pozostaje wycof do rampy.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Filar Puskasa, Wołowa Turnia

10/07/2016Tagi: TatryDolina MięguszowieckaWołowa TurniaWspinanie górskie lato

Tym razem na celownik obieramy piękny klasyk na Wołowej Turni. Pod ścianą stawiamy się w trójkę, szybko dogadujemy szczegóły akcji i zaczynamy działać. Mimo pięknej pogody na ścianie działa jeszcze tylko jeden zespół, możemy więc w ciszy delektować się urodą drogi Puškáša (VI+). Pierwsze wyciągi kluczące po filarze przypadają mi, piękny wyciąg po płytach Ryśkowi, a odcinek kluczowy Jackowi - to w końcu on namówił nas na tą linię 😉. Kolega stanął na wysokości zadania i z wymagającą rysą oraz dwoma okapikami poradził sobie bardzo ładnie, lepiej niż my mając linę z góry. Wspinanie zamykamy w dobrym czasie - mija około 2,5 godziny gdy melduję się przy łańcuchu zjazdowym nad Kominem Puškáša. Podsumowując – świetna pogoda, sprawna akcja i kolejna piękna linia na koncie!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Filar Kellego, Jaworowy Szczyt

19/06/2016Tagi: TatryDolina StaroleśnaJaworowy SzczytWspinanie górskie lato

Na pierwszy ogień w sezonie letnim 2016 idzie popularna i przystępna droga Kelle-Šuna (V), nazywana również Filarem Kellego. Linia jest częściowo obita i wyposażona w gotowe stanowiska - w sam raz na oswojenie psychy i wprowadzenie początkującego kolegi w górskie wspinanie. Na naszej drodze spędzamy zaledwie dwie godziny - z pięciu wyciągów dwa są całkiem łatwe, a na trzech pozostałych trzeba się wspinać i jest całkiem ładnie. Liczne spity oraz haki sprawiają, że własna asekuracja jest praktycznie zbędna. Po zakończeniu drogi udajemy się na szczyt Jaworowego, a po zejściu na zasłużone piwo do Zbójnickiej Chaty 😊. PS. Krótki opis drogi i topo w relacji z 2021 - TUTAJ.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Surdel, Zadni Kościelec i Grań Kościelców

04/10/2015Tagi: TatryDolina GąsienicowaZadni KościelecKościelecWspinanie górskie lato

W sobotę nocujemy w Murowańcu po wspinaniu na Zamarłej Turni (Motyka). Następnego dnia rano ruszamy z Krzyśkiem pod Zadni Kościelec na Surdela (V), którego planujemy zrobić na podejsciu pod Grań Kościelców (III). Po sporym opóźnieniu rozpoczynamy w końcu wspinanie, w ostatniej chwili dołącza do nas Ania. Linia jest krótka, 2/3-wyciągowa, ale warta zrobienia chociażby ze względu na nietypowy początek - trudności zaczynają się od samej ziemi. Po przejściu spotykamy się z Arkiem i Jurkiem na Przełęczy Mylnej i wspólnie ruszamy na jedną z najbardziej obleganych dróg w Tatrach, zwaną również Granią Praojców. Idę w trójce z Anią i Krzyśkiem, całość prowadzenia oddajemy koleżance - mamy więcej czasu na podziwianie krajobrazów i wynajdowanie miejsc do schowania się przed zimnym wiatrem, który niestety towarzyszy nam całą drogę.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Motyka, Zamarła Turnia

03/10/2015Tagi: TatryDolina Pięciu Stawów PolskichZamarła TurniaWspinanie górskie lato

Pogoda w Tatrach w końcu zapowiada się nieźle, na niedzielę umawiamy się więc ze znajomymi na planowaną od dawna Grań Kościelców. Namawiam jednak Krzyśka by wyruszyć dzień wcześniej i zrobić Motykę na Zamarłej Turni, którą również od dłuższego czasu mieliśmy na celowniku. Opinie, że jest to jedna z najładniejszych dróg słynnego taternika nie są bezpodstawne. Trudności trzymają od początku do końca, nie ma parchatych odcinków, wspinamy się w różnych formacjach, lufa pod nogami – wspinanie tatrzańskie w pigułce! Szkoda jedynie, że całość zamyka się w 4 wyciągach, aż chciałoby się by droga miała kilkaset metrów 😊. Na drogę z przyjemnością wracam w roku 2019 z Anią - LINK.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Solicki, Czarny Szczyt

13/09/2015Tagi: TatryDolina KieżmarskaCzarny SzczytWspinanie górskie lato

Po kilku tygodniach przerwy (Dolomity, wakacje, skały) wracam w Tatry, tym razem na cel obieramy piękny, lecz daleko położony Czarny Szczyt. Dołączają do nas Adam z Jurkiem, którzy po zrobieniu drogi Szafka/Lindner cierpliwie czekają pod wierzchołkiem 😊. Na drodze Solickiego (V+, war. VI-) zamiast 6 wyciągów wyszły nam 4 - topo którym dysponowaliśmy nie pokrywało się ze schematem wyrysowanym na zdjęciu. W środku ściany jest kilka wariantów i wybraliśmy jeden z nich, niekoniecznie właściwy - jasny jest tylko początek i koniec wspinania. Droga rzadko chodzona - jest więc niestety sporo porostów, za to niewiele haków. A na pięknym Filarze Puškáša tuż obok tłok... 

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Filar Południowy, Sass de Stria

20/08/2015Tagi: AlpyDolomitySass de StriaWspinanie górskie lato

Załamani fatalna pogodą na klubowym obozie postanawiamy już w czwartek przenieść się na słoneczną Chorwację. Na koniec mieliśmy wybrać się na Filar Dibona na Cimie, niestety po raz kolejny deszcz zweryfikował nasze plany. Pozostało wykorzystanie krótkiego okna na coś krótkiego - po drodze stajemy na Przełęczy Falzarego i wraz z Jurasem wybieramy się na bardzo popularną i nietrudną drogę - Filar Południowy (Via Colbertaldo, IV) na Sass de Stria. Wspinanie w końcu przypomina nasze tatrzańskie braki ciągów trudności, na dodatek są gotowe stany więc bardzo szybko uwijamy się z 8 wyciągami i już po dwóch godzinach stajemy przy krzyżu na szczycie, gdzie czeka na nas Ula. Pozostaje nam zejście szlakiem, przebranie się w letnie ciuchy i wyruszenie na południe Europy.

 

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Diedro Scoiattoli (Zacięcie Północne), Torre Romana i Armida, Torre Grande (Cinque Torri)

18/08/2015Tagi: AlpyDolomityTorre Romana (Cinque Torri)Torre Grande (Cinque Torri)Wspinanie górskie lato

Krótka relacja z Zacięcia Północnego (IV+) na Torre RomanaArmidy (VI) na Torre Grande w masywie Cinque Torri, podczas obozu KW BB w Dolomitach. Po dwóch deszczowych dniach pogoda nareszcie się poprawia, wszyscy obozowicze ruszają więc do działania - jutro ponownie ma lać... Wraz z Jurasem i Bartkiem na cel obieramy Zacięcie Północne czyli tzw. „Wiewiórki”, pod którym byliśmy już dwa dni wcześniej. Droga nie jest taka przyjemna na jaką wygląda z dołu – wspinamy się bowiem bardziej kominem niż zacięciem, trzeba się przewijać to w prawo to w lewo. Mimo iż droga jest łatwa, wrażenie robi na nas lufa oraz brak półek na resty, trzeba się cały czas wspinać. Ponieważ to nasz pierwszy pobyt w Dolomitach, nie wiemy jeszcze, że tak jest tutaj na większości dróg 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Cengia Martini, Lagazuoi Piccolo

15/08/2015Tagi: AlpyDolomityPiccolo LagazuoiWspinanie górskie lato

Zaraz po dotarciu w Dolomity, mimo zmęczenia po 12 godzinach za kółkiem, ruszam z Paryskimi (Kasia i Dominik) na pobliską Przełęcz Falzarego i stamtąd pod Lagazuoi Picollo na drogę Cengia Martini (V). Mroczny działał z Marco na tej samej ścianie, na Drodze Pocisków (więcej w jego relacji TUTAJ). Nasza linia to cztery spionowane wyciągi w dużej ekspozycji (jak prawie wszystkie drogi w Dolomitach 😊) o w miarę wyrównanych, czwórkowych trudnościach, z kluczowym miejscem za V w przewieszającej się rysie. Śmiało można polecić jako krótką akcję – podejście 30 minut, droga 90 minut, zejście na parking 45 minut.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Dolomity obóz KW - prolog

14/08/2015Tagi: AlpyDolomityWspinanie górskie lato

Zdjęcia z mojej działalności podczas obozu KW BB w Dolomitach, który miałem okazję organizować :) Na campie Sass Dlacia, niedaleko San Cassiano, zameldowaliśmy się w liczbie 42 osób więc frekwencja dopisała. Gorzej niestety było z pogodą bo jak na złość akurat na czas naszego pobytu w tym pięknym miejscu zawitał niż i poza nielicznymi, krótkimi oknami pogodowymi, cały czas padało a temperatura oscylowała pomiędzy 5 a 15 stopni :(

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Wielkie Zacięcie, Kieżmarski Szczyt

02/08/2015Tagi: TatryDolina ŁomnickaKieżmarski SzczytWspinanie górskie lato

Na tatrzański ultra-klasyk, Wielkie Zacięcie (słow. Obrovský kút, VI+) wyciąga nas (mnie i Jacka) Michał. Prowadzenie w górnej części jest póki co poza moim zasięgiem, trudno jednak odmówić gdy pojawia się okazja na realizację jednego z górskich marzeń! Dół drogi rozczarowuje brakiem ładnych miejsc, dodatkowo trzeba poświęcić mnóstwo czasu na znalezienie optymalnego wariantu przejścia. Górne wyciągi wynagradzają z nawiązką wcześniejsze nieprzyjemności. Cztery odcinki drogi praktycznie cały czas trzymają trudności, początek co prawda straszy trawersem bez chwytów, ale następujące po nim wspinanie w zacięciu i po płytach jest po prostu kapitalne! Nie na darmo droga ta uznawana jest za jedną z piękniejszych w całych Tatrach. Szczegółowy opis górnej części w relacji z 2019, z przyjemnością wróciłem by ją w całości poprowadzić -> LINK.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Międzymiastowa i Zemsta Wacława, Mnich

25/07/2015Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuMnichWspinanie górskie lato

Drogi zrobione podczas Obozu KW BB na Polanie Szałasiska. Na campie spędziliśmy cały weekend ale niestety pogoda dopisała tylko w sobotę, więc w niedzielę pozostała turystyka i lizanie ran po przygodach z dnia poprzedniego. Na pierwszy ogień poszedł długo planowany przez nas mnichowy super-klasyk, Międzymiastowa (VI+) - opis drogi i schemat w relacji z 2020 (LINK). Niestety rysa na pierwszym wyciągu okazała się niegościnna i skończyło się na kontuzji. Mimo tego udało się jednak dokończyć drogę i zrobić jeszcze Zemstę Wacława (VI+/VII-) - tarciową wizytówkę ściany północno-zachodniej. Droga jest obita i oferuje estetyczne wspinanie po płytach, o dość ciągowym charakterze. Największą trudność odczuliśmy na drugim wyciągu, teoretycznie niżej wycenionym niż ostatni. Warto dorzucić jeszcze czwarty wyciąg na szczyt - tzw. Wacław Spituje (VII+).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Prawy Dziędzielewicz i Sprężyna, Kościelec

19/07/2015Tagi: TatryDolina GąsienicowaKościelecWspinanie górskie lato

„Życie taternika dzieli się na cztery okresy: pierwszy, kiedy jeszcze o tej drodze nie słyszałeś, drugi - pełen niepokoju - kiedy wiesz już o jej istnieniu i wiesz już, że musisz ją zrobić. Etap trzeci gdy ją robisz i etap czwarty, cechujący się głębokim spokojem - to życie po przejściu drogi.” Tak o Prawym Dziędzielewiczu (VI) w "Miejscu przy Stole" napisał Andrzej Wilczkowski. Droga faktycznie jest godna polecenia, kluczowy fragment jest obity więc można śmiało próbować. Wyjściowe zacięcie mieliśmy mokre, wybraliśmy więc wariant ciasnym kominkiem. Druga droga tego dnia to również absolutny klasyk. Pierwszy wyciąg to piękne wspinanie po płycie, na drugim wymagane są nerwy ze stali gdyż miejsce jest bardziej straszne niż trudne 😉. Końcówka drogi to bardzo sympatyczne zacięcie. Sprężynę (VI+) zrobić po prostu trzeba - wrażenia z trawersu pomiędzy okapami są bezcenne!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Liongrat (Cresta del Leone), Matterhorn

15/07/2015Tagi: AlpyAlpy - WłochyMatterhornWspinanie górskie lato

Po kilku latach przygód w górach wysokich nadszedł czas na najbardziej znany szczyt w Alpach 😊. Na drogę wyjściową wybrałem trudniejszą, lecz według wielu ciekawszą niż szwajcarska, grań włoską – Liongrat (wł. Cresta del Leone). Mimo iż przygotowania obfitowały w niemiłe przygody (problemy z terminem, samochodem, wycofanie się dwóch członków wyprawy w dzień wyjazdu), to sama akcja przebiegła bardzo sprawnie. W planach droga była już w poprzednim roku, niestety nie udało zorganizować się ekipy - na pocieszenie jednak udało przejść się dwie inne słynne granie - Stüdlgrat (na Grossglockner) i Biancograt (na Piz Bernina). Trzeba było więc spróbować w tym roku, tym bardziej iż okazja była niecodzienna - 150-lecie zdobycia Matterhornu (4478 m.)!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Byczkowski i Lobby Instruktorskie (wycof), Kościelec

04/07/2015Tagi: TatryDolina GąsienicowaKościelecWspinanie górskie lato

W końcu nadszedł słoneczny weekend w Tatrach więc tatrzańskie ściany zostały oblężone przez spragnionych wrażeń wspinaczy 😉. Ponieważ jesteśmy w trójkę i nie mamy ochoty na kilkugodzinne podejście w upale, wybieramy ładne drogi na nieodległym Kościelcu. Na pierwszy rzut idzie znana droga Byczkowskiego (V+), która okazuje się całkiem atrakcyjna i to nie tylko z powodu dośc unikalnej płytowej załupy na przedostatnim wyciągu. Po zjeździe pod ścianę wchodzimy w drogę obok – obite (poza drugim wyciągiem) Lobby Instruktorskie (VII-, oryginalnie wycenione na VII+). Pierwszy i trzeci wyciąg dają dużo frajdy z „estetycznego” wspinania, drugi trochę straszy, najtrudniejszego czwartego nie udało się niestety spróbować ze względu na brak spręża i korek na drodze. Finalnie całą drogę udało przejść się kilka lat później (RELACJA).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Kutta, Batyżowiecki Szczyt

14/06/2015Tagi: TatryDolina BatyżowieckaBatyżowiecki SzczytWspinanie górskie lato

Od dłuższego czasu byliśmy umówieni na tą uchodzącą za jedną z ładniejszych dróg płytowych w Tatrach linię, nie odstraszyła nas więc nawet nieciekawa prognoza pogody. Finalnie spadło ledwo kilka kropel i okazało się, że warto było wcześnie wstać i zasuwać kilometry pod ścianę - droga Kutty jest tego warta! Droga jest bardzo ładna i bezstresowa - wspinamy się bardzo pewnej skale, z dobrą asekuracją. Ostatni wyciąg sugeruję iść wprost ze stanowiska, dzięki temu wariantowi mamy dodatkowe kilkanaście metrów ładnego piątkowego wspinania. Przy zjazdach ważne jest by namierzyć trzeci stan na lewo od płyt (spoza drogi) - inaczej czekają nas kombinacje ze zjazdem trawersami. PS. Szczegółowy opis drogi i foto-topo w relacji z przejścia w 2022 - TUTAJ.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Plsek, Szarpane Turnie

07/06/2015Tagi: TatryDolina MięguszowieckaSzarpane TurnieWspinanie górskie lato

Drugi dzień weekendowego wspinania – tym razem udajemy się pod Szarpane Turnie z ambitnym planem zrobienia dwóch dróg – Plška (VI-) na ścianie południowo-wschodniej i Motyki na wystawie zachodniej. Niestety kilka spraw (czas rozpoczęcia wspinania, upał, zbliżająca się burza, trudności na pierwszej drodze) sprawia, że wcześniej kończymy działanie. Plšek to piękna droga trzymająca w napięciu począwszy od drugiego wyciągu - tarciowe płyty i rysy na palce na długo zostają w pamięci, podobnie jak niebanalny komin na ostatnim wyciągu 😉. Pozycja obowiązkowa! PS. Opis i więcej zdjęć w relacji z przejścia w 2021 - TUTAJ.

 

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Stanisławski i Staflovka, Wołowa Turnia

06/06/2015Tagi: TatryDolina MięguszowieckaWołowa TurniaWspinanie górskie lato

Upragnione rozpoczęcie letniego sezonu w Tatrach - weekend z bazą wypadową w schronisku przy Popradzkim Stawie. Pierwszego dnia działaliśmy na Wołowej Turni i mimo późnej godziny dotarcia pod ścianę zrobiliśmy dwa piątkowe klasyki - StanisławskiegoŠtáflovkę. Pierwsza droga prowadzi charakterystycznym kominem, po którym wyszukując słabości ściany kierujemy się w stronę grani. Druga linia ma bardziej płytowy charakter, ale jest conajmniej równie ciekawa. Obie oferują przyjemne wspinanie i bardzo dobrą asekurację.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Cez Knihu i Znamka Monzunu, Rzeżuchowe Turnie

11/11/2014Tagi: TatryDolina KieżmarskaRzeżuchowe TurnieWspinanie górskie lato

Zdjęcia ze wspinania na Rzeżuchowych Turniach. Na pierwszy ogień idzie klasyk - piątkowa droga Cez Knihu ("przez Książkę"). Następnie korzystając z pogody decydujemy się przejść jeszcze jedną drogę - Známka monzunu (V+). Warunki w ścianie kapitalne, zakończenie sezonu przy pięknej pogodzie. Dolne wyciągi pierwszej drogi w niezbyt litej skale, całość warto jednak zrobić dla tytułowej Książki 😊. Známka z kolei ma trzy piękne wyciągi o podobnych trudnościach, szczególnie dwa pierwsze trzymają poziom. Uwaga na zjazd sugerowany w topo bo my górnego stanowiska nie znaleźliśmy, podobnie jak ekipa przed nami. Do drugiego dojechać można z pętli zostawionych pod szczytem filara. Szczegółowy opis Známki w relacji z przejścia w roku 2021 - TUTAJ.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Kant Klasyczny, Mnich

19/10/2014Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuMnichWspinanie górskie lato

Sezon powoli zbliża się do końca, umawiamy się więc z Ryśkiem na "coś poważniejszego", bo na etapie którym jesteśmy (pierwszy sezon i drogi kursowe) Kant Klasyczny jest dla nas sporym wyzwaniem. Po stresującym pierwszym wyciągu (rysa na własnej), później idzie nam bardzo sprawnie i zadowoleni meldujemy się na piku. Piękna droga prowadząca rysami i zacięciami. Drugi wyciąg (Zacięcie Mierzejewskich) jest kapitalny!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Galfy-Urbanovic, Wielicka Baszta

12/10/2014Tagi: TatryDolina WielickaWielicka BasztaWspinanie górskie lato

Pogoda co prawda nie dopisała, ale udało się przejść ciekawą drogę zespołu Gálfy-Urbanovič na zachodniej ścianie Wielickiej Baszty. Prowadzenie pierwszego słowackiego V+ trochę dało mi się we znaki, za to kluczowy wyciąg za VI- nie okazał się wcale trudny. Szósty wyciąg pogubiony - trzeba uważać bo schemat jest niejasny i sporo osób ma problem z odnalezieniem prawidłowego przebiegu.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Martinovka, Polski Grzebień-Gerlach

05/10/2014Tagi: TatryDolina WielickaGerlachWspinanie górskie lato

Zbieramy dużą ekipę i w końcu wybieram się na jedną z ładniejszych graniówek w Tatrach - drogę Martina. Podchodzimy Doliną Wielicką, na grań wchodzimy na Polskim Grzebieniu, kończymy na Gerlachu i schodzimy do Doliny Batyżowieckiej. Dzielimy się na dwie trójki, mi przypada prowadzenie pierwszej więc bawię się świetnie całą grań 😊. Droga co prawda wyceniana na I-II w najłatwiejszym wariancie, ale trzymając się ściśle grani można i trafić miejsca III-kowe. Klasyczna tatrzańska tura z pięknymi widokami, pozycja obowiązkowa! Uwaga na oblodzenia w okresie jesiennym, zacienione miejsca mogą być niebezpieczne.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Klasyczna, Mały Lodowy

14/09/2014Tagi: TatryDolina StaroleśnaMały Lodowy SzczytWspinanie górskie lato

Wybieramy się w trójkę pod Mały Lodowy z zamiarem przejścia jednego z klasyków tatrzańskich - Motyki. Niestety już pod ścianą okazuje się, że nasz cel jest cały mokry, na dodatek gęstniejące chmury zwiastują opad. Dlatego też wybieramy opcję rezerwową i wchodzimy w Drogę Klasyczną (V). W połowie ściany dopada nas deszcz, dlatego też ostatnie wyciągi robimy przemoczeni i zmarznięci - nie ma co jednak narzekać, droga zrobiona! Ciekawy i nietypowy, bo wchodzący w grań, ostatni wyciąg. Piątkowe miejsce dosć psychiczne przy mokrej skale 😉.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Biancograt, Piz Bernina

16/08/2014Tagi: AlpyAlpy - SzwajcariaPiz BerninaWspinanie górskie lato

Na jedną z najładniejszych grani alpejskich, Biancograt na Piz Bernina, wyruszamy w sprawdzonym, "tatrzańskim" składzie - Jacek, Rysiek i ja. Po bezproblemowej podróży meldujemy się na parkingu w Diavolezzy, gdzie po ogarnięciu sprzętu łapiemy pociąg w dół do Pontresiny – stąd najłatwiej dotrzeć do schroniska Tschierva (2583 m.), w którym zaplanowaliśmy nocleg. Uczeni doświadczeniem postanawiamy udać się na krótki rekonesans by przyjrzeć się jak wygląda droga w kierunku lodowca. Okazało się to dobrą decyzją bo ścieżka ulega znacznej degradacji i jest przecięta żlebami szerokimi na kilkadziesiąt metrów. Planujemy najlogiczniejszą opcję przejścia, po czym wracamy do schroniska, oferującego wysoki standard i piękne widoki z przeszklonej jadalni.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Klasyczna, Galeria Gankowa

09/08/2014Tagi: TatryDolina Białej WodyGaleria GankowaWspinanie górskie lato

Droga zrobiona podczas letniego obozu KW BB - za organizację którego po raz pierwszym odpowiadałem 😊. Na Tabor pod Wysoką dotarliśmy dość późno, w związku z czym mieliśmy opóźniony start kolejnego dnia. Na dodatek z powodu złego samopoczucia ze wspinania zrezygnował Tomek więc pod Galerię ruszyliśmy z Krzyśkiem w dwójkę. Klasyczna to najłatwiejsza droga na legendarnej ścianie. Warto zrobić dla rozeznania innych linii i zejścia, które szczególnie po raz pierwszy jest dość zawiłe. Podczas samego wspinania, przy wyborze wariantów można znaleźć większe trudności niż oryginalne IV.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Studlgrat, Grossglockner

03/08/2014Tagi: AlpyAlpy - AustriaGrossglocknerWspinanie górskie lato

Wstępnie planowałem dłuższy wyjazd i realizację autorskiego projektu "Alpejskie Espresso" (przejście za jednym zamachem kilku słynnych grani). Niestety kolega zrezygnował kilka dni przed wyjazdem i musiałem postawić na jeden cel oraz znaleźć kompana do akcji. Na szczęście na Jacka zawsze można polegać - jeden telefon i sprawa załatwiona - jedziemy na jedną najpopularniejszych grani w Alpach, Stüdlgrat na Grossglockner (3798 m.)! Dołącza do nas klubowy kolega Roman, który planuje wejść na szczyt drogą normalną (moja relacja z 2012 TUTAJ).

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Patrzykont, Zadni Kościelec

20/07/2014Tagi: TatryDolina GąsienicowaZadni KościelecWspinanie górskie lato

Kilka zdjęć z drogi Patrzykonta (V) na Zadnim Kościelcu. Drogę robiliśmy w 2 zespołach, niestety pod koniec wspinania dopadła nas ulewa - nasz zespół zdążył skończyć drogę, a koledzy utknęły na przedostatnim wyciągu. Skończyło się małą "akcją pomocniczą" z naszej strony. Ładna droga z trudnościami na charakterystycznej, "stającej dęba" płycie. 

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Festiwal Granitu, Zamarła Turnia

13/07/2014Tagi: TatryDolina Pięciu Stawów PolskichZamarła TurniaWspinanie górskie lato

Czas na kolejną popularną ścianę w Tatrach Polskich. Tym razem na celownik bierzemy Zamarłą i popularną drogę kursową - Festiwal Granitu. Droga znana jest głównie przez jeden dość nietypowy wyciąg - "trawers na rękach", który faktycznie dostarcza sporych emocji początkującym taternikom 😊. Ale i pozostałe wyciągi (poza pierwszym) są godne uwagi, a szczególnie ładny i estetyczny jest drugi, prowadzący pięknym Zacięciem Komarnickich - wg wielu to jedna z najładniejszych "czwórek" w całych Tatrach.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Stanisławski, Kościelec

28/06/2014Tagi: TatryDolina GąsienicowaKościelecWspinanie górskie lato

Na Halę docieramy w piątkę - ja z Ryśkiem planujemy Drogę Stanisławskiego, Adam, Jurek i Krzysiek - Załupę H. Pierwszy odcinek (IV+) trochę straszy z daleka, ale już podczas wspinania okazuje się bardzo przyjemny. Drugi wyciąg (V-) prowadzi kominem - początkowo wąskim, rozszerzającym się przed wyjściem do żlebu, są spity. Trzeci i czwarty wyciąg forsują przyjemne zacięcia i ścianki. Droga to kursowy klasyk, koniecznie trzeba mieć ją na koncie! Zimą droga jest już poważniejsza, a trzeci wyciąg - znacznie trudniejszy (RELACJA)!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Filar Staszla, Zadni Granat

19/06/2014Tagi: TatryDolina GąsienicowaZadni GranatWspinanie górskie lato

Co prawda umówiłem się z Ryśkiem na Filar Świnicy, ale dołącza do nas Jacek i przekonuje nas, że latem to nie jest dobry pomysł. Namawia nas na jedną z ładniejszych kursowych dróg na Hali - Filar Staszla na Granatach. Przystajemy na tą propozycję i później zgodnie przyznajemy, że była to bardzo dobra decyzja. Droga jest długa i różnorodna, przy czym bardzo dobrze asekurowalna. Ciekawy crux i później przyjemna "ścianka-niespodzianka" to elementy charakterystyczne. Później kolejne wyciągi polecam robić na lotnej bo do szczytu daleko a trudności II-nowe. Dużo ringów i haków. Zimą droga jest zdecydowanie poważniejsza (RELACJA)!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Motyka, Ostry Szczyt

08/06/2014Tagi: TatryDolina StaroleśnaOstry SzczytWspinanie górskie lato

Pierwsze drogi w polskich Tatrach na koncie, czas spróbować czegoś na Słowacji. A że Ostry Szczyt zawsze bardzo mi się podobał, to właśnie jego ścianę planujemy przejść. Wybieramy jeden z klasyków - Drogę Motyki (IV/V). Do mnie i Tomka dołączają jeszcze Krzysiek z Ryśkiem, debiutujący jako taternicy. Droga dostarcza nam wielu wrażeń, również przez przypadkowe wejście w piątkowy wariant czy też szukanie ostatniego stanowiska zjazdowego. Pod ścianą meldujemy się po kilku godzinach i jesteśmy bardzo usatysfakcjonowani.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Załupa H, Zadni Kościelec i Gnojek, Kościelec

10/05/2014Tagi: TatryDolina GąsienicowaZadni KościelecKościelecWspinanie górskie lato

Po przygotowaniu w skałach umawiamy się z Tomkiem na pierwszy wspólny wyjazd na wspinanie w Tatrach. Na celownik obieramy popularną kombinację dróg kursowych - Załupę H na Zadnim Kościelcu i Gnojka na Kościelcu. Na podejściu dopada nas ulewa ale mimo to nie odpusczamy. Pierwsza droga nie przypada nam do gustu i nie sprawia żadnych problemów - trudności brak a sporo gruzu i rzęchu. Na Gnojku również działamy sprawnie ale tutaj już musimy trochę się sprężyć. Dobra szkoła dla początkujących plus kilka ładnych ruchów - warto zrobić.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...

Klasyczna, Mnich

20/07/2013Tagi: TatryDolina Rybiego PotokuMnichWspinanie górskie lato

Razem z Bartkiem wybieramy się na nasze pierwsze tatrzańskie wspinanie. Na celownik obieramy Mnicha, który od pierwszych wycieczek w Tatry przyciągał wzrok i kusił by kiedyś się na niego wspiąć. Ponieważ nie mamy swojego sprzętu, bierzemy kości i heksy z KW, linę pojedynczą i tak, dość skromnie wyposażeni, udajemy się na Drogę Klasyczną. Na podejściu dopada nas deszcz, nie zrażamy się jednak i mimo wilgotnej ściany rozpoczynamy wspinanie. Prowadzę całą drogę, na ostatnim wyciągu płacę jednak frycowe i przesztywniam linę, co mocno nas opóźnia. W końcu jednak szczęśliwi meldujemy się na szczycie!

ZOBACZ CAŁOŚĆ...